Mój mały Promyk

Witam.

@motylek0503 my budujemy właśnie domek według projektu muratora "Kolorowa tęcza" - kodowe oznaczenie M97 o taki: http://projekty.muratordom.pl/projek...a,1962,1,0.htm.

Jak piszesz Twoja chatka będzie zapewne tania, powierzchnia użytkowa to niecałe 85 m2. Jeżeli się na ten projekt zdecydowałaś i odpowiada Twoim potrzebom to jest OK. Ja osobiście bym go nie wybrał z kilku powodów, a mianowicie:

- zacznę od garażu: tam jest (nie ma tam szczegółowych wymiarów to tak na oko to określam) 18 m2. Czyli według mnie masz garaż 5,5x3 m - jeżeli przyjmiesz, że kotłownia to minimum 1,5x3. Dla mnie to za mało - zmierz samochód bez otwartych drzwi (jednych od kierowcy) i z otwartymi i zobaczysz czy Ci pasuje - jakoś w tym garażu musisz chyba wsiąść do auta i po powrocie go opuścić, no chyba że będziesz w nim nocować.

- pokoje (sypialnie) jak kto lubi, jedni wolą obszerne, inni małe, ja chciałem takie pośrodku (i powiem Ci że cholera wie czy takie mi wyszły). U Ciebie będą dość skromne, takie dwie sypialnie to około 4x3 i gabinet - sypialnia 3x3. Duża łazienka to max 2,5x2 - dla mnie za mała.

- ostatnia rzecz. Nie zrozum mnie źle ale gdzie będziesz prać? Masz jakiś pomysł na jakieś schowki (nie chodzi o garderobę - tam są proponowane, aż 4 szafy), na przykład gdzie schowasz choinkę? Ja korzystam ze sztucznej, chyba Ty będziesz musiała kupować żywą i ją po świętach wyrzucać. Choinka to taki przykład - cholewcia chyba mi się już świąt zachciewa, a jeszcze stropu nie zalałem - chodzi o jakieś większe i mniejsze szpargały i inne drobiazgi.

To były takie, nazwijmy je "pierwszooczne i na gorąco" uwagi do projektu. Zdaję sobie sprawę, że mogą Cię zdołować, ale niestety mam wredny charakter i uważam, że lepiej powiedzieć - tu napisać - co szczerze myślę niż zwodzić Cię pięknymi słowami "jaki piękny, wspaniały, no wręcz cudowny". Moja dewiza jest taka: przewiduj i przygotuj się na najgorsze, to wtedy nie będziesz płakał, a jak najgorsze nie nastąpi to się uchlaj ze szczęścia.

Sorki za pesymizm.
Leszek

No Facet, daj spokój, bo zaczynasz przypominać devila666, który po 2 miesiącach spokoju, znów się ujawnił na FM.
Jeśli koleżance pasuje ten projekt, a nie potrzebuje większej przestrzeni i nie ma takich, jak WY potrzeb, to niech buduje to, co jej się podoba.
NIE OCENIAJMY POTRZEB INNYCH
to taka mała sugestia.
Pozdra

K&T

No i witam koleżankę z mojego woj. kuj.-pom.
Dzieli nas tylko jakieś 100 kilasów.

Jakby co, to wal do mnie w dechę, pomogę, o ile będę mogła pomóc.
Pozdra,
kasia.

@motyletk0503 muszę przyznać, że @koka1 w tym przypadku ma rację. Za dużo wydziwiam i biorę miarę pod siebie, a ja chcę zaznaczyć, że nie jestem wszechwiedzący i jeszcze nie wiadomo co. Ty masz inne potrzeby ja inne i pozostali inne. Z wyglądu domek jest fajny, jak Ci się podoba to buduj, nie będziesz żałować, własna chatka to nie to co mieszkanie w bloku.

@koka1 dzięki za szturchańca. Takich ludzi naprawdę - bez złośliwości tu piszę - szanuję i poważam. A tego @devila666 to chyba muszę poczytać i może zobaczę swój obraz, albo se z nim jakie starcie przeprowadzę.

Nie czytaj na prawdę szkoda czasu na taką postać jak on Dla mnie domek fajny, prosty i jedyną rzecz nad jaką bym się zastanowiła to czy jeśli chcesz by dom wybudować ekonomicznie a funkcjonalnie nie zrezygnować w ogóle z garażu. Tą przestrzeń mogłabyś wykorzystać na powiększenie pokoi zrobienie jakiegoś schowka na np. choinkę itp. Garaż nie jest myślę niezbędny w domu a miejsce zabiera

Hej Motylek! Nie przejmuj sie ludzmi! Pare wpisow wyzej w dziennikach budowy juz pobudowali Promyka i wydaje sie, ze sa z nim szczesliwi, wiec jesli szukasz jakis konkretnych porad i wskazowek to proponuje nawiazac z nimi kontakt, albo chociaz popatrzec sobie na zdjecia! Pozdrowionka, Karina. Link do dziennika budowy http://forum.muratordom.pl/blog.php?136502-kaballa
A propos schowkow w domu, zawsze mozna pobudowac budynek gospodarczy. Dom to nie magazyn, nie trzeba go zagracac - taka mam koncepcje!

Dzięki wszystkim za komentarze wiem o tym ze domek jest trochę mały ale mój . chcę pobudowac bez większego kredytu dlatego padł taki wybór. Myślałam o zastosowaniu terivy i podniesieniu dachu poprzez podniesienie o dwa pustaki i uzyskanie tzw. strychu zawsze trochę to miejsca na jakieś rzeczy . myslalam też aby w miejsce wc zrobić pralnie albo spiżarnie a dwa pokoje zrobić takie same dla dzieciaków żeby się nie klóciły. narazie jestem wkurzona pani w urzędzie stwarzała mi wochy żeby wypisąć zaświadczenie do geodety a geodeta daleki wujek sie nie zjawia . stoje w miejscu chciałabym do wiosny aby działka była notarialnie moja i coś żeby sie ruszyło wy też mieliście okresy czekania. Co myślicie o moich pomysłach pozdro

Super, że tak bez większego kredytu budujesz to duży plus na przyszłość. My czy małego czy dużego bez kredytu nie dalibyśmy rady wiec podziwiam. Z czekaniem to niestety tak jest wykańcza psychicznie ale każdy to przechodzi jak poczytasz w dziennikach naszych to w tak zwanym okresie papierologi prawie każdy miał ochotę urzędników trzasnąć (delikatnie mówiąc), ale to minie a potem radość i trudy (bo tak kolorowo to nigdy nie jest) budowy. Pomysł wywalenia wc mi się bardzo podoba, w takim domku spokojnie wystarczy jedna łazienka moim zdaniem, ale to też zależy od tego jak w domu u was jest teraz jak macie jedną czy są wojny do umycia rano zębów itp czy jest luźno. Podział pokoi na równe to tez dla mnie dobre rozwiązanie sama choć jeszcze dzieci nie mamy dla planowanych chcieliśmy żeby pokoje były identyczne. Podniesienie strychu dla mnie bardzo dobre przyszłościowe podejście. Mój brat też mówi że pustaki to nie najdroższa rzecz przy budowie a zawsze masz zapas przyszłościowy

Sorki, ale się nie mogę powstrzymać - wiem zaraz mnie kobitki opierniczą.

Jeden mój agresywny (pewnie kobitki określą bardziej jako głupi) wpis spowodował, że wypowiedziało się kilka osób. Ja opisałem Ci mój punkt widzenia na ten projekt. Większość osób wypowiedziała się przeciwnie. Na szczęście jest demokracja, każdy może się swobodnie wypowiadać i się wypowiedzieli, co jest fajne, chociaż mnie negowali, ale za to ich wszystkich szanuję i mają moje uznanie.

Chciałbym myśleć, że to dzięki mojemu wpisowi @K&Z podesłał Ci link do realizacji z budowy Twojego projektu. Kurcze ale by było fajnie się pomylić na Twoją korzyść w swoim (czyli moim) opisie projektu.

AKL moim zdanie Twój wpis nie był agresywny Powiedziałeś co myślisz. Każdemu coś innego się podoba. Ja też wolę większe domy ale trzeba patrzeć na kasę i zawsze lepiej mieć 100 metrowy domek niż mieszkanie w bloku (co też jest kwestią gustu bo znam ludzi którzy tylko w bloku widzą swoje życie). Ja też bym wolała w moim domu mieć dużo większy salon, piękną antresolę, wielką kuchnie itp. ale też wiem, że nie można mieć wszystkiego. Za to pomysły zmian u Motylka myślę są bardzo dobre

AKL, nie stresuj sie nikt tu nie bedzie na Ciebie krzyczal. Tak jak Mona7 uwazam, ze lepiej wyrazic swoja opinie, w szczegolnosci, ze Motylek prosila o opinie o projekcie i ocene funkcjonalnosci.
Ale ja np uwazam, ze kazdego cos ciagnie do jakiegos wyobrazenia o swoim przyszlym domku i szuka tego w proponowanych projektach. jesli TEN akurat projekt wpadl jej w oko to.... czemu nie? Jesli ja mialabym wyrazac swoja opinie to powiem tak, nie lubie domow parterowych, wole z poddaszem uzytkowym, ale nie jest to powod, dla ktorego mialabym namawiac wszystkich zeby budowali domy z poddaszem o dwuspadzistym dachu... Kazdy robi to co lubi. To Motylek bedzie mieszkac w tym domku i przede wszystkim ona ma byc zadowolona. Co do wielkosci domu, no coz, moj domek bedzie mial 92m powierzchni uzytkowej. Na parterze bedzie tylko 59m. W sumie doszlismy do wniosku, ze wiecej nam nie potrzeba. Jakbym kupila mieszkanie prawie 100metrowe, kazdy by sie popukal w glowe, dlaczego takie duze, a jak chcemy takiej samej wielkosci dom to Boooooze dlaczego taki malutki.... Wystarczy, mniej sprzatania, mniejsze koszty ogrzewania. tesciowie maja mieszkanie 34m i zyja i wychowali dwojke dzieci. Ja mieszkalam w domu 2 pietrowym 180m, kazde pietro mialo po 60m i w sumie zylo sie tylko na tym jednym pietrze. W wiekszosci dzien spedza sie w salonie i kuchni (pare minut w kibelku) spac to "na gore" i gotowe, ile w sumie jest potrzebne do zycia...Nam niewiele, choc znam ludzi, ktorzy maja stumetrowe salony i tez sa zadowoleni...

AKL, twoja wypowiedz wywolala dyskusje, na pewno byla dla mnie impulsem dla zamieszczenia komentarza, choc link zamiescilam spontanicznie, z checi pomocy motylkowi Ale oczywiscie to tez Twoja - posrednia - zasluga. Pozdrowionka! Karina

Fajnie jest z wami na forum dajecie natchnie na to że można spełniać swoje marzenia. Ja długo zastanawiałam się na tym gdzie bedzie moje "miejsce" mąz chciał wziąść kredyt i kupić mieszkanie na wsi jednak ja całe życie mieszkałam w domku i postanowiłam że chce dalej tak żyć tylko ze swoja rodziną. boje sie tylko czy mi się uda ale dzieki wam widzę że ja sie mocno chce to można. ja jestem chętna na uwagi sugestie ponieważ daje to do zastanowieenia pomysły też są fajne na zmiany miło jest gdy są osoby ktore podzielą się swoimi myślami. mam do was zapytanko z jakiego betanu robiliście fundamenty bo znajomy mówił ze b20 , czy wiecie jak stosuje się terivę bo ktoś mi mówił że umie to nie przejdzie, pozdrowienia i dzieki za komentaze

Ja terivy nie miałam więc nie wiem lałam tradycyjny b20

U mnie na ławy fundamentowe lany był beton klasy b15, następnie bloczki betonowe.

Pierwotnie w projekcie miałem strop typu "Teriva 4.0", a po rozmowach z kilkoma osobami zdecydowałem się na strop monolityczny, czyli lany beton w zbrojeniu (szukając ekipy budowlanej, każdy mi odradzał strop gęstożebrowy z dwóch powodów: 1. Wykonanie stropu gęstożebrowego wychodzi podobno drożej. 2. U mnie jest poddasze użytkowe, więc pod ścianki działowe na poddaszu należy w tym stropie zastosować dodatkowe belki lub zbrojenie. Po wykonaniu tego stropu już nie jest możliwa zmiana usytuowania ścianek działowych bez ryzyka, no powiedzmy pękania stropu lub tzw. "klawiszowania", a ostateczności jego "pierdyknięcia" - zależy z czego te ścianki by powstały).

Tak mi doradzali wcześniej, teraz mój kierownik budowy, a zarazem wykonawca też tak sugerował i się zdecydowałem na zmianę z "Terivy" na monolityczny (chociaż dla niego do więcej roboty teraz jest i oczywiście więcej kasy ja za robociznę płacę).

Jeżeli chodzi o Ciebie to chyba wszystko zależy jak będzie wykorzystywane poddasze oraz rozmieszczenie ścian nośnych, na których będzie podparcie dla belek stropowych "Terivy" - w tym przypadku to szczegóły konstrukcyjne odgrywają ważną rolę.

Pozdrawiam:
Leszek

JA CHCIAŁABYM JAKO NARAZIE STRYCH POŻNIEJ PODDASZE , ALE NIE WIEM JAKI STROP BY BYŁ ODPOWIEDNI, SŁABE MAM ROZEZNANIE MOŻE WY COŚ BYŚCIE DORADZILI . CO MYŚLICIE O ZROBIENIU GARAŻU Z DACHEM JEDNOSPADOWYM TAK JAK W SŁONECZKU. DROŻSZY WTEDY BĘDZIE KOSZT BUDOWY. DZIĘKI ZA INFORMACJE

Kurcze dlaczego tak krzyczysz?

Chyba się nie wystraszyłaś moim wpisem? To pierdyknęcie to Ci na pewno nie grozi przy strychu. Bardziej bym się obawiał kosztów tej inwestycji. Musisz się zorientować, co będzie dla Ciebie bardziej opłacalne, uwzględniając w tym opłacalnym przede wszystkim koszt wykonania stropu przy zachowaniu odpowiednich parametrów funkcjonalności i bezpieczeństwa (kurcze tylko nie myl bezpieczeństwa z katastrofą budowlaną - chodzi o to co tam docelowo będziesz trzymać, ordynarnie napiszę, jak położysz tam na 1 m2 stropu, no powiedzmy z 10 worków ziemniaków to może pękać i nieładnie to będzie wyglądać, no powiedzmy w salonie. Ale jak te 10 worków poukładasz w rządku to będzie cacy i nic się nie stanie - najwyżej się będziesz potykać o nie i sobie siników ponabijasz).

A Teriwa wygląda tak (długi link ale tam jest dużo fotek): http://www.pekabet.pl/uslugi/teriva.html

Na koniec Cię będę próbował uspokoić, nie wiem czy mi się uda, ale strop typu Teriva jest lżejszy od stropu monolitycznego o wiele (1 m2 stropu monolitycznego - czyli lanego - waży około 2 tony
jak go leją) U mnie jutro leją strop i jestem spokojny, choć jak zastygnie to i tak będzie niezła masa.

Bez obaw, zarówno pod monolitem jak i Terivą strop się nie zawali jak będziesz po nich chodzić i sobie tam magazyn (byle nie broni palnej!) zrobisz. Warunek jeden - dobre wykonawstwo jednego jak i drugiego.

Sie ma, spij spokojnie: Leszek

Jeszcze jedno odnośnie stropów. Podobno Teriva jest cieplejszy, ale tego do końca nie wiem. U Ciebie to też może mieć duże znaczenie. Monolit trzeba docieplić przy poddaszu nieogrzewanym.