- 07-05-2008 - 08:22 (1977 Odwiedzin)
Dzisiaj pokaże tylko efekty pracy ostatnich paru tygodni. Cały czas trwają ostatnie przygotowania do przeprowadzki, a ja muszę leżeć i aż mnie strzyka, że nie mogę w tym uczesniczyć... trudno dziecko ważniejsze. A domem jeszcze się nacieszę ;-)
Wracając do tematu, to jeszcze na koniec marca teść kładł panele w całym domu. Tu jest poddasze, czyli pokój Igora i hol - jeden wzór. Wygląda super a tata układał je w ekspresowym tempie. Tu zdjęcia są jeszcze nie wykończonego pokoju ale teraz leżą listwy i stoją mebelki (choć tych jest w domu skąpiutko ;-))
Tu sypialnie na dole, pierwszy pokój Agatki z umeblowaniem wykonanym ręcznie (sama ścierałam lakier ze starego łóżeczka, becowałam je i lakierowałam od nowa), drugi pokój to nasza sypialnia - panele w obu pokojach są te same - inne będą w korytarzu i salonie.
U nas w rodzince teraz oprócz domowego włączyło się agatkowe szaleństwo. Ja wcześniej walczyłam z łózeczkiem, moja mama uszyła pościel do niego... ale to nie tylko poszewki na jaśki i kołderkę... kochani cały baldachim, kieszeń na przybory, ochraniacz na szczebelki i prześcieradełko. Koniecznie to pokażę, ale to już jak mała będzie na świecie - bo teraz szkoda oblekać pościeli, żeby się nie zakurzyła. Ale jest żółto-beżowa (ekri) w mychy podżerające ser. CUDO!
Zapraszam teraz do salonu ;-) pomalowanego ;-) Kolory super - chociaż w pierwszej chwili gotowa byłam je drapać ze ściany - szczególnie ten brązowy ;-)
I malutki rzut oka na moje fantastyczne oświetlenie salonu, jadalni i kuchni ;-) Mnie się ono osobiście bardzo podoba... a to najważniejsze :lol:
A tu kuchnia w trakcie realizacji:
I na tym kończe... wprawdzie to nie wszystko ale za długo tu siedzę i Agata mi się buntuję. Następnym razem też będzie co wklejać ;-) Pozdrowienia