Ja , jak zdążę z palmą na 8 to się tez przed południem wybiorę,
jak na 10:30 to będę tylko w domu obiadować.

Baterie tam są ???? do łazieniek ?

Napisał Ewus

Ja , jak zdążę z palmą na 8 to się tez przed południem wybiorę,
jak na 10:30 to będę tylko w domu obiadować.

Baterie tam są ???? do łazienek ?

I szafki łazienkowe, tych mi brakuje.

TARGI aaaaaaaaaaaaaaaa zapomnieliśmy :/

Napisał Ewus

I szafki łazienkowe, tych mi brakuje.

zadzwon do pana stolarza ... widzialam ostatnio sliczne foty lazienkowych szafek jakie robil!!

uwaga mam dla was taka propozycje ... dla tych co sie wybudowali, tych co sie buduja i tych co planuja budowe ...

napiszcie mi kazdy po 3 rzeczy /szynka ty mozesz nawet 6 / ktore uwazacie ze w budowie sa najwazniejsze ... cos na wzor "dobrych rad wujka miecia" moze jest jakas pierdola ktora uznajecie za "to o co chodzilo" ... moze jest to 10 centow styro wiecej albo jak u adiqqa PCi ... potrzebuje taka "ankiete" wiec pomozcie cos wymyslic

Napisał mea

zadzwon do pana stolarza ... widzialam ostatnio sliczne foty lazienkowych szafek jakie robil!!

Mea , nawet nie będę mu głowy zawracać

i tak ma zajęte przeze mnie póltora miesiąca
i nie wiem czy sie wyrobi.

Szafkę po umywalkę muszę gotowca kupić ))

Co do pytanie poniżej

Nie umiem napisać co trafione co nie, bo to dopiero chyba w "praniu" wychodzi.

Napłodziliście tego jak mnie nie było.Ja dzisiaj okna w mieszkniu umyłam,w domu też(co prawda nie wszystkie 17)i dzieci zostawiłam spać na budowie.Radochę miały ogromną,w nowej wannie się kąpały,w swoich pokojach śpią,a ja mam luz blus w domu.
Zabierajcie dzieciaki jutro do RCK na bajkę,a nie na daremne targi.

Napisał GabrysiaBP

Napłodziliście tego jak mnie nie było.Ja dzisiaj okna w mieszkniu umyłam,w domu też(co prawda nie wszystkie 17)i dzieci zostawiłam spać na budowie.Radochę miały ogromną,w nowej wannie się kąpały,w swoich pokojach śpią,a ja mam luz blus w domu.
Zabierajcie dzieciaki jutro do RCK na bajkę,a nie na daremne targi.

Gabrysia Wy już tak daleko ???

Pięknie

Napisał mea

uwaga mam dla was taka propozycje ... dla tych co planuja budowe ... napiszcie mi kazdy po 3 rzeczy ktore uwazacie ze w budowie sa najwazniejsze

Dla mnie jako planującego budowę najważniejsze były i będą(mój przypadek,niekoniecznie odnosi się do innych):
1.Zważywszy na chęć budowania w niskim budżecie,wybór projektu taniego w realizacji,bez zbędnych acz kosztownych dodatków typu piwnica,poddasze i wszystko co się z nim wiąże,balkony.
2.Jako,że będę grzał prądem ważna dla mnie jest budowa z "ciepłych" materiałów a także bardzo dobra izolacja termiczna domu nie pozwalająca tak szybko uciekać ciepłu na zewnątrz oraz możliwość jak największej akumulacji ciepła wytworzonego w tańszej taryfie czyli np.ściany z materiału pozwalającego na akumulację (silka),akumulacyjna płyta fundamentowa.
3.Ekipa budowlana,bez dobrych fachowców nie będzie dobrego domu a nasze nerwy sporo podupadną przez czas budowy
(to już znam z opowiadań i tekstów doświadczonych budujących )

wiecie moze od ktorej sa targi??

Napisał mea

wiecie moze od ktorej sa targi??

Witam!

Targi są od 10:00.

Byłem w piątek i powiem tak: SZKODA TYCH 2 ZŁ NA BILET!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Z roku na rok coraz mniej wystawców, teraz tylko banki, banki AP Żory Lubar i Budozbyt, a i jeszcze Ci od instalacji telewizyjnych.

Jedno stoisko z kominkami i to tymi sztucznymi, jedne kabiny prysznicowe.

To tak po krótce zwiedziliście giełdę DOM.

Pozdrawiam

Napisał Tomek i Gosia

Witam!

Targi są od 10:00.

Byłem w piątek i powiem tak: SZKODA TYCH 2 ZŁ NA BILET!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Z roku na rok coraz mniej wystawców, teraz tylko banki, banki AP Żory Lubar i Budozbyt, a i jeszcze Ci od instalacji telewizyjnych.

Jedno stoisko z kominkami i to tymi sztucznymi, jedne kabiny prysznicowe.

To tak po krótce zwiedziliście giełdę DOM.

Pozdrawiam

dzieki za relacje, ale do 2 zl dolicz drogie paliwo i stracony czas

My mamy 5 minut drogi do Ekonomika pójdziemy popatrzeć

a to nie bylo weglowych piecykow na ekogroszek, flot czy inne dziadostwo ostatnio to chyba z 20 roznych stoisk z piecami bylo, w tym roku odpuszczam szkoda 2zl i czasu
Mea nie wiem czy oto chodzilo ale moje 4 grosze:
1. Mysl i dzialaj zawsze uwzgledniajac kolejne etapy
2. Chcesz rolety pomysl o specjalnie wylanym nadprozu (akurat to zjeba..m no ale co zrobic)
3. Jak dajesz duzo styro na podloge to pamietaj ze grubosc wylewki rosnie wraz ze wzrostem styro (a minimum obecnie to 10cm styro na podloge)
4. Jak masz racje i jestes tego pewien (pewna) to sie nie daj budowlancom i obstawaj przy swoim

Napisał mea

[B][SIZE="4"]uwaga mam dla was taka propozycje ... dla tych co sie wybudowali, tych co sie buduja i tych co planuja budowe ...

napiszcie mi kazdy po 3 rzeczy /szynka ty mozesz nawet 6 / ktore uwazacie ze w budowie sa najwazniejsze ...

Na dzisiaj to tak:

- woda
- herbata
- apap
- cytryna
- lozko
- multiwitaminka



Przezylem to kawalerskie, pozniej napisze cos z sensem

Napisał Daga&Adam

Na dzisiaj to tak:

- woda
- herbata
- apap
- cytryna
- lozko
- multiwitaminka



Przezylem to kawalerskie, pozniej napisze cos z sensem

zadna multiwitamina, sprobuj klina! ;]

Napisał Arturo72

Dla mnie jako planującego budowę najważniejsze były i będą(mój przypadek,niekoniecznie odnosi się do innych):
1.Zważywszy na chęć budowania w niskim budżecie,wybór projektu taniego w realizacji,bez zbędnych acz kosztownych dodatków typu piwnica,poddasze i wszystko co się z nim wiąże,balkony.
2.Jako,że będę grzał prądem ważna dla mnie jest budowa z "ciepłych" materiałów a także bardzo dobra izolacja termiczna domu nie pozwalająca tak szybko uciekać ciepłu na zewnątrz oraz możliwość jak największej akumulacji ciepła wytworzonego w tańszej taryfie czyli np.ściany z materiału pozwalającego na akumulację (silka),akumulacyjna płyta fundamentowa.
3.Ekipa budowlana,bez dobrych fachowców nie będzie dobrego domu a nasze nerwy sporo podupadną przez czas budowy
(to już znam z opowiadań i tekstów doświadczonych budujących )

Witajcie,

Obecnie jestem na etapie tynkowania - buduję dom (mocno przerobiony) z gotowych projektów firmy Horyzont (http://forum.horyzont.com/jadzia/550....html?langid=2) i kiedy czytam wypowiedzi najbardziej czynnych użytkowników tego forum, odnoszę wrażenie zapanowała jakaś skrzywiona relacja do domu i budowy w ogólności. Z racji zawodu jaki wykonuję, mam do czynienia z domami starymi jak i zupełnie nowymi. Mierzę całkiem nie pionowe ściany domów z przed 30 lat oraz idealnie wyrównane narożniki tych pachnących świeżą farbą. Mam do czynienia z mieszkańcami tych domów. Czy prostolinijność ścian wpływa na relacje pomiędzy mieszkańcami i jakość życia? Z innej beczki. Kiedyś, w dość burzliwym okresie mojego życia, miałem okazję w ciągu kilku lat zaliczyć okresy poszukiwania pracy i zatrudnienia na kilku fajnych miejscach pracy. Z punktu widzenia użytkownika samochodu wyglądało to tak: jeżdżę polonezem - i pomimo awaryjności jakoś przyzwyczajam się do "komfortu jazdy", później dostaje nówkę wypasioną vectrę, później znowu polonez, później nówka astra, znowu polonez i na końcu nówka focus. Zauważyłem pewną prawidłowość w tym cyklu. Otóż po kilku miesiącach euforii, przychodzi przyzwyczajenie do tego co wcześniej było wyśnionym marzeniem - staje się normalne jak zwyczajne, wygodne narzędzie. Bez ekscytacji. Tak samo jest z domem. Na dach kupiłem dachówkę ceramiczną Rupp Ceramika - tyle było radości z macania, oglądania pod światło. Teraz tylko czasem rzucę oko z oddali. Powoli zapominam - skupiam uwagę na innych sprawach - tych ważniejszych - relacjach z bliskimi, kontrahentami, klientami. A dom - ważne żeby zabierał w czasie eksploatacji jak najmniej uwagi swoją awaryjnością - był solidny i wygodny. Tylko że w tym miejscu pojawia się dylemat - czy warto wprowadzać dodatkowe systemy które wyręczają nas z pewnych prac eksploatacyjnych? Mam tu na myśli WM, inteligentną instalację cyfrowo/elektryczna - itp wprowadzając jednocześnie dodatkowe punkty potencjalnej awarii? Sam osobiście stawiam na prostotę - czyli wentylacja grawitacyjna, piec węglowy i instalacja elektryczna o sumarycznej długości 500 mb.
Pozdrawiam

Napisał IvanKruk

Witajcie,

Obecnie jestem na etapie tynkowania - buduję dom (mocno przerobiony) z gotowych projektów firmy Horyzont (http://forum.horyzont.com/jadzia/550....html?langid=2) i kiedy czytam wypowiedzi najbardziej czynnych użytkowników tego forum, odnoszę wrażenie zapanowała jakaś skrzywiona relacja do domu i budowy w ogólności. Z racji zawodu jaki wykonuję, mam do czynienia z domami starymi jak i zupełnie nowymi. Mierzę całkiem nie pionowe ściany domów z przed 30 lat oraz idealnie wyrównane narożniki tych pachnących świeżą farbą. Mam do czynienia z mieszkańcami tych domów. Czy prostolinijność ścian wpływa na relacje pomiędzy mieszkańcami i jakość życia? Z innej beczki. Kiedyś, w dość burzliwym okresie mojego życia, miałem okazję w ciągu kilku lat zaliczyć okresy poszukiwania pracy i zatrudnienia na kilku fajnych miejscach pracy. Z punktu widzenia użytkownika samochodu wyglądało to tak: jeżdżę polonezem - i pomimo awaryjności jakoś przyzwyczajam się do "komfortu jazdy", później dostaje nówkę wypasioną vectrę, później znowu polonez, później nówka astra, znowu polonez i na końcu nówka focus. Zauważyłem pewną prawidłowość w tym cyklu. Otóż po kilku miesiącach euforii, przychodzi przyzwyczajenie do tego co wcześniej było wyśnionym marzeniem - staje się normalne jak zwyczajne, wygodne narzędzie. Bez ekscytacji. Tak samo jest z domem. Na dach kupiłem dachówkę ceramiczną Rupp Ceramika - tyle było radości z macania, oglądania pod światło. Teraz tylko czasem rzucę oko z oddali. Powoli zapominam - skupiam uwagę na innych sprawach - tych ważniejszych - relacjach z bliskimi, kontrahentami, klientami. A dom - ważne żeby zabierał w czasie eksploatacji jak najmniej uwagi swoją awaryjnością - był solidny i wygodny. Tylko że w tym miejscu pojawia się dylemat - czy warto wprowadzać dodatkowe systemy które wyręczają nas z pewnych prac eksploatacyjnych? Mam tu na myśli WM, inteligentną instalację cyfrowo/elektryczna - itp wprowadzając jednocześnie dodatkowe punkty potencjalnej awarii? Sam osobiście stawiam na prostotę - czyli wentylacja grawitacyjna, piec węglowy i instalacja elektryczna o sumarycznej długości 500 mb.
Pozdrawiam

no ale w koncu przyzwyczailes sie do awaryjnego poloneza
juz o tym pisalem wczesniej, ze nie zalezy mi na super dokladnych pionach i idealnie wyprowadzonych naroznikach, mozolnym wybieraniu gniazdek na ktore nikt pozniej nie zwraca uwagi ale oczywiscie wszystko ma jakas granice jakosci wykonania, mam wiele niedociagniec ale sa na tyle male, ze mi nie przeszkadzaja. oczywiscie my mamy swoje priorytety a inni swoje

Pezepraszam na giełdzie dom był również Instalmex, DAG i jeszcze jedna firma z kotłami oraz 3 samochody z elektronarzędziami.

Napisał Maciek&Kamila

no ale w koncu przyzwyczailes sie do awaryjnego poloneza
juz o tym pisalem wczesniej, ze nie zalezy mi na super dokladnych pionach i idealnie wyprowadzonych naroznikach, [...]

Ale jak juz kogos wybierasz i placisz - to czemu nie wybrac tego co robi porzadnie, prosto i rowno ? Jak na tym oszczedzasz kase to OK - jest to argument. Ale jak masz kilka ekip w podobnej cenie, to chyba jasne ze bierzesz ta lepsza Zle wyprowadzone narozniki, czy piony zemszcza sie szczegolnie w lazienkach, gdzie krzywe plytki beda sie rzucaly w oczy.. Ja nie lubie fuszerek.