ja mam 277 i dla mnie to jest za wysoko. na poddaszu 250 uznałbym za wystarczające.
A co do izolacji, zwłaszcza poddasza, to każdy centymetr jest ważny, zimą jak i latem. ja bym został przy tych 40, no minimum 35cm

Ja na poddaszu mam 250 i jest na pewno ok. Nikt lamp nie zrzuca A do niskich nie należymy.

wszystko zależy jak kto wykorzystuje te poddasze - u nas są to przede wszystkim sypialnie, wiec ta wysokośc nie ma aż takiego znaczenia, większe ma dla mnie wysokośc ścianki kolankowej, a ta jest odpowiednia (1,4m) Ocieplenia nie żałuj, dawaj maksymalnie, bo tego elementu na pewno w przyszłości już nie poprawisz...

Próba

U nas poddasze to sypialnia, łazienka, gabinecik i 2 pokoje. W skosach ( ścianki kolankowe) jest 140 cm a sufity na wys. 250. Uważam, że to całkiem przyzwoicie. Niższych kolankowych sobie nie wyobrażam, bo mając 4 spadowy dach to w większości pomieszczeń są skosy. Przy niższych ściankach byłoby to marnotrawstwo miejsca- wszystko nieustawne. Ocieplenia mamy 15+5, nad jętkami 30+5. Nie wiem jak się sprawdzi, bo dopiero zrobione.

czesc swiecie - pamietacie mnie jeszcze ??

pisze bo mam szybkie pytanie -ma ktos zbedne pol metra studzienki drenazowej 30 ?? moze ktos scinal i sie poniewiera ?? bo w koncu doczekalismy sie robienia podjazdu i nam studzienka wyszla za krotka trzeba ja wydluzyc !!

hejka,zapytam Mariusza,bo on chyba ścinał,ale dzisiaj go nie ma.
Ja nie w temacie,ale może ktoś potrzebuje albo zna kogoś zainteresowanego.Sprzedam fiata punto 1,2 rok 95,przebieg 185 tysięcy,elektryczne szyby,garazowany,jeżdżę nim cały czas.Można oglądać,zapraszam. 795 491 403

Napisał GabrysiaBP

hejka,zapytam Mariusza,bo on chyba ścinał,ale dzisiaj go nie ma.
Ja nie w temacie,ale może ktoś potrzebuje albo zna kogoś zainteresowanego.Sprzedam fiata punto 1,2 rok 95,przebieg 185 tysięcy,elektryczne szyby,garazowany,jeżdżę nim cały czas.Można oglądać,zapraszam. 795 491 403

To nie może być prawda - fiaty po 100 tys km ulegają biodegradacji

Proszę mi tu nie robić antyreklamy,Twój uno ile miał albo ma?

no to naszemu fiacikowi zostało już tylko 10tys km zycia Punto II to nadspodziewanie dobra konstrukcja i nie przestaje mnie zadziwiać, że 60koni może w mieście wystarczać.
stereotypy o fiatach odeszły już chyba w zasłużone zapomnienie. Obecnie mamy epokę niepewnych francuzów
a dzisiejsze auta mają już całkiem wspólne flaki. Kawałek lamborghini (jakiś wspornik tłumika chyba) produkował się w Żorach
a jako że pisze przecież o budownictwie to niestety nie mam kawałka studni drenażowej.

Napisał GabrysiaBP

Proszę mi tu nie robić antyreklamy,Twój uno ile miał albo ma?

O przepraszam mój uno ma 72 tys km - przebieg 100% oryginalny, rocznik '93 chyba

Napisał rutino78

no to naszemu fiacikowi zostało już tylko 10tys km zycia Punto II to nadspodziewanie dobra konstrukcja i nie przestaje mnie zadziwiać, że 60koni może w mieście wystarczać.

E ja sobie z tymi 100 tys żartowałem Sam miałem kiedyś cinquecento z wyższym przebiegiem

Napisał rutino78

Kawałek lamborghini (jakiś wspornik tłumika chyba) produkował się w Żorach

A nie w Rybniku czasem? Masa tłumików do porządnych samochodów (np. Porsche) robi się w Tenneco

Napisał rutino78

a jako że pisze przecież o budownictwie to niestety nie mam kawałka studni drenażowej.

Właśnie. Ja też nie mam.

Adam,ale Ty masz uno od dziadków co tylko w niedziele do kościoła jeździli to się nie liczy.....

Napisał GabrysiaBP

Adam,ale Ty masz uno od dziadków co tylko w niedziele do kościoła jeździli to się nie liczy.....

He he, ja wiem ze moje uno jest wyjatkowe - w dowodzie jest jeszcze pierwsza wlascicielka (babcia (swietej pamieci juz) mojego wspolnika). Babcia gdzies do '97 tym jezdzila, potem podarowala wnuczkowi. A ze wnuczek (moj wspolnik) zawsze mial drugi samochod, a ten stal pod blokiem i byl traktowany jako zapasowy, dlatego taki niski przebieg U mnie tez stoi - ostatni raz odpalalem go chyba w wakacje

Srednio raz w miesiacu ktos go chce odemnie odkupic

To jak będziesz miał chętnego w tym miesiącu to powiedz,że masz fajne punto w zamian do sprzedania

Napisał GabrysiaBP

To jak będziesz miał chętnego w tym miesiącu to powiedz,że masz fajne punto w zamian do sprzedania

Mam chetnego! Serio, moj sasiad od tygodnia mnie zaczal meczyc

Napisał Daga&Adam

To nie może być prawda - fiaty po 100 tys km ulegają biodegradacji

to dotyczyło polonezów

fiat fiatowi nie równy
Punto od teściów (wersja Selecta z automatem) też 95, ma dobrze ponad 100tys, a ani grama korozji na nim nie ma, tylko skrzynia się rozpadła i został manualem

Mój naprawdę nie jest pognity,fajnie się nim jeździ,ale mam dość starego,chcę nowy i koniec.Potrzebuje coś w koszty wrzucić.

Czy był może u was Ksawery?
u mnie poszarpał trochę huśtawkę, której nie schowałem na zimę.

Napisał rutino78

Czy był może u was Ksawery?
u mnie poszarpał trochę huśtawkę, której nie schowałem na zimę.

Mnie odwiedził,dwie lampki ledowe z gruntu mi przewrócił

Co do fiatów to...na Alfę złego słowa nie powiem a obecnie jeżdżę cinquecento 700 z 95 roku z przebiegiem 86tys.km od pierwszego właściciela i smiga i będzie smigal dalej pod rękami syna