Witam Do wniosku o przyłacze elekrtyczne ZE wymaga mapki 1:1000 czy musi to być mapka autoryzowana przez geodetę? Pozdrawiam
Napisał piomod Witam Do wniosku o przyłacze elekrtyczne ZE wymaga mapki 1:1000 czy musi to być mapka autoryzowana przez geodetę? Pozdrawiam W Konstancinie Jez. składalem zwykłą 1:1000 prosto ze składnicy map, przyjęli bez problemu. Pozdrawiam Piotr
Napisał Piotrusiek Napisał piomod Witam Do wniosku o przyłacze elekrtyczne ZE wymaga mapki 1:1000 czy musi to być mapka autoryzowana przez geodetę? Pozdrawiam W Konstancinie Jez. składalem zwykłą 1:1000 prosto ze składnicy map, przyjęli bez problemu. Pozdrawiam Piotr Czy mogłbyś napisac ile kosztuje taka mapka-nie wiem ile gotówki wziąć ze sobą Pozdrawiam Piomod
Hmm, nie pamiętam. Ale nie było to jakieś drogie, brałem chyba trzy lub cztery sztuki i płaciłem około 100zł. Pamiętaj, że nie dostaniesz ich od ręki, czeka się na nie ok. 2tyg. Pozdrawiam Piotr
ja za mapki też płaciłam coś ok. 100 zł. Czekałam na nie 3 dni (w Piasecznie). Pani spytała się mnie czy mi sie spieszy czy nie, bo jak tak to właśnie tak krótko będę czekała. Przy odbiorze okazało się, że zrobili mi mapki 1:1000, a ja zamawiałam 1:500 więc pani od ręki zrobiła mi 1:500. dała też mi gratis te 1:1000. Pozdrawiam, Iwona Ps. polecam załatwiać różne sprawy w urzędach z małym dzieckiem. Ja tak robiłam i może dlatego tak krótko czekałam na te mapki...
Musielibyśmy sobie szybko zrobić dziecko albo wypożyczyć od kogos Pozdrawiam Piomod
jak chcesz to moge ci moje wypożyczyć. Może to jest dobry pomysł na interes? Tylko ciekawe czy dziecko by się nie zbuntowało po paru wizytach w urzędach. Pozdrawiam, Iwona
Mojego 2,5 letniego Krzysia od razu trafia szlag...jak tylko z mamusią wchodzi do jakiegoś urzędu, lekarza, sklepu z butami
Ja moją córeczkę też będę musiała zabrać do urzędów jak się będzie ślimaczyć Tylko ona czasem rzuca takimi tekstami, że ciężko przewidzieć czy wyjdzie mi to na dobre Wiecie jak to jest z rezolutnymi trzylatkami- co w głowie to na języku Ja dziś mam znów prośbę o pomoć- szczególnie do budujących się najbliżej naszej działeczki- czyli Anula, Jezier i Whisper plizzzz Mam umieścic na projekcie projekt szamba- no i siedzę i myślę jakie ma być- poradzcie. Głownie chodzi mi o to ile na raz zabiera ten wóz ascenizacyjny, bo chyba większego nie warto, prawda? Jak to jest w naszej okolicy- i jakie są jednorazowe koszty takiego wywozu przy okazji? 6m3 czy więcej? Pan w urzędzie powiedział mi że kanalizacja w Henrykowie na razie jest fazie projektowej czyli zrobią ją za jakieś 4-5 lat. Jest nas trójka i na razie nie planujemy powiększania rodzinki. No psa jeszcze mamy- ale ona ścieków nie produkuje(w kontekście szamba) Mam już jeden namiar na szambo od Marcenki. Jezier, Whisper- wy braliście te z Radomia? Podzielicie sie namiarami? Złożyłam już wszystkie wnioski o warunki- szok jacy mili w tym urzędzie piaseczyńskim. No teraz nic tylko czekać- ten początek uczy pokory i cierpliwości, prawda? Domyślam się, że pózniej lepiej nie będzie?
Kayak, firma od szamba to http://www.salexpol.pilickanet.pl/ Ja w projekcie mam 10m3, naprawdę mam 2x6 czyli 12m3. 6m3 chyba zbyt często trzeba by było wybierać. Coś mi się kojarzy, że mam 10m3 w projekcie, bo przy większych pokjemnościach więcej formalności było? Nie jestem pewien
ja mam 10m3 ale zawsze zamawiam 8m3 ( zalozenia ze itak wszystkiego nie zabierze) , przyjezdza 9m3 ( to juz Pani zalozenie ze sie moze nie zmiescic) i place oczywiscie za 9m3 - ok 120 zl z faktura. Jest nas w domu 4 do 6 osob - zalezy jak sie komu plany ułożą no i zużycie mamy tak raz na m-c trzeba zabrać. co do namiarów to poszukaj w naszym klubie na samym poczatku byly wymieniane namiary i telefony... Bułka
Ja niestety nie mogę pomóc bo mam kanalizację Anula75
Napisał Anula75 Ja niestety nie mogę pomóc bo mam kanalizację Anula75 szczesciara Wielkie dzieki za pomoc- przedzieram sie przez caly watek od poczatku- ale namiarow sobie spisalam. Do projektu dam chyba to szambo 9m3 z salexpolu. U nas planujemy je pod trawa wiec doczytalam ze nie musze kupowac mocniejszej pokrywy.
ja z grupy obok, ale pochodzę z okolic P-na, na forum kilka osób miało bardzo złe doświadczenia z salexpol, więc ostrzegam (jedna z tych osób to chyba bożena11
Moze oni w okolice Piaseczna dostarczaja te dobre szamba, a popsute innym
Witam grupę! Że ekipa polecona przez forumowych sąsiadów (dokładnie sąsiadkę) okazała się bardzo OK, to pytam dalej. Poproszę o namiary na dobrego stolarza. Mamy dla niego trochę zleceń. Przede wszystkim schody, ale i podpatrzone przeszklone drzwi wiatrołap - przedpokój, a może i maskowanie ościeżnic i krawędzi otworów drzwiowych. Będę zobowiązany za wszelkie polecenia. Maciek
Witam sąsiadów. mieszkam w Piasecznie od zawsze a teraz własnie z mężem szykujemy się do kolejnego kroku w naszym zyciu czyli domu tak się zastanawiam gdzie teraz jeszcze można kupić przyzwoitą działkę ponizej 100zł/m2. no i żeby nie była na całkowitym odludziu i bezzautobusiu. tylko mąż jest zmotoryzowany a mnie się nie usmiecha gnać 3km do autobusu. Henryków? Łbiska? Złotokłos? Jazgarzew? okolice Robercina też mi się podobaja
w Henrykowie i Zlotoklosie za 100 zeta powinno sie udac trafic niezla dzialeczke. Ale autobus do Piaseczna tylko pks lub prywatny. Ze zlotoklosu jedzie autobus 728 ale na Okecie - przez Janki i Raszyn.
Jezier nawet lepiej bo w Nadarzynie pracuję no dobra to idę po rodzinie z kapeluszem a potem zaciągnę kredyt, wybudujemy, przeprowadzimy się, sprzedam mieszkanie i spłacę kredyt albo wynajmę mieszkanie od tego co go kupi napaliłam się na dom jak łysy na lokówkę
Hej Loxia- my kupowalismy dzialke w padzierniku w Henrykowie po 50 zł/m. Media sa w ulicy(gaz przy samej dzialce, wodociag idzie druga strona ulicy, slup en. po drugiej stronie ulicy. Kanalizacja ma byc za 4-5 lat. Obok nas jest troche dzialek do sprzedazy, takze dzialka obok(1600m). Nam sie bardzo podoba Walcze ciagle z papierkami- dzis znow ktos przez przypadek powiedzial mi o kolejnym uzgodnieniu(odnosnie melioracji), w starostwie im umknelo. Dobrze, ze teraz a nie po zlozeniu papierow. łaaaaa Staram sie ciagle podchodzic do tego z humorem.
Marta a czy w Henrykowie są jakieś specjalne wymagania co do domów? to takie dla mnie jeszcze pachnące magią WZIZT? czy panuje dowolność? a brak kanalizacji = szambo prawda? PS nie znacie instrukcji obslugi dla początkujacych inwestorów? takie od A do Z dla laików? co kiedy, gdzie i dlaczego?
loxia do Nadarzyna to nie ma bezposredniego autobusu. Ale samochodem jest bliziutko. Z 15 minut i bys byla na miejscu w robocie. Z tym 728 jest o tyle niedobrze ze ma petle przy kosciele. A Zlotoklos duzy jest i czasami trzeba do niego isc ze 20 minut. Do pksu jest blizej bo jedzie przez cala wies. http://www.zlotoklos.pl/ http://zlotoklos.info/
Z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego-to co mam w moim wypisie(jest jeszcze fragment dotyczacy uslug- ale tego juz nie pisze) linia zabudowy- 5m od linii rozgraniczajacej ulic lokalnych, dojazdowych i dojazdow min wielkosc dzialek 1000m preferencja dzialek wiekszych 1500-2000m2- wysokosc zabudowy 11 m od poziomu terenu do kalenicy obowiazek utrzymania minumum 70% powierzchni biologicznie czynnej na kazdej dzialce(nieuwtwardzonej i niezabudowanej). Loxia- ja tez jestem swieza ale jakos idzie- dzieki za forum, juz kilka razy cos mnie tkenlo zeby czegos poszukac i okazywalo sie ze komus(urzad czy inni) cos umknelo. Chetnie pomoge- tutaj juz tylu milych ludzi mi pomoglo, ze az palam checia odwdzieczenia sie
nie w tę stronę mapę obróciłam żartuję. szkoda, że tak szybko ciemno sie teraz robi bo bym pojechała popatrzeć. Kayak napewno skorzystam nie chcemy się daleko od rodzinnego niazda wyprowadzać. Ale cena też ma znaczenie. Pewnie w Henrykowie to teraz eldorado dla budowalńców?
Loxia my naszej dzialki szukalismy od poczatku roku Na poczatku chcielismy cos blizej W-wy np Bobrowiec, ale ceny i brak czegos rozsadnego nas zniechecily. Zycze Ci abys znalazla szybciej. Jakbys chciala namiary- to daj znac na priva- napisze ci przy jakich ulicach widzialam ogloszenia. Teraz przy tej pogodzie wyjda chyba najwieksze mankamenty dzialek(klopoty z dojazdem itp), wiec warto pojezdzic. My nasza kupowalismy jesienia- zlote liscie, piekna jesien Teraz wyglada nieco gorzej-piekne liscie z naszych trzydziestu paru brzoz juz spadly i jakos tak bardziej lyso sie zrobilo- ale bez problemu dojezdzam do dzialki- to chyba ogromny plus No i ze coraz szybciej jest ciemno- zauwazylam ze ulica jest oswietlona Kolo nas na razie chyba oprocz naszej budowy nic sie nie szykuje- mamy juz kilku sasiadow wybudowanych- kilka dzialek jest do sprzedazy.
MaciekW ja polecam stolarza z Głoskowa (schody, parapety, drzwi). Zamawiałam u niego drzwi i parapety. Jeśli chcesz namiary, daj znać.
Hurra właśnie po 4 miesiącach walk i awantur dostaliśmy pozwolenie na budowę (nie pytajcie o moją opinie na temat starostwa w Piasecznie #$%^&**&^%$) Baszkówko gotuj się - Przybywamy. Chcemy zacząć na wiosnę - mam więc garść próśb do szanownych przyszłych sąsiadów, a mianowicie poszukuje namiarów na: - super dobrego kierownika budowy (nie "papierowego") takiego co będzie zarządzał całością, pilnował wszystkiego, zajmie się harmonogramami, zamówieniami, transportami itp - poszukuje prawdziwego "kierownika projektu" - Whisper ty kiedyś polecałeś swojego - dasz namiar? - sprawdzonego i dobrego kosztorysanta do zrobienia pełnej, profesjonalnei i wystarczającej dla mnie i dla banku wyceny projektu - sprawdzonej i dobrej ekipy (tu wiadomo o co chodzi) - innych rad itp --każda rada jest cenna Z góry dziękuję za odpowiedzi Pozdrawiam Maciek
Przepraszam za polskie znaki - nie wiedzialem ze nie dzialaja. Maciek
Szuler a co Ci starostwo w Piasecznie wymyśliło??
Tam jest Pani Naczelnik wydziału architektoniczno budowlanego i wymysla fajne rzeczy: 1. do opini z gminy że brama wjazdowa jest ok i nie maja uwag(jest prawidłowy wyjazd na drogę) - brakowało wg. niej klarownego wyjaśnienia iż droga na która się wyjezdża jest połączona z drogą główną - bo przecież inwestor mógłby sobie wyjechać na drogę donikąd 2. Ja mam strefę archeologiczną na działce, konserwator zabytków zgodził się na prace ziemne, zgodził się na nadzór archeologiczny - ale wg. pani naczelnik powinien dodatkowo zaopiniować projekt domu który stawiam!!! - archeolodzy mało z krzeseł nie spadli jak im to przekazałem - tłumaczenia, że ich nie obchodzi ile pieter stawiam bo oni grzebią w ziemi do pani naczelnik nie trafiały. było jeszce pare kwiatków ale już dokładnie nie pamiętam szczegółów