Witam wszystkich!
W tym roku zamierzam rozpocząć budowę domu w Bojanie (koło Gdyni) w technologi szkieletu drewnianego. Przyłączam się do forum z nadzieją na wymiane informacji i doświadczeń. Jak na razie wiele ich nie mam, ale będę odpowiadał w miarę możliwości.

Pozdrawiam!

Marcin

Witamy - popisz więcej, co gdzie, za ile itp.

Pozdrawiam

Buduję dom parterowy (D12L z katalogu muratora) w technologii lekkiego szkieletu drewnianego. Lokalizacja Bojano mam nadzieję ruszyć na wiosnę. Za ile? To trudne pytanie - pewnie powiem Ci juz po zakończeniu . Wstępne szacunki są na około 150-180 tys zł do wprowadzenia.

Przy okazji pytanie: czy ktoś z Was ma doświadczenia z metalowymi szambami, których jest mnóstwo do kupienia w Anonsach? Jest to chyba najtansza alternatywa, ale nie wiem jak na to urzędy?

Marcin

Sam mam takie szambo - tyle że nie kupione w Anonsach a od gościa co ma całą firmę. Poczytaj w moim dizenniku budowy. Koszt 1500zł Jestem zadowolony.

Pzodrawiam

Kodi:

1. Gdzie znajdę Twój Dziennik Budowy?
2. Możesz mi podesłać jakiś namiar na tą firmę?

Marcinie - jak się zadomowisz na forum to będziesz wiedział gdzie co jest.
Jest dział dziennik budowy i tam forumowicze piszą swoje historie. Jest też i moja
http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=1737

Co do szamba to nr 607 819 642. Jest to miejscowość Jodłowno k. Kolbud.

POczytaj posty z naszej grupy - gadaliśmy już o tych szmabch. jak się okazuje jest dwóch producentów.

Pozdrawiam

Tenk ju wery macz! Znalazłem już miejsce z dziennikami budowy , ale przebicie się przez nie jak i przez forum jest prawie niemozliwe - życia mi zabraknie aby to wszytko przeczytać !

staraj się - nikt nie mówił, że to będzie łatwe. Budowę zaczniesz gdzieś na wiosnę, więc masz czas.

Pozdrawiam

Kodi -małe sprostowanie - szambo z Jodłowna podskoczyło już do ceny 1800 - po prostu zrobił się duży zbyt na nie ( koleś niedawno takie wstawiał ) a swoją drogą to wygląda ono jak Tytanic wyciągnięty z wody ale 30 lat po katastrofie
U mnie zdaje się , że od poł stycznia będzie można zobaczyć już dachówkę jak dopisze pogoda

Kingaa- ja dałem za mapkę bez rach 400 i robił mi ją geodeta z Kartuz, za wytyczenie budynku ( 4 narożniki) 250 zł - należy się z wszystkimi targować - zawsze coś tam zbiją z ceny.

Jeśli chodzi o wytrzymałoścć na niskie temp. to uprzejmie donoszę, iż w dn. 04.01 wraz z bratem w temp. -13 st. zabezpieczałem otwory okienne =- na zdrowie na pewno mi to nie wyszło - gwoździe przyklejały się do gołej ręki - wiecej nie będę ryzykował - nawet auto odmówiło posłuszeństwa gdy chcieliśmy wracać do domu

Docent - Ty nie jesteś przypadkiem z Banina
Bo "wyglądasz" mi na mieszkańca tej prześlicznej miejscowości.
Poza tym poznałem po temperaturze
Napisz gdzie mogę znaleźć Twój ZAMEK.

Benicio - czy Twój "domeczek" mieści sie na tej samej ulicy co domki bliźnicze. Jeżeli to ten największy na ulicy pokryty czerwoną dachówką to gratuluję.


Pozdrawiam

Barti from Banino
(jak się wybuduje)

Docent - gratulacje z tą dachówką. Musisz się hartować bo chłopaki z kaszub to nie to samo co chłopcy z trójmiasta.

Co do szamba - to jak brałem a był to czerwiec 2003 to cena wyjściowa była 1600zł. Z racji tego iż anwalił z terminami - obsuwa tylko 12 godzin ,ale dla mnie to była sprawa życia i śmierci /zresztą opisałem to w dzienniku/ to cena spadła bez żadnego gadania o 100zł.

Co do jakości to mówiłem to wcześniej.
Blach 1cm grubości. Konserwowana i pokryta jakimś dziadostwem. Gwarantuję że wytrzyma to ze 30 lat jak nic. Za ten czas to będzie już kanaliza. A wygląda faktycznie jak monstrum. Ja mam walec o średnicy 3m i wysokości coś ok. 1.65. W sumie 10m3. Powtarzam cena super, transport niższy, dźwig tańszy - nie ma się co zastanawiać. Na pewno nie polecam betonowego. Cena 3200 + dzwig + transport ponad 4000zł. Jak wybierać to tanie szambo albo oczyszczalnia. Ja mam małą działkę, więc nie ma o czym mówić.

Pozdrawiam

Zachar - myślę, że się nie obrazisz, ale najszczersze moje gratulacje. Wiem co to znaczy i jak to jest. Teraz dopiero będziesz mógł czerpać życie pełną piersią. Gratuluje Tobie i oczywiście Asi. Przypuszczam że była dzielna. Niech Wasz Michałek będzie zdrowy i szybko rośnie w Waszym nowym domku.

Moja Nadia miała 3180 i też 53cm. Prawie takie same.

Pozdrawiam

Zachar - myślę, że się nie obrazisz za to że to ja pierwszy informuję, ale najszczersze moje gratulacje. Wiem co to znaczy i jak to jest. Teraz dopiero będziesz mógł czerpać życie pełną piersią. Gratuluje Tobie i oczywiście Asi. Przypuszczam że była dzielna. Niech Wasz Michałek będzie zdrowy i szybko rośnie w Waszym nowym domku.

Moja Nadia miała 3180 i też 53cm. Prawie takie same.

Pozdrawiam

Dzwoniłem wczoraj do Jodłowna - faktycznie 1800 zł netto (może byc bez rachunku) + 350 zł transport z wstawieniem do wykopu. Przy cenach alternatyw (beton, tworzywo - minimum 3000 zł za sam zbiornik) dalej się nie będę zastanawiał. A nawet jak po kilku(nastu) latach zacznie przeciekać to co?

Witam

Czy dobrze zrozumiałem, że Zachar ma potomka? Jeśli tak, to serdeczne gratulacje.

Kingaa - masz do mnie kontakt, w razie czego zadzwoń.

Barti - mój dom rzeczywiście mieści się na tej ulicy co domki bliźniacze. I ma czerwoną dachówke. Dziękuje za opinie o domku, bardzo mi miło. Gwoli ścisłości, sąsiad dwa domy obok mnie ma dom o powierzchni 400 m2, ja mam dokładnie 174. Zatem miło mi, że mój wygląda na największy .

Pozdrowienia B.

Marcinie - jeśli będziesz brał bez faktury, to niech Ci da koniecznie atest na zbiornik. jest to ważny dokument przy odbiorze budynku.
Blacha jest naprawdę solidna - byłem w takim zbiorniku w środku robi wrażenie.

Benicio - dokładnie. Dowiedziałem się kuchennymi drzwiami od Zachara i pomyślałem sobie, że podzielę się tą wspaniałą nowiną z Wami.

Pozdrawiam

Zachar - przyjmij także i moje gratulacje - moja malutka ma niespełna 5 m-cy - więc można by rzec, że też jestem świeżo upieczonym tatusiem- niech mały rośnie szybko i przesypia całe noce

Barti - w samej rzeczy jam ci prawie jak Banińczyk- jeśli byłeś ostatnio w naszych rejonach i widziałeś domostwo imć Benicia to moja chałupka to ta z więźbą lecz jeszcze bez dachówki - do Wojtka mam rzut beretem.

KODI - właśnie prowadzę negocjacje z panami dekarzami, więc jeśli tylko pogoda będzie trochę mniej upierdl........ to z pewnością już niebawem śnieg nie będzie padał mi na strop. Jak tam u Ciebie z ogrzewaniem w te upalne dni , czy pan Imergas się sprawdza?? Pozdrów ode mnie i Asi Beatkę

Kodi - po wpłacie 600 zł zaliczki otrzymuję stosowny papier z opisem konstrukcji i atestem. Reszta kasy przy odbiorze zbiornika.

Do wszystkich juz mieszkających: czy ktoś z was ma ogrzewanie elektryczne? Interesuje mnie jak to wyglada kosztowo i wydajnościowo zwłaszcza przy takich mrozach.

A do wszystkich budujących się z palnem zakończenia po 1 maja - macie juz jakiś patent jak wybrnąć ze zwiększającego się od tej daty VAT-u? Nie za bardzo podoba mi się 15% wzrost kosztów budowy.

Wczoraj o 16:20 w Szpitalu Wojewódzkim przyszedł na świat mój syn - Michałek z wagą 3220 oraz wzrostem 53 cm. Mama jak i maluszek czują się dobrze - poród przebiegł sprwnie i jako naoczny świadek mogę stwierdzić, że nie był lekki ale nie był też straszny.

Dzięki za gratulacje - jestem strasznym szczęściarzem

Docent - nie pytaj jak się spisuje Kociołek Immergas, tylko spytaj jak się sprawuje kominek. Przeniosłemten tekst z innego wątku:

Otóż mam gaz propan, kocioł gazowy w tym 45 litrówy zbiornik na ciepłą wodę, kuchenkę gazową i grzejniki w cąłym domu. Dom 110m2, kubatura jakieś 350m3.
Zima jak dotąd była słaba więc kominek wystarczał. Myślałem, że jak przyjdą mrozy to w końcu odpalę CO. I co i nic. Było u nas maks. po -16 stopni i kominek świetnie sobie poradził. Mało tego jak było - 16,5 to żona gadała, abym już odpalił te grzejniki ja jednak udowodniłem jej i sobie również, że można tak nachajcować, że będzie ciepło. I tak przy tej minusowej temp. doszedłem do 23,4stopnia i tak było wieczorem, rano temp. spadła do 21,5. Generalnie nie było sytuacji kiedy bym miał poniżej 21stopni. Mam tylko mały problem z łazienką, bo tam brak dopływu z kominka i nieraz dogrzewamy prądem - szczeólnie jak kąpiemy małą. Zaznaczam, że też mam małe dziecko i staram się utrzymywac co najmniej te 22stopnie.

Z moich obserwacji wynika, iż miesięcznie na ciepłą wodę i kuchenkę gazową idzie jakieś 15m3 co daje 60 litrów

Marcin - no to ok.

Co do elektryki to nie mam doświadczenia, jednakże wiem teraz, że jeśli nie ma gazu ziemnego to warto pomysleć o dobrym kominku i elektryce. To się sprawdza i wcale tak drogo nie musi kosztować.

Pozdrawiam