Witaj!
Z tą Stężycą, to troszkę tak jak z Pleszewem - "tłucze się" od lat to samo, a ludzie kupują, bo nic innego za taką cenę za bardzo nie ma. W Pleszewie może trochę lepsza sytuacja, bo jest multum producentów i coś ciekawego można czasem dorwać. To natomiast, co piszesz o znajomych ze Stężycy, potwierdza i moje doświadczenia z rozmowami. Mało kto zawraca sobie głowę paleniem i ekonomią. Zwłaszcza jak się ma łatwy dostęp do taniego drewna.
A wysoka moc proponowana do powierzchni świadczyć może faktycznie o niskiej sprawności kotłów. W porządnych wymiennikach 22 kW starczy na 200-250 m2, a tu na połowę z tego. Z pleszewskimi UKS jest niewiele lepiej - 19 kW proponowane dla 120 mkw. Porażka...
Jak widać również skomplikowany wymiennik z wieloma półkami wcale nie musi oznaczać dobrej wymiany ciepła i kotły Kordy czy Zielkego są tego dobrym przykładem. Wymiennik może być krótszy, ale przy dobrej konstrukcji i zachowaniu odpowiednich proporcji zapewni lepszy odbiór ciepła - patrz chociażby żeliwne Viadrusy.
Montaż miarkownika na stężyckich piecach może być kłopotliwy, ale da się ten problem obejść, jeśli kupisz miarkownik elektroniczny. Są dostępne na rynku UNISTER firmy DK SYSTEM oraz MCI firmy BOLECKI. Ich nie musisz instalować w mufie kotła - przykładasz elektroniczny czujnik do wyjścia rury zasilającej i po kłopocie.
http://bolecki.pl/miarkownik.php
https://www.dksystem.pl/oferta/regul...kotlow/unister
https://www.dksystem.pl/oferta/regul...nister-control
Minusem Unistera jest sterowanie klapką podobne do dmuchawy - po nagrzaniu działa tak jak przedmuchy na zasadzie 0-1. Za to można dodatkowo sterować pompą c.o., a jeśli dodasz panel Unister Control, to możesz sobie z pokoju obserwować temperaturę na piecu.
Sterownik Boleckiego jest z tego co czytam bardziej płynny w regulacji, ale za to nie ma dodatkowego sterownika pompy itp.
Rzecz jasna, miarkowniki tego typu są droższe od zwykłych, ale coś za coś...
Zobacz jak jest w KSW w wersji bez dmuchawy i otworami PW:
http://www.per-eko.pl/seria-ksw.php