I reszta bo nie weszła
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychW kwesti bezpieczeństwa mam pytano co do twojego schematu. Według niego zawory zwrotne masz "szeregowo" razem z pompami czy tak jest w rzeczywistości? Nie są one czasem równolegle do pomp na takzwanym bypasie? Jeśli nie to raczej powinny być.
Sprawdzałeś może temperaturę spalin? Konstruktor twojego kotła miał nie lada fantazję. Jeżeli podniesienie rusztu, wydłużenie KPW nic nie dały i jesteś pewny że masz porządny węgiel to moim zdaniem czas spróbować z DS-em
Jak taniej palić w kotle zasypowymEkonomiczne spalanie węgla kamiennego
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKomin przy próbie "naprawy" miał wpuszczoną rurę azbestowo-cementową. Z tą operacją też były problemy, bo rura nie jest w jednym kawałku ze względu na długość (12m) i istnieje podejrzenie, że w miejscu łączenia jest przesunięcie (zwężenie?). Mimo tego szczota przechodzi i nigdzie się nie zaczepia/blokuje. Rura czopucha wchodzi w komin i jest równo z krawędzią wewnętrzną. Ale wpada do komina pod kątem 90stopni. Może jednak strażak na szczycie by trochę pomógł?
Dziennik Budowy
*Dom: 190m2 (ogrzewane) + 55m2 (garaż+pom.gosp.) OZC CO 6,5kW dla -20@22oC | 10MWh/rok
*PC G-G APIC 9kW z GWC spiralnym 500m2 PE40 5x150mb ~12kW
*Fotowoltaika 10kWp SunEarth 325Wp, 3 połacie ESW, z falownikiem Fronius 8.2 3F
*Stan: Meblowanie
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDziennik Budowy
*Dom: 190m2 (ogrzewane) + 55m2 (garaż+pom.gosp.) OZC CO 6,5kW dla -20@22oC | 10MWh/rok
*PC G-G APIC 9kW z GWC spiralnym 500m2 PE40 5x150mb ~12kW
*Fotowoltaika 10kWp SunEarth 325Wp, 3 połacie ESW, z falownikiem Fronius 8.2 3F
*Stan: Meblowanie
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJak już pisałem, zmniejszyłem palenisko w swoim kotle DS Seko 24kW , aktualnie jest 1/4 oryginału, w wyniku czego zużycie opału zmniejszyło się w 2 razy. Pale węglem 34,2 i próbowałem różne wersje modyfikacji palniku, było mniej więcej dobrze. Chcę zaprezentować własną modyfikacje, która najlepiej się sprawuję na tym węglu u mnie. Spala się bezdymnie, jedynie jest lekki dymek przez 15-20 minut, w przypadku dołożenia świeżego węgla na żar, lub jeżeli opał zawiesi i potem jest zrzucony na żarzący się koks. PW jest podawane rurą 30mm , która zasysa go przez ruszt pionowy. Przesuwając tą rurę można łatwo ustawić optymalne proporcje PG/PW i potem dozować jedną klapą w drzwiczkach popielniku. Wszystko przelatuję przez dość wąski półokrągły otwór(średnica 10 cm) w cegle szamotowej grubości 3 cm i dobrze się dopala. Cegła ta jest ustawiona pod skosem , żeby otwór nie zapychał się kawałkami węgla, lub popiołem.
Ostatnio edytowane przez Dikij.Petia ; 02-01-2014 o 15:15
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychwitam wszystkich
jestem na etapie zmiany pieca,aktualnie mam górniaka po małych modyfikacjach z którego jestem bardzo zadowolony. mniejsza dlaczego go zmieniam. wiem,że kocioł ma być górnego spalania,jakiej mocy i bez światełek http://forum.muratordom.pl/images/sm...py.gifwszystko rozbija się o wymiennik,a raczej jego powierzchnię.w moim starym kotle wymiennik jest bardzo mały,co teoretycznie jest wadą. czytając wasze posty długi wymiennik też ma swoje wady. miałem zakupić taki sam kocioł jak mam, ale po przeczytaniu rankingu kotłów na ,,czystym ogrzewaniu,, ,gdzie mój piec wypadł słabo,sam już nie wiem. więc co,pomożecie?http://forum.muratordom.pl/images/smilies/happyyes.gif
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJak taniej palić w kotle zasypowymEkonomiczne spalanie węgla kamiennego
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych,,myjk,, zmniejszyłem temperaturę na miarkowniku co dało efekt stałopalności o parę h więcej no i temperatura jest zewnętrzna cieplejsza , - krew cię zalewa że u ciebie jedyne efekty to = fukanie , a i bat na nic nie daje bo pieca rozpędzic nie mozesz mimo ze spałes święta i sylwestra w kotłowni, wypisujesz bzdury , a jak się pojawił Last Rico ,, pytasz się go co i jak , kup sobie piec a nie kozą palisz , no i wegiel oczywiście a nie z kamieniłomów kamieniami palisz a teraz biegnij od kotłowni i sprawdz , bo ci zacznie fukac. Pozdrawiam najmądrzejszego co wszystko wie , a mu się palić nie chce,,
Ostatnio edytowane przez paczka662 ; 03-01-2014 o 14:52
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam w nowym roku. Szkoda, że zaśmiecanie wątku trwa nadal...
Od wczoraj mam zainstalowany termometr spalin (do 500st). Czy temperatury spalin rzędu 70-90st. nie są za niskie? Chodzi o fazę, gdy temp.wody jest ustabilizowana (wczoraj akurat 60st.), na górze zasypu lekko "tańczące" płomienie - myślę, że to faza odgazowywania, ok. 3-4 g. po rozpaleniu 11kg węgla. Tak samo pod koniec palenia, temp. podobne. Dodam, że klapkę PW mam uchyloną minimalnie, tj. 1-2mm. PG, którym steruje miarkownik zawsze uchylone, średnio przy ustabilizowanej temperaturze na 0,5cm.
Swoją KPW chyba też muszę nieco skrócić, ponieważ też mam problem z dymieniem, szczególnie w fazie odgazowywania, gdy temp. na piecu 55-60st. i spalanie ustabilizowane.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSzanowni koledzy, proszę o powstrzymywanie się od tekstów – które, NIC
nie wnoszą do tematu. To nie jest chat, tylko forum. Ponownie zwracam się
do kolegów QIM, Dex 001 oraz Jacbelfer o usunięcie swoich napisanych
pod wpływem emocji przepychanek z końca grudnia zeszłego roku. Już to
wszyscy przeczytali - i wyrobili sobie zdanie, proszę te posty pokasować.
Podobnie proszę o skasowanie ostatnich postów do kolegi Paczka 662.
Witaj kolego, naprawdę bardzo się cieszę z twoich sukcesów - i pewnie
nie jestem w swej radości osamotniony, ale chciałbym cię poprosić żebyś
może już nie koncentrował się na osobach z tego wątku, a na temacie.
Szanujmy pracę ludzi i pozwólmy innym z niej korzystać.
Dziękuję i proszę o zrozumienie.
beton wiąże ludzi...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychnie jest pieniaczem. Ma po prostu wszystko najlepsze. Piec ma najlepszy. Umie w nim palić najlepiej. IQ ma najlepsze ze wszystkich. Mniemanie o sobie też ma najlepsze. Kobiety które go spotkały tez twierdzą że jest najlepszy. No jak tu się nie pochwalić takim szczęściem? Jesteście zawistni po prostu.
Nasz Dziennik
"Z logiką jest tak, że gdy ktoś jej nie rozumie, to zwykle też nie rozumie że jej nie rozumie"
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychRozumiem kolego Paczka 662 twoją myśl przewodnią ale:
Nie powinieneś (wg. mnie oczywiście) krytykować kolegów którzy próbują
poprawiać swoje delikatnie mówiąc - dalekie od ideału kotły. Kto im pomoże
- jeśli sami nic nie zrobią? No kto??? Musimy pamiętać, że podczas takich
prac rodzą się pomysły a to jest motor, na którym potem każdy chce jechać.
Trzeba bezstronnie przyznać, że w jednym Paczka 662 ma rację,
w tym mianowicie że część osób zamiast trochę poczytać i robić próby
tworzy kolejne... i kolejne nic nie wnoszące posty. Tak niestety często jest,
i wszyscy to widzimy, a on to po prostu napisał.
Wątek obsługuje całą Polskę - a wśród tak dużej ilości różnych ludzi
zawsze trafią się tacy, którzy jakoś nie bardzo się pokochają, jednak stale
trzeba trzymać emocje na wodzy i nie poddawać się chwili, bo słowo pisane
już zostaje. Przypomnę też, że istnieje tu inna forma kontaktu pomiędzy
uczestnikami tzw. priv. Warto z niego korzystać ZWŁASZCZA przy jakichś
nieporozumieniach. Nie czuję do ciebie niechęci, tylko proszę cię o lekkie
tonowanie myśli. Kolega Myjk mam nadzieję zrobi to samo. Będzie dobrze.
beton wiąże ludzi...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPostąpiłeś kolego niezbyt ekonomicznie.
Odśnieżarki i narty - kupuje się wiosną, a baseny i kosiarki zimą. Rowery
zaś na jesień. Tak kupuje się kompletnie to samo, tyle że taniej. Przy okazji
napiszę coś co może się przydać kolegom, lub ich żonom. Właśnie kupiłem
nową kosiarkę TORO z aluminiową lawetą. Dlaczego o tym piszę, dlatego bo
chyba nie wszyscy wiedzą że istnieją kosiarki z ADS. Co to takiego? To jest
Automatic Driver System, taki rodzaj napędu kół - (patent firmy TORO) który
dopasowywuje prędkość kosiarki do koszącego, co bardzo ułatwia koszenie.
Robi to płynnie w zakresie od 0 do 6,4 km/h.
W takim razie masz bardzo silnie przewymiarowany kocioł.
Nieduże różnice w mocy kotła i wielkości domu można dość łatwo naprawić,
jednak w twoim przypadku, kocioł jest aż o 2/3-cie za duży. Tu mogą leżeć
przyczyny twoich niepowodzeń - gdyż nie jest tak że szamot jest lekiem na
wszystko. Przecież wymiennik jest również o 2/3-cie za duży. Daje się to
bardzo we znaki - gdyż do tej pory nie ma zimy (b. zmniejszone potrzeby).
Sytuację pogarsza fakt że ten dom i kocioł jest dla ciebie tylko przejściowy,
gdyby nie to, proponowałbym ci szybką wymianę kotła na mniejszy...
-----------------
Muszę pochwalić wykonawcę twojej KPW, jednak projekt nie jest poprawny.
Pisałem wcześniej, żeby nie przekraczać proporcji przekroju 1:1,5, u ciebie
jest 1:2 i do tego jeszcze prowadnica składa się z dwóch złożonych ze sobą
profili, jest jedna ścianka więcej w środku - a każda ścianka rodzi opór gazu,
czy płynu. Przy silnym ciągu, to co napisałem ma mniejsze znaczenie, ale tu
każde utrudnienie przelotu (do tego - KPW łamana) może indukować kłopoty.
O braku podkładko-uszczelki pod KPW nie piszę, bo w tym przypadku, nie
jest konieczna - i tak sama prowadnica - nie jest przyspawana do podstawy.
Ruchome połączenie wygląda profesjonalnie, ale nie jest szczelne.
Co można zrobić?
Obadaj przewód kominowy szczotką, jeśli spalanie nie jest czyste, to komin
potrafi zadziwiająco szybko zarastać sadzą i wtedy nie działa myślenie, no
czysty jest (pewnie) bo go miesiąc temu czyściłem. Proponuję ci niewielką
pracę, ale za to dość skuteczną. Trzeba rurę spalinową, odkuć od ściany
i podnieść otwór choć o kilkadziesiąt milimetrów. Rura od kotła - do ściany
w żadnym wypadku nie może iść poziomo, tym bardziej że ta rura jest długa.
Kocioł w żadnym wypadku (nawet podczas rozpalania) nie może wyrzucać
dymu czy spalin do kotłowni!! To podstawa, zacznij od tego i coś napisz.
Z jednego jestem dumny Myjk, nie poddajesz się i to należy docenić. Nawet
jeśli nie będziesz w 100% zadowolony (kocioł, jest bardzo za duży), to i tak
komfort twojego "zimowania" się b. poprawi - a zadymienie zdecydowanie
zmniejszy.
beton wiąże ludzi...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKupiłem odśnieżarkę jeszcze we wrześniu, także cena była jeszcze... odpowiednia.
To prawda i już po wstępnej lekturze wątku zdałem sobie z tego sprawę. Największym problemem jest jednak nie długość (krótkość?) mieszkania w tym domu a to, że trzeba ten piec wytargać z piwnicy (po stosunkowo stromych i wąskich schodach). Na schodach i w piwnicy została położona w zeszłym roku terakota (tuż przed odnalezieniem przeze mnie tego wątku sic!) i nie wyobrażam sobie targania tego klocka w górę i znoszenia nowego pieca bez kompletnego zdewastowania tych elementów. Tym bardziej, że dom jest rodzinny i jeszcze jak nie należałem do "tej rodziny" parę lat temu pomagałem wytaszczyć starego złomka (który był wymieniany bo się AFAIR przepalił -- ale patrząc z perspektywy był idealny wielkościowo na ten dom do palenia od góry) i znosić nowego, obecnego. Pamiętam ile było z tym walki (i krzywdy też niestety) i nie uśmiecha mi się tego powtarzać. Gdyby piec był na "parterze" to nawet bym się chwili nie zastanawiał. Dlatego, choć ogólnie tego nie lubię, odprawiam rzeźbę.
Teraz po zmniejszeniu komory watą zrobię podejście nr. 2 do KPW. Zmniejszę naturalnie średnicę i istotnie wyeliminuję zagięcie, gdyż po zmniejszeniu paleniska nie będzie konieczności aby KPW była ruchoma i sięgała tak głęboko jak obecnie.
Z tym mógłbym delikatnie polemizować -- na podstawie empirycznych doświadczeń. Po rozgrzaniu pieca przegub blokuje się (profil rozszerza się i delikatnie zapieka?) i trzeba użyć siły aby go poruszyć.
Dzięki, postaram się to czym prędzej zwalczyć.
Dzisiaj oglądałem sobie (ponownie) filmy kolegów z http://czysteogrzewanie.pl/propaganda/ i się zastanawiam, czy jednak nie jestem zbyt wymagający. Stałopalność jest, względna czystość jest, a komin (przy rozpalaniu) wygląda tak: http://www.youtube.com/watch?v=NEmgUSbx8HA (film nagrany po sylwestrowej nocy). Naturalnie po całkowitym domknięciu PG (przy gazowaniu) praktycznie nic nie leci. Ale to, jak już pisałem wcześniej, przy zmniejszeniu komory o ponad połowę.
Dziennik Budowy
*Dom: 190m2 (ogrzewane) + 55m2 (garaż+pom.gosp.) OZC CO 6,5kW dla -20@22oC | 10MWh/rok
*PC G-G APIC 9kW z GWC spiralnym 500m2 PE40 5x150mb ~12kW
*Fotowoltaika 10kWp SunEarth 325Wp, 3 połacie ESW, z falownikiem Fronius 8.2 3F
*Stan: Meblowanie
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo cześć Kalejdoskop.
Faktycznie wynik twojego zestawu kocioł-dom nie jest porażający. Napisz
czy dom jest docieplony, okna? Zastanów się również nad próbą zmiany
węgla, potrafią się bardzo różnić między sobą. Nawet o 15 MJ - a to jest
przepaść w naszym przypadku. Dla zmyłki jeden czarny i drugi czarny.
Na początek bardzo dokładnie sprawdź szczelność kotła, to podstawa.
Jeśli chodzi o sposób uszczelnienia płyty ogniowej (coś jak pionowy ruszt),
to najlepszym rozwiązaniem by było dosztukowanie brakującej części rusztu
poziomego (tej półki która trzyma płytę ogniowa) prawie aż do samych drzwi
zespolonych. Dlatego prawie do drzwi, gdyż w tę szczelinę wkleiłbym sznur
szklany. Klej daj od strony drzwiczek, a docisk do tej brakującej półki rusztu
poziomego. Proponuję użyć tu sznura do uszczelniania kominków, ma on
ciemny kolor (grafitowany), przekrój okrągły - i jest dużo bardziej elastyczny
od znanych nam kotłowych sznurów białych o przekroju kwadratu.
Innym kolegom również go proponuję do wszelkich uszczelnień drzwiczek,
klap, wyczystek itp. Sznur jest tak dziwnie pleciony że ściskany w palcach
zachowuje się jak napompowana dętka rowerowa. Przy ostatnim przeglądzie
kotła, wszystkie uszczelnienia (prócz podstawy KPW) wymieniłem na ten
właśnie. Świetnie się sprawuje, ciągle jest elastyczny a przez to sam dobrze
dopasowuje się do niedoskonałości krawędzi. Ma tylko jedną wadę, cena
jest dużo wyższa, przynajmniej w Castoramie 10 zł za metr, w sieci jest O.K.
beton wiąże ludzi...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych