To jest kocioł z pierwszym wiszącym wymiennikiem? Nie rozpala od razu całego zasypu?Napisał pawel_i
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSchemat na stronie producenta http://www.defro.pl/index.php/kotly/...lus-tradycyjna
Nie mam problemu - rozpalam od góry włączam wentylator i jazda.
Pali pięknie, nie rozpala się cały od razu tylko tak jak pisze Last Rico stopniowo w dół potem dopiero śliczny niebieski płomyk.
Długo bawiłem sie z mocą wentylatora - za dużo dmuchał ale zwalczyłem to ograniczając wlot powietrza. Potrzebuje tylko PW przez oryginalna klapkę w momentach postoju wentylatora. Brak czasu nie pozwala popracowac na dtym.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam!
Last Rico co to znaczy, że górna część paleniska jest przechłodzona. Jakie mogą być tego konsekwencje. Nie mam pojęcia jak z tym zawalczyć.
Co do KPW. Hmm... może zdjęcie tego nie oddaje, ale KPW jest odchylona od poziomu w dół o jakieś 30 stopni (celowałem mniej więcej w poziom paliwa po wypaleniu ok 1/3 wsadu). Nie mam miejsca na dłuższą i bardziej pochyloną, ponieważ zasypuje pod dolną krawędź drzwiczek i jak walnę na to jeszcze drewienko to dłuższa KPW robiłaby mi bałagan przy wachlowaniu drzwiczkami.
Mniej więcej wygląda to tak:
aha... nie był komin czyszczony przed i po przejściu na palenie od góry, i chyba nie będzie bo fachura i właściciel komina, którego używamy chyba zapomnieli o tym, że komin kiedyś trzeba będzie wyczyścić - muszę się gramolić na dach żeby wrzucić do środka szczote. Nie ma otworów rewizyjnych.
Streszczenie tego wątku: http://juzef.idl.pl/pub/ekonomiczne-spalanie-spis.html
by Juzef
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam
Mam problem z paleniem w piecu węglowym SAS. Kocioł ten jest wyprodukowany w 2006 roku i własnie od tego roku go użytkuję. Ok przechodząc do sedna sprawy, ogrzewam tym kotłem mały dom (ok. 70 m2) instalacja CO jest starego typu (grawitacyjna) z zamontowana pompą obiegową, fakt faktem dom jest nie ocieplony (jest tylko otynkowany) i sa w nim stare drewniane okna które nie sa zbyt szczelne, strop jest ocieplony styrosupremą, no ale spalanie węgla w sezonie zimowym to jest poprostu tragiedja do tej pory od poczatku listopada spaliłem mniej wiecej jakieś 4 tony węgla, palenisko utrzymuje mi sie przez góra 5-6 godzin przy dość niskiej temperaturze ok 45 stopni (gdy zasypuje go na noc) natomiast w dzień podkładam węgiel na bieżąco co jakaś godzine (co jest strasznie uciążliwe) a temperaturę staram sie utzymywać w okolicach 60-70 stopni. Pytanie i prośba moja do was jest następujaca: czy ileość węgla którą podałem jest wartościa normalną przy paleniu w piecach tego typu? a jeśli nie to co mogę zrobić zeby zmniejszyć spalanie węgla?
Z góry dzieki za pomoc
Pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTo i tak dobrze trzyma. JA mam starszy model tego kotła, i bez zacieśnienia wymiennika spalałem ( a raczej wykopciłem) 20kg węgla w 4 godzinki, teraz zaczynam dochodzić do 10, ale to i tak krótko. Ten model ma dużo ciaśniejszy wymiennik i jest w nim więcej powierzchni odbioru ciepła niż w moim starszym modelu więc są szanse że uda Ci się go jeszcze usprawnić ( w moim brak tej piwrwszej od dołu części wymiennika oraz tego środkowego w górnej części wymiennika przy praktycznie takich samych głównych wymiarach wymiennika) .Napisał Bing
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDużo ostatnio się pisze na temat kotłów Defro więc podam kilka informacji technicznych których nie ma w instrukcji a tuningującym swoje kotły mogą się przydać.
Najpierw o dmuchawie. Mam Optimę Komfort Plus Nowa Linia. Jedną z jej zalet jest sterownik PID sterujący płynnie dmuchawą i pobierającym dane do nadmuchu oprócz temperatury wody CO również z czujnika spalin na czopuchu. Teoretycznie prawie ideał. Prawie, bo kocioł żre jak smok, smołę mogę zbierać i sprzedawać, sadzy tez dużo. Tak sobie wymyśliłem że rozwiązanie to pomimo wad dzieli już bardzo mało od ideału. Bo przecież gdyby tak zastosować, o zgrozo, drugą mała dmuchawkę (wiem że to herezje w tym wątku na forum) która będzie doprowadzać powietrze wtórne nad palący się wsad to co jeszcze potrzeba? Poprzez analogię do silników spalinowych benzynowych należałoby opracować mapę sterowania dmuchawami i nie przejmować się różnymi warunkami pogodowymi, ciągiem , jakością węgla. Kocioł powinien cały czas palić czysto i ekonomicznie.
Na pewno są w Polsce firmy które taki potencjał mają i mogłyby to zrobić ale chyba nikomu się nie chce robić rewolucji.
Ciekaw jestem ilu konstruktorów kotłów z dziesiątek polskich firm czyta ten wątek?
Nie widzę tu ani jednego posta od producenta.
Czy nie czytają niusów ze swojej działki zawodowej?
Czy uważają że Last Rico z "klakierami" wypisują głupoty na tym forum?
Czy z rozdziawionymi gębami i wypiekami czytają i nie mogą wydobyć z siebie głosu z powodu cudów które ludzie czynią z ich kotłami?
Teraz o mojej Optimie i miarkowniku.
Jest króciec na miarkownik i klapka w drzwiczkach popielnikowych. Brak wejścia PW.
Po co to jest? Chyba żeby palić nie z dmuchawą tylko z miarkownikem.
Oto dane
Palenisko: 38cm x 30 cm - powierzchnia 1140cm2
Klapka PG 7x10cm - powierzchnia 70cm2
Otwory z drugiej strony drzwiczek popielnikowych:
5 szt po 3,5cm - powierzchnia 48cm2 - to ta powierzchnia determinuje przepływ PG.
Jak to się ma do wymaganych 190cm2?
Tak jak już wcześniej pisałem na tym forum palę z miarkownikiem, dokonałem skoku ekonomiczno- ekologicznego ale do poprawności jeszcze trochę mi brakuje. Zrobiłem otwór w drzwiczkach zasypowych i wstawiłem rurkę do PW.
Jest o wiele lepiej jak z dmuchawą ale muszę jeszcze zrobić KPW a nie jej atrapę oraz zwiększyć powierzchnię do PG ale to drugie chyba już po gwarancji kotła.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitaj Qadrat.Napisał qadrat
Miło mi było czytać twój post. Jeśli zastosujesz się do propozycji które podam otrzymasz wynik
stałopalności lepszy o NAJMNIEJ 150 %. Wcale nie żartuję. Są dwie przeszkody uniemożliwiające
tobie obecnie uzyskanie takiego wyniku.
1. kocioł
2. dom
Trzeba by było, zablokować szkodliwe powietrze w twoim kotle rys. 22 i wykonać KPW str. 13.
Naturalnie podstawą jest szczelność kotła więc od tego bym zaczął, następnie otwórz maksymalnie
przepustnicę czopucha. Kocioł zacznie produkować dużą ilość ciepła i bardzo dobrze rozłoży tę
produkcję w czasie. Naprawdę będziesz mile zaskoczony.
Masz niepotrzebnie duże straty ciepła w domu. Każdy wie że warto dom docieplić i takie dorady
mogę sobie podarować, mnie jednak chodzi o to że (bez docieplania) można BARDZO ŁATWO
zarobić 1300 zł i komfort... inwestując 10 zł. Proponuję uszczelnić dom za pomocą uszczelek
samoklejek. Piszesz o zimnym korytarzu którym schodzisz do piwnicy (piwnica pewnie też zimna),
myślę że mi to wybaczysz ale przyzwyczailiście się do tego że korytarz jest zimny i tak musi być.
Tak być nie musi a nawet nie powinno, korytarz ma wspólne ściany z pokojami, te zimne ściany
studzą to, co rozgrzewa kocioł i tak na okrągło. Przyjrzyj się zatem drzwiom wejściowym i oknom
kup uszczelkę to jest 0,5h lekkiej pracy a efekt taki... że cenka opada.
Nigdy nie wietrz przez uchylanie okien. Otwieraj na maxa ale krótko - kilka minut wystarczy,
rób to najmniej 3 x dziennie, osuszysz mur... a wtedy ON STANIE SIĘ dobrym izolatorem ciepła.
Paręnaście godzin miłego ciepełka dla rodziny i całkowitego spokoju dla ciebie. To jest cena.
beton wiąże ludzi...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTeż nie mogę pojąć, czemu producenci nie wprowadzają niektórych prostych usprawnień, czemu nowe (często nowo konstruowane) piece wykazują złe spalanie jednocześnie chwaląc się certyfikatami, czemu sterowniki nie mają dopracowanych algorytmów, czemu dopiero w domach, amatorskimi metodami trzeba przerabiać kotły. Coś szwankuje w tym przemyśle, przecież komuś powinno zależeć na zrobieniu niedużym nakładem lepszego kotła, bo mógłby go wypromować jako przebój na tle kulejącej konkurencji.
Niesamowite, że kupując te kotły za często ciężki pieniądze płacimy w efekcie marnym konstruktorom i i ich marnym menadżerom, którym się nie chce rozwijać swoich produktów.
Sam jestem inżynierem i jak widzę szkolne błędy w seryjnie budowanych urządzeniach w setkach sztuk to coś mnie wkurza, że wszyscy tak zgodnie idą na łatwiznę.
Ostatnio siedzę w pokrewnym temacie odnośnie kominków z płaszczem i jestem przerażony bo nie maoge nic wybrać z czego byłbym zadowolony. Ludzie kupują kominki z za grube tysiące, które kopcą i straszą czarną szybą, coś tu nie gra.
Efekt jest taki ,że będę musiał przerabiać nowy kominek jak Wy swoje piece.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychGdyby konstruktorzy kotłów projektowali silniki benzynowe to mielibyśmy dziś auta z błyskającymi światełkami, palące po 50l /100km zostawiające na drodze ślad w postaci strużki paliwa zmieszanej ze smołą.
Dopiero na podobym do naszego forum domorośli tuningowcy za pomoca puszki po konserwie dla psa, rurki od karnisza , gwoździa z deski szalunkowej i gumki od kaleson dochodziliby do spalania 10/ 100km bez czarnego dymu.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNie wszyscy producenci odwalają manianę, a przynajmniej nie popełniają tak raźących błędów. Nie wiem do jakiego kotła odnosi się LastRico podając proporcje otworów powietrza w stosunku do rusztu, ale u mnie poprawa stałopalności nastąpiła po zacieśnieniu wymiennika, a dodatkowo zmniejszając otwór PG z wymiarów niewiele mniejszych od klapki do ok 2x8cm (podpatrzone z SEKO gdzie kocioł o niebo lepiej się zachowuje przy spalaniu różnorakiego paliwa choć też nie jest ideałem ). W ten sposób nie było konieczności początkowego ustawiania klapy PG podczas rozpalania ręcznie. Taki otwór zapewnił u mnie wystarczajaco powietrza do rozpalenia a domykanie klapy PG przez miarkownik w miarę ładnie reguluje kocioł. Choć mam wrażenie że ten otwór jest jeszcze za duży. Z komina zależnie od pogody mam albo biały dym albo białą parę (rozróżniam po odległości od komina w jakiej się pojawia), choć apetyt kocioł nadal ma spory. A o "certyfikatach" i konstrukcjach kotłów pisałem już wcześniej zanim zostałem uciszony. Próbuję sobie wyjaśnić jak stara i nowa optima uzyskały certyfikat na podobną sprawność przy wymienniku luźnym jak w starym modelu i tak zabudowanym jak w tym nowym modelu....
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychBynio00, żeby była jasność, nie dlatego zostałeś uciszony że się zastanawiasz; tylko dlatego
że długo karmiłeś nas bajkami. Puszka po farbie miała lepszą sprawność od twojego kotła.
Stale narzekasz na swój Defro i ciągle ZACHWALASZ Seco, uznałem... że COŚ w tym jest.
Tyle miałem do powiedzenia.
beton wiąże ludzi...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychHeh, bajkami, bardzo chętnie zaprosiłbym Ciebie do mnie abyś się na własne oczy przekonał, ale niestety, wszystkie moje propozycje na PW zostały bez odpowiedzi, zapewne masz mnóstwo innych swoich spraw to się nie dziwię.
Wierz mi, że mimo że nie zawsze wyrażałem się jasno to prawdą było że nie ważne było ilę wsypię, powyżej 10kg zasypu sprzed przeróbki nie było widać różnicy w czasie palenia, za to w kopceniu z komina tak, obecnie po przeróbkach o których ostatnio piszę w końcu w kotle mam ciemno, a grzeje niemal 10 godzin, czopuch jest gorący, ale nie parzy jak to było wcześniej, z komina ostatnio nie uświadczyłem czarnego dymu jak to było wcześniej. I nie to, że zachwalam drugi kocioł, w tamtym po prostu poza podłączeniem trzeba tylko czyścić wymiennik i spalanie jest dłuższe niż ja osiągam obecnie po długich godzinach w kotłowni, a przypominam że tamten kocioł jest raczej kiepsko uszczelniony i nijak się ma do proporcji otworów napowietrzania które podałeś. Nie twierdzę że są złe, ale wydaje się, że mają rację bytu dopiero wówczas gdy wymiennnik jest prawidłowo skonstruowany, u mnie dopiero mocne zmniejszenie tych przekrojów zatrzymało huragan w kotle i pozwoliło się w końcu cieszyć dłuższym spalaniem tej samej porcji węgla. Jak się okazuje zbyt duży przekrój klapy PG powodowało że nawet jej minimalne uchylenie powodowało znaczne zmiany warunków napowietrzania, to by wyjaśniało dlaczego lepiej się spalało gdy skróciłem ramię miarkownika, tak że skok klapki PG był minimalny. Teraz dopiero uświadczyłem działania klapki PW, jej regulacja niekiedy dawała wzrost temperatury kotła o niemal 10* przy nietykaniu miarkownika, gdzie do tej pory mogła był dowolnie otwarta czy całkowiecie zamknięta - kopciło jak parowóz.
Bing
Nie, nie palę ciągle bo bym w sesonie wydał więcej na węgiel niż na nowy, ekonomiczniejszy kocioł.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZnowu bajki. Jakie wszystkie propozycje Bynio ? Wysłałeś do mniie 1. (słownie jedną)Napisał bynio00
wiadomość było to 6 stycznia o 19:32, więc pytam jakie WSZYSTKIE ?
Gdybyś był filologiem... albo panem od muzyki, mogłoby to jeszcze jakoś ciebie tłumaczyć,Napisał bynio00
ale umysł ścisły, techniczny, na dodatek wielokierunkowy !! Bynio ja kończę i proszę o to samo.
beton wiąże ludzi...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychŻycie uczy... że jeżeli tylko coś może się stać - to na pewno kiedyś się stanie, z całych sił odradzam:Napisał pawel_i
http://forum.muratordom.pl/post3424835.htm#3424835
beton wiąże ludzi...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychLast Rico napisał:
Dziękuję serdecznie za poradę! Akurat jestem po za domem przez tydzień więc nie będę mógł od razu zastosować metody ale już widzę iskierkę nadzieiOdpowiedź dla kolegi Toxic (innych oczywiście też ).
Najmniej w 95 % nowych kotłów klapy PG i PW są nieszczelne. O ile nieszczelność P'W nie ma....[...]
Mogę z łatwością zdjąć drzwiczki więc będę mógł zrobić to dokładnie.
Mam jednak małe obawy co do palenia od góry, które chyba sprawiają, że u mnie ta metoda nie do końca się sprawdza.
Chodzi o to, że mój piec ma 700 mm wysokości, 414 mm długości i 450 mm szerokości. Czyli generalnie rzecz biorąc jak na taką mała moc (8 kW) jest on bardzo duży "na boki", a niski. Wchodzi mi tam co prawda koło 20 kg węgla ale wysokość paleniska to 33 cm w najwyższym punkcie i 20 cm pod płaszczem wodnym (wystaje na jakieś 200 mm).
Czy opłaca mi się wyłożyć boki cegłą szamotową aby poprawić spalanie w pionie ? W tym momencie co prawda widzę plusy tego, że palę od góry, ale bardzo szybko zamienia się to w palenie całego zasypu (żar jakby wbija mi się aż do dna). Dodatkowo największy żar mam na środku (w pionie klapki PG).
Dlatego myślę, że ten szamot poprawi to palenie i przetrzyma ciepło na dłuzej po bokach. Czasami po prostu wyłączam pompę obiegową gdy widzę, że juz w piecu stabilne spalanie i wtedy chyba lepiej żebym miał ciepło tylko u góry a nie na dole/bokach kotła?
P.S.
Mam w domku nieuzywany komin (którego używałem do kominka). Komin od kotła wychodzi mi z piwnicy na dwór i wzdłuż budynku nad dach. W lato będę i tak wymieniał rurę. Czy opłaca się ją włożyć w ten istniejący komin? Obecnie ta rura ma średnicę 200mm ale nowy komin chcę zrobić na 150-160 mm (200 mm na pewno nie wejdzie do tego nieużywanego komina).Wydaje mi się, że komin powinien byc ocieplony aby dobrze spełniał swoją rolę, więc gdy rura będzie wewnątrz komina, który jest wewnątrz budynku (w jego centralnym punkcie) ocieplenie powinno być zbędne?.
Czy jednak lepiej pozostać przy rozwiązaniu dotychczasowym i po prostu ocieplić tą rurę?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZnów odwracasz kota ogonem, tak była jedna na PW która został zignorowana bez nawet jednego słowa...Napisał Last Rico
Moje działy to informatyka, elektronika i elektryka, z chemią oraz z mechaniką jestem na bakier, dlatego pytałem, jak się okazuje nadal piszę herezje mimo że w końcu znalazłem jakiś punkt zaczepienia, cieszę się że chociaż u innych działa to o czym piszesz (nie piszę o idei bo ta jest słuszna ale o podejściu do konkretnych problemów). Aż się dziwię że nie zostałeś zartudniony przez jakiegoś producenta kotłów jako projektant, z miejsca kocioł zaprojektowany przez Ciebie bym kupił bo pewnie cena nie byłaby znacząco wyższa a zostałoby dopracowane mnóstwo szczegółów. Jeżeli tak się stanie to daj proszę znać na PW jaki producent i model.Napisał Last Rico
Ok. Pozdrawiam.Napisał Last Rico
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych