też mi się tak wydaje.
dzisiaj zmieniłem technikę rozpalania i przez 5godz jade na samym PW z KPW+D otwarty na 5mm i trzyma mi stabilnie 48stC co
przy tych temp. nocnych jest akurat i bez dymnie.
po 5godz temperatura spada i 3/4 wsadu jest już odgazowana (drzwiczki popielnikowe są zimne) i zawieszam miarkownik ustawiony na 49stC i przymykam PW do 1mm co powoduje dalsze odgazowanie 1/4 wsadu (przy samym ruszcie) tak 1.5godz jak już cały zasyp jest odgazowany(drzwiczki popielnikowe są gorące) ale w tym czasie(odgazowywania dolnego 1/4 wsadu) pojawia się niewielkie dymienie i na samej górze zasypu po całej powierzchni są małe płomyki białawo-niebieskie i brak dymienia.
później zdam relacje ile wyszła stałopalność.
dodam że moje pierwsze palenie rozpoczęło się przy około 2.5kg/h.