Witam
czy ktoś mógłby mi coś poradzic? posta pisałem na poprzedniej stronie, jednak nie dostałem żadnej odpowiedzi. po kolejnym dniu prób, moge dodac, że zasypałem cały piec workiem miału ok 25kg. komora była prawie pełna,na tyle by rozpalic od góry drzewem. i tak z uruchomionym wentylatorem piec pracował ok 8 godzin, trochę mało bo vwychodzi , że na dobę spalę 3 worki miału dzisiaj testuje taki sam zasyp, wyłączona dmuchawa,a uchylone dolne drzwiczki, zobaczę na ile starczy opału.
doczytałem jeszcze wyżej,że temp przy wylocie z pieca powinna wynosic 30-50 stopni, ja mam ok 120-180,czyli raczej za dużo? dodam że przy rozpalaniu dochodzi do 250-350stopni, wiecej nie przekroczy bo dmuchawa się wyłącza (zabezpieczenie na sterowniku). proszę o jakieś porady bardziej doświadczonych w temacie.