Masz 74! Witam, ładny piecyk. otwory po bokach służą do podawania powietrza wtórnego w strefę płomienia,tam gdzie jest najlepiej użyte do dopalania niespalonych cząsteczek paliwa. podoba mi się to rozwiązanie. Należy oczywiście umiejętnie dobrać otwarcie tych otworów dla optymalnego spalania. komora zasypowa przeważnie kleista w dolniakach na skutek rzokładu paliwa podczas ogrzewania (trochę przez płaszcz wodny, a reszta od płonącego ognicha pod zgromadzonym w komorze zasypowej paliwem. można temu próbować zaradzić robiąc dziurę w drzwiach zasypowych (tylko z umiarem zacząć od 3 mm i obserwować ewentualnie rozwiercać dalej). Dziureczka służy do ciągłego przewietrzania komory zasypowej i tym samym oczyszczania jej z produktów pirolizy, które chciały kleić się do ścianek. przewietrzanie naturalnie odbywa się od dziureczki przez zasyp, palenisko gdzie spalają się gazy wraz klajstrami (produkty pirolizy). Moim zdaniem zaklajstrowany komin jest wynikiem spalania mokrego drewna, trocin iglastych w zbyt niskiej temperaturze. oprócz tego nieocieplony komin również powoduje wykraplanie kondensatu z wszystkimi rozmaitościami. Radzę palić węglem i trzymać wyższą temperaturę tak aby czopuch parzył dobrze ponad 100 stopni. tak jak już kiedyś pisałem niemożna odzyskać całego ciepła z paliwa są jakieś granice, które przekraczając tracimy więcej niż zyskujemy (mokry komin, słaby ciąg, wykwity na ścianie, smród i w konsekwencji odbudowa komina. Wracając do kociołka - powietrze wtórne powinno w dużym stopniu zmniejszyć ilość smoły w kominie. Pozdrawiam