dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 405 z 998
Pokaż wyniki od 8.081 do 8.100 z 19943
  1. #8081

    Domyślnie

    Witam Piszę po raz pierwszy, chociaż jestem zWami od pierwszego dnia.Do kolegów Wezyr ,Yareka, wolo 63.Solary z puszek po piwie są na youtube pod hasłem heater of can.Pozdrawiam

  2. #8082
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Szponi
    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Dobre Miasto
    Posty
    298

    Domyślnie

    Witam,

    Dzięki koledzy za informacje odnośnie odkamieniania. Po krótce opisze po co chcę to robić. Kocioł - wiadomo, żeby odbić wszystko z jego ścianek, lepsze przewodzenie i przepływ. Instalacja to samo i założenie starych płukanych grzejników żeliwnych. Nowa woda - zmiękczona + inhibitor i myślę że będę miał spokój na pare lat.

    Pozdrawiam
    Pancernik Camino 9,7kW, RCK i komin fi135 - 11m, powierzchnia do ogrzania 46,4m2 w starej nieocieplonej kamienicy.

  3. #8083

    Domyślnie

    @Szponi tylko żebyś nie przedobrzył.Jeśli masz starą instalację to od kamienianie może przynieść więcej szkody niż pożytku.

  4. #8084
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Szponi
    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Dobre Miasto
    Posty
    298

    Domyślnie

    rybniczanin - "Raz kozie śmierć" Zobaczymy co z tego wyjdzie. W razie "W" trzeba będzie zrobić nową i przejść na pompkę, której osobiście nie chcę. Prawie wszystkie połączenia rur są spawane, tak więc przecieków się nie obawiam. Tylko przy kotle mam uszczelki między kołnierzami, które zawsze mogę wymienić. Przy grzejnikach stare śrubunki itp idą na śmieci .. więc co mogłoby się stać ?

    Pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez Szponi ; 11-03-2012 o 16:05
    Pancernik Camino 9,7kW, RCK i komin fi135 - 11m, powierzchnia do ogrzania 46,4m2 w starej nieocieplonej kamienicy.

  5. #8085
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    cruz

    Zarejestrowany
    Jun 2011
    Skąd
    Piekary Śl.
    Kod pocztowy
    41-948
    Posty
    567

    Domyślnie

    Cytat Napisał Szponi Zobacz post
    Witam,

    Dzięki koledzy za informacje odnośnie odkamieniania. Po krótce opisze po co chcę to robić. Kocioł - wiadomo, żeby odbić wszystko z jego ścianek, lepsze przewodzenie i przepływ. Instalacja to samo i założenie starych płukanych grzejników żeliwnych. Nowa woda - zmiękczona + inhibitor i myślę że będę miał spokój na pare lat.

    Pozdrawiam
    Lecz przyczynę a nie skutek, z samej wody bez tlenu jeszcze żadna stal nie skorodowała. Tytanika sobie kawałek kup on leżał w wodzie parę lat, w wodzie zasolonej, ale bez dostępu tlenu/powietrza.
    A wychodzenie z założenia, że nowa woda do instalacji jest lepsza niż stara jest błędne.

    Rozbierałem u siebie 25letnia instalację CO, rurki byłe jak fabryczne (tylko mały nalot). Rurki te do dziś pracują u kumpla na działce.
    Właśnie rozbieram kilu letnią instalacje CO, stalowe el. tez przypadkowo mają lekki nalot. Nalot który pojawił się po nalaniu świeżej wody i już tam został.
    Obie instalacje przypadkowo były tylko raz zalane wodą po uruchomieniu (+jakieś drobne dolewki).

    Rozbierałem też 25letnią stalową instalację wodną. Właściwie to czego się w niej nie chwyciłem to zostawało w rękach. Przypadkowo ona stale była napełniana nową świeżą wodą z wodociągów.

    Wybieraj

  6. #8086

    Domyślnie

    Szponi

    A może lepiej zrobić magnetyzer.

  7. #8087
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Szponi
    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Dobre Miasto
    Posty
    298

    Domyślnie

    julko22 z magnetyzerem zapraszam na priva

    Pozdrawiam
    Pancernik Camino 9,7kW, RCK i komin fi135 - 11m, powierzchnia do ogrzania 46,4m2 w starej nieocieplonej kamienicy.

  8. #8088
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Szponi
    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Dobre Miasto
    Posty
    298

    Domyślnie

    I jeszcze jedno pytanko

    Jakie zawory termostatyczne kupić do instalacji grawitacyjnej: o zmniejszonych oporach przepływu czy o zwiększonym przepływie? Czym one się różnią?

    Pozdrawiam
    Pancernik Camino 9,7kW, RCK i komin fi135 - 11m, powierzchnia do ogrzania 46,4m2 w starej nieocieplonej kamienicy.

  9. #8089
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    tomek08

    Zarejestrowany
    Nov 2011
    Skąd
    chełm
    Kod pocztowy
    22-100
    Posty
    17

    Domyślnie

    http://www.youtube.com/watch?v=_Bh7HsNVseA Tutaj filmik z działania mojego pieca który opisałem kilka stron wcześniej krzyżówka dwróconej metody LastRico z piecem zagazowującym i dolnego spalania Palę węglem bez miału orzech musze jeszcze dorobić rorkę ktora zciagała by gazy w dół gdyby nastapilo zatkania róry miałem lub popiołem dla bezpieczeństwa
    Ostatnio edytowane przez tomek08 ; 11-03-2012 o 21:21

  10. #8090
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Szponi
    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Dobre Miasto
    Posty
    298

    Domyślnie

    tomek08

    Czy w Twojej konstrukcji nie rozpala Ci się po pewnym czasie cały zasyp? Na YT widziałem podobną konstrukcje sąsiadów ze wschodu, oni na ruszcie w środku dawali jeszcze stożek z szamotu, żeby węgiel zsypywał się na boki.

    Pozdrawiam
    Pancernik Camino 9,7kW, RCK i komin fi135 - 11m, powierzchnia do ogrzania 46,4m2 w starej nieocieplonej kamienicy.

  11. #8091

    Domyślnie

    Szponi


    Jak zmiękczysz wodę.

  12. #8092
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Szponi
    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Dobre Miasto
    Posty
    298

    Domyślnie

    Cytat Napisał julko22 Zobacz post
    Szponi


    Jak zmiękczysz wodę.
    Wezmę od kolegi z działki deszczówkę
    Pancernik Camino 9,7kW, RCK i komin fi135 - 11m, powierzchnia do ogrzania 46,4m2 w starej nieocieplonej kamienicy.

  13. #8093
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    tomek08

    Zarejestrowany
    Nov 2011
    Skąd
    chełm
    Kod pocztowy
    22-100
    Posty
    17

    Domyślnie

    Cytat Napisał Szponi Zobacz post
    tomek08

    Czy w Twojej konstrukcji nie rozpala Ci się po pewnym czasie cały zasyp? Na YT widziałem podobną konstrukcje sąsiadów ze wschodu, oni na ruszcie w środku dawali jeszcze stożek z szamotu, żeby węgiel zsypywał się na boki.

    Pozdrawiam
    Oglądałem konstrukcje rodaków ze wschodu ich konstrukcja to piec dolnego spalania o specyficznej budowie ale jednak. U nich komora zasypowa jest chłodzona i nie wiem czy zachodzi tam proces zakoksowania węgla jak u mnie. U mnie komora zasypowa jest ogrzewana spalinami

    To co było widać na filmie to węgiel który za koksował się po 10h palenia. Widać było na górze żarzący się koks.

    Kiedy rozpalam u dołu i zasypuje węgiel, ogień stopniowo idzie do góry węgiel odgazowuje odwrotnie niż w metodzie LastRico bo od dołu do góry
    Węgiel odgazowuje stopniowo szybkość z jaką to się dzieje regulujemy powietrzem które jest podawane do komory zasypowej.
    Więcej powietrza pali się szybciej

    Jak widać było na filmie można zmniejszyć temperaturę na piecu bardzo bo widzieliście 48 stopni a koks pali się pięknym niebieskim płomieniem

    Węgiel można podsypywać nie trzeba przerywać palenia i wygaszać pieca .

    Kiedy do pieca włożymy polana drewna otrzymujemy piec zagazowujący drewno pięknie odgazowuje potem tworzy się węgiel drzewny i ten węgiel spala się na końcu, nie uwierzycie ile czasu może palić się polanko drewna

    Sekret opanowania tego pieca tkwi w opanowaniu powietrza, w szczelności, tak samo jak w metodzie LastRico z tą różnicą że w moim piecu znakomicie spala się również drewno Co do stożka nie wiem po co on kolegom ze wschodu myślę że nie mogą opanować powietrza bo ich piec ma ruchomy ruszt i nie chcą dopuścić żeby cała komora się szybko zajęła i spalił się cały zasyp

    Jeszce jedna zaleta tego sposobu palenia, piec stoi w pokoju od czasu przeróbki a paliłem wcześniej metoda LastRico nie mam problemów z dymieniem przy rozpalaniu czy z fukaniem pieca kiedyś jak uchyliłem drzwiczki to czuć było na domu dym a jak paliłem drewnem i trzeba było podłożyć też zawsze dymu poleciało na pokój. Teraz nie mam żadnych problemów z dymem czy podkładaniem do pieca nic nie wydostaje się przy otwieraniu klapki a myślałem że będzie gorzej bo przecież powietrze idzie z góry do dołu .

    Kolejna zaleta to rozpalanie, panowie Bajka pół szufelki węglą na to kilka deszczułek i gazeta jedna zapałka 30 sekund i huczy. Na powstały żar zasypujemy rurę dużo szybciej i prościej ale nie trzeba wygaszać

  14. #8094
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Szponi
    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Dobre Miasto
    Posty
    298

    Domyślnie

    tomek08

    Komorę (rurę) mają chłodzoną wodą moim zdaniem właśnie po to, aby maksymalnie spowolnić proces gazowania węgla. Moim zdaniem ich zamysłem było to, żeby węgiel gazował dopiero nad paleniskiem czyli w cienkiej warstwie. Jak nie wiesz po co ten stożek, to zrób eksperyment z szamotem. Ustaw na ruszcie na wcisk na czterech scianach połówki cegieł szamotowych bez żadnych zapraw tylko postaw. Wysokość murku z cegieł - 23cm. Napisz o efektach

    Widzę, że kolejna osoba dzięki Last Rico, który zaraził nas ekonomicznym spalaniem, dostosowuje swoje ustrojstwa do własnych potrzeb bazując na wiedzy wyciągniętej z wątku i własnym doświadczeniu Ja osobiście też kombinuję w kotłowni nad dobrym paleniskiem, a później będę się martwił jak z niego wszystko odebrać. Nie chce mi się wierzyć, że nie rozpali się pełen zasyp przy tego typu podawaniu powietrza, ale skoro tak piszesz to pewnie tak jest.

    Pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez Szponi ; 12-03-2012 o 22:52
    Pancernik Camino 9,7kW, RCK i komin fi135 - 11m, powierzchnia do ogrzania 46,4m2 w starej nieocieplonej kamienicy.

  15. #8095

    Domyślnie

    W tej konstrukcji powiedzmy oryginalnej z Sajuza rurę zasypową mają z płaszczem wodnym żeby się za szybko nie upalała.Jak na moje to Tomek odwaliłes kawał dobrej roboty.Co do palenia dołem to z własnego doświadczenia mogę powiedzieć tyle że spalanie węgla w dolnej warstwie to naprawdę sztuka.Duże znaczenie ma kształt i wymiary komory zasypowej.Komory w kwadracie jeszcze się nadają ale prostokąt dłuższy niż szeroki to porażka.Najlepsze wg.mnie komory w tej chwili mają Dakon-dor i bliźniacze konstrukcje Junkersa i Buderusa.Komory są szerokie ale krótkie,przez co ogień jest ładnie wciągany pod wymiennik i dopalany na kształtkach szamotowych.W konstrukcji Tomka na pewno węgiel jest bardzo dobrze osuszany i ładnie potem odgazowuje.Obsługa tego kociołka to naprawdę bajka.
    Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym.
    Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani innym następującym po tym terminie.
    Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.

  16. #8096
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    tomek 1980

    Zarejestrowany
    Nov 2011
    Skąd
    ok. Częstochowa
    Posty
    270

    Domyślnie

    Witam, panowie mam taki problem i za bardzo nie wiem o co chodzi.
    Dziś na miarkowniku mam nastawioną temperaturę 55stopni, po rozpaleniu i osiągnięciu tej temperatury klapka PG-PP jeszcze nie domknięta, a temperatura zadana osiągnięta.
    Po jakimś czasie temperatura niestety spada na 50 i 45 klapka PG-PP otwiera się mocniej jednak nic to nie daje, w kotle widać płomyki, jedna efektu zero.
    Po przerusztowaniu żadnej poprawy, dopiero kiedy otwieram PW mocniej niż dotychczas zaczyna się palić i temperatura idzie do góry, ale znów problem.
    Zadana temperatura to 55stopni, a kocioł rozpędza się na otwartym PW do 65stopni, klapka PG-PP różnie raz zamknięta, raz jeszcze lekko otwarta.
    Podpowie ktoś co jest nie tak, bo już mi ręce opadają.
    Dziennie reguluje kocioł od nowa i dziennie jakieś jaja.
    Przeczytałem gdzieś, że na samym PW można palić, ale dlaczego ta temperatura przeciąga nawet o 10stopni???
    Na początku jak zamontowałem kocioł to było prościej, ustawiałem PW raz przed odpaleniem kotła, zapalałem i resztę robił miarkownik, po uszczelnieniu kotła miałem np. przez 12-15godzin, a czasem więcej święty spokój i temperatura zadana np. 55stopni utrzymywała się praktycznie cały czas, potem pod koniec przerusztowałem i znów parę godzin się paliło, aż wygasło.
    Teraz kiedy poczytałem więcej i staram się utrzymać ogień nad zasypem, regulując to PW, bo inaczej niema ognia na górze zasypu, tylko jest ciemno, żar jest gdzieś w środku, to nie mogę dać sobie rady, temperatura cały czas mi się waha.
    Co jest nie tak???
    Z góry dzięki.
    Pozdrawiam.
    Ostatnio edytowane przez tomek 1980 ; 13-03-2012 o 23:41

  17. #8097
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Szponi
    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Dobre Miasto
    Posty
    298

    Domyślnie

    Witam Koledzy,

    Ja również prosiłbym Was o pomoc. Sprawy oczywiście dotyczą ogrzewania. Za 2 tygodnie będę robił całkowity remont mieszkania. Mieszkanie jak w stopce na pierwszym piętrze w starej nieocieplonej kamienicy. Według obliczeń zapotrzebowanie na ciepło przy -22C to 6200W. Jak widać niezbyt wielkie. W piwnicy Camino 9,7kW. Instalacja grawitacyjna z pięknymi 2" rurami . Poradźcie co robić:

    1. Zostawić grawitację, założyć głowice termostatyczne do grawitki i palić węglem z maksymalną sprawnością wg obliczeń Nilsana 30-40%?
    2. Wywalić grawitację, przejść na układ pompowy, dostawić dodatkowy wymiennik za czopuchem, bufor 1000l i palić koksem na full ze znacznie większą sprawnością?
    3. Gaz brałem pod uwagę, najmniejsze kotły modulują od 4kW, a więc odpadają, prąd też jakoś mi nie podchodzi.
    4. Wywalić Camino i wstawić jakiegoś dolniaka o mocy 6-8kW i biegać na dół co 4 godziny (tylko, że nas przez większość czasu nie ma w domu)
    5. Dorobić jakiś podajnik z nadmuchem, ale ze względu na ruszt wodny też nie jest, to takie łatwe - mały prześwit między górną krawędzią drzwiczek, a rusztem.
    5. Do węgla jakoś coraz mniej jestem przekonany, bo trafić dobry, to jak wygrać w toto lotka. Na koksie już tak nie przytną ...

    Osobiście skłaniałbym się w kierunku koksu bo palony na 75% wychodzi tak samo jak węgiel palony na 40% - zakładając oczywiscie, że węgiel ma 26M, ale rzeczywistość jest zupełnia inna.

    (28M*0,75)/3,6M= 5,83kWh Kilogram koksu 1,40zł/5,83kWh=0,24zł/1kWh
    (26M*0,40)/3,6M=2,88kWh Kilogram węgla 0,69zł/2,88kWh=0,24zł/1kWh

    Węgla w prostym Caminiaku moim zdaniem nie da się spalać z duża sprawnością, chyba że po 1kg, ale to chyba nie o to chodzi. Jak napisałem gdzieś bzdurę to proszę poprawcie

    Za wszelką pomoc z góry dziękuję i pozdrawiam.
    Pancernik Camino 9,7kW, RCK i komin fi135 - 11m, powierzchnia do ogrzania 46,4m2 w starej nieocieplonej kamienicy.

  18. #8098
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar pawel_i
    Zarejestrowany
    Jan 2010
    Skąd
    Tomaszów Mazowiecki
    Posty
    215

    Domyślnie

    Ostatnio wyciągnąłem cały szamot bo popekał, a że nie miałem nowych cegiełek paliłem dwa dni bezz szamotu.
    Paliło się fajnie ale niestety dymek czarny.
    Wniosek - szamot niezbędny w DS.
    Trzeba by wykombinować jakis palnik.
    DS - Defro Optima Plus 20kW plus 3x750L bufor - obecnie DS
    PG pod ruszt, PW w drzwiach załadunkowych, palnik z szamotu, rura Wezyra.
    Podtrzymanie zasilania Tatarek + 100Ah

  19. #8099

    Domyślnie

    Witam serdecznie wszystkich palaczy. Jestem sympatykiem forum od dłuższego czasu. Palę w piecu dolnego spalania Zębiec KWKD. Chciałem pogratulować tomek08 pomysłu. Na potwierdzenie prawdy że te same wynalazki mogą pojawiać się w różnych miejscach i czasie proszę zobaczyć to:
    http://www.wrzuc.to/3EZIAmP.wt
    Ostatnio edytowane przez Darek2121 ; 15-03-2012 o 10:15 Powód: nie dzilajacy link

  20. #8100
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar Kanarek66
    Zarejestrowany
    Jan 2010
    Skąd
    kanarki-radom.pl
    Posty
    32

    Domyślnie

    Witam forumowiczów.
    Od kilku dni sprawdzam mój ulubiony temat i co ? Ludzie piszcie coś.
    Pozdrawiam.

Strona 405 z 998

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony