dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 693 z 998
Pokaż wyniki od 13.841 do 13.860 z 19943
  1. #13841

    Domyślnie

    --> kalejdoskop
    bierzesz pasek blachy (na początek może być zwykła ocynkowana cienka) odrobinę dłuższy (1mm) niż światło drzwiczek. Wyginasz z niego "z". Górna część "z" może 1...2cm. Środek - prawie tyle ile jest między rusztem a płytą żarową drzwiczek. Koniec "z" ok 2cm. Pakujesz to do kotła w ten sposób, by opierało się na tych kątownikach, które są po bokach kotła. Ta część "z", która idzie do rusztu ma być do góry. Teraz przecinasz ją w miejscach, w których są te haki z rusztu i tu odginasz pod hakami w dół. W zależności od umiejętności i posiadanego sprzętu mocujesz do tych haków, np robiąc dziurki i wiążąc drutem.
    Mówcie mi "prowizorka"

  2. #13842
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    palacz66

    Zarejestrowany
    Sep 2013
    Skąd
    mazowieckie
    Kod pocztowy
    06-212
    Posty
    102

    Domyślnie

    Ile cm od zasypu powinna być końcówka KPW która dmucha pionowo w opał?

  3. #13843

    Domyślnie

    Witam
    Od dluzszego czasu obserwuje watek-jednak dzisiaj zdecydowalem sie napisac.
    Pale w kotle ogniwo S7WC-8kw oczywiscie od gory.
    Przy zasypaniu ok 15 kg wegla jaką stalopalnosc powinienem osiagnac przy ogrzewaniu domu ok 100 m2 nieocieplonego??
    Kolejne pytanieo ok 2-3 h od rozpalenia zauważam ze zaczyna sie zarzyc prawie caly zasyp.
    czy tak powinno byc??
    Wiem napewno ze musze uszczelnic ruszt pionowy.czy jeszcze jakies operacje mozna wykonac przy tym kotle aby podniesc stalopalnosc??
    Z gory dziekuje i pozdrawiam GórnoPalaczy

  4. #13844

    Domyślnie

    --> klaudiusz_x
    odnośnie otwarcia klapy PG i czemu musisz najpierw ustawiać mniejsze:
    http://forum.muratordom.pl/showthrea...89#post5727989
    To jest też powód, dla którego niektórzy rozpalając nie używają miarkownika tylko stałego uchylenia klapy.
    Ostatnio edytowane przez QIM ; 29-11-2013 o 07:31

  5. #13845
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar Myjk
    Zarejestrowany
    Aug 2013
    Skąd
    WAW
    Posty
    5.057

    Domyślnie

    Cytat Napisał veenom Zobacz post
    Przy zasypaniu ok 15 kg wegla jaką stalopalnosc powinienem osiagnac przy ogrzewaniu domu ok 100 m2 nieocieplonego??
    Nie da się w prosty sposób na to pytanie odpowiedzieć. Trzeba brać pod uwagę straty, temperaturę zewnętrzną itd.

    Cytat Napisał veenom Zobacz post
    Kolejne pytanieo ok 2-3 h od rozpalenia zauważam ze zaczyna sie zarzyc prawie caly zasyp.czy tak powinno byc??
    Wg mojego skromnego doświadczenia, nie (jeśli chodzi o ilość/czas). W moim przypadku po uszczelnieniu pieca od dołu czas rozpalania zasypu wydłużył się 2x. Ale nie wpłynęło to szczególnie na stałopalność. Z pewnością jednak miało korzystny wpływ na czystość i stabilność spalania.

    Cytat Napisał veenom Zobacz post
    Wiem napewno ze musze uszczelnic ruszt pionowy.czy jeszcze jakies operacje mozna wykonac przy tym kotle aby podniesc stalopalnosc??
    Ocieplić dom. Poza tym uszczelnić klapkę oraz ruszt ruchomy. Nie znalazłem szczegółowej konstrukcji Twojego kotła -- nie wiem czy jest przestrzelony na zewnątrz jak w zębcu (ale pewnie tak) -- zdejmij boczne ścianki i sprawdź. Amadeuss zapodawał niedawno fotki jak to u nas, "zębcowców", wygląda. Oczywiście odpowiednie podanie (i wyregulowanie) PW (kierownica).
    Ostatnio edytowane przez Myjk ; 29-11-2013 o 07:23
    Dziennik Budowy
    *Dom: 190m2 (ogrzewane) + 55m2 (garaż+pom.gosp.) OZC CO 6,5kW dla -20@22oC | 10MWh/rok
    *PC G-G APIC 9kW z GWC spiralnym 500m2 PE40 5x150mb ~12kW
    *Fotowoltaika 10kWp SunEarth 325Wp, 3 połacie ESW, z falownikiem Fronius 8.2 3F
    *Stan: Meblowanie

  6. #13846
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    orlik100

    Zarejestrowany
    Oct 2013
    Skąd
    Żyrardów
    Kod pocztowy
    96-300
    Posty
    17

    Domyślnie

    Witam wszystkich.
    Mam taki objaw, że po miesięcznym paleniu w kotle od góry i po prawie całkowitym wyczyszczeniu się pieca ze starego osadu kociołek ponownie zaczął zarastać smołą. Ponadto po otwarciu wyczystki kominowej wyleciało mi prócz odrobiny jasnoszarego popiołu bardzo dużo zwęglonych płatów suchego osadu kominowego grubości 2-3 mm o powierzchni około 6x10cm. a stałopalność zmniejszyła mi się do 16godz. /komin czyszczony systematycznie ale wcześniej 5lat było brudne spalanie/
    Po usunięciu starego osadu z wyczystki kociołek nadal smołuje.
    Pytanie, czy po ponownym przeczyszczeniu całego przewodu kominowego spalanie wróci do normy? Oczywiście przed sezonem komin był czyszczony.
    Dzięki za ewentualna odpowiedź

  7. #13847
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    wushu77

    Zarejestrowany
    Nov 2008
    Skąd
    Starogard Gdański
    Posty
    102

    Domyślnie

    Myjk:
    Kierownica rzeczywiście robi wrażenie. Widać pracę w nią włożoną. Ciekawe jak się sprawdzi? Na ile ten ruchomy element jest szczelny i czy musi być bardzo szczelny? Kierownica będzie opadać samoistnie, czy będzie ręcznie opuszczana?

    Moja kierownica już delikatnie skrócona, i zmieniony kąt nachylenia. Dziś rozpalę, to się zobaczy jak się sprawuje. Tylko martwi mnie jedna rzecz, bo komora nie jest jakoś super wysoka, i jak naładuje węgla, drewna grubszego i drobniejszego, to ta kierownica będzie dmuchać nie nad zasyp tylko tak mniej więcej w warstwę pomiędzy drewnem grubym a cienkim przy rozpalaniu. W tej chwili jest taki kąt, że po rozżarzeniu drewna, i jego cienkiej warstwie na węglu kierownica powinna dmuchać pomiędzy początkiem a środkiem zasypu. Zobaczy się...

  8. #13848
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar Myjk
    Zarejestrowany
    Aug 2013
    Skąd
    WAW
    Posty
    5.057

    Domyślnie

    Cytat Napisał wushu77 Zobacz post
    Myjk:
    Kierownica rzeczywiście robi wrażenie. Widać pracę w nią włożoną. Ciekawe jak się sprawdzi? Na ile ten ruchomy element jest szczelny i czy musi być bardzo szczelny? Kierownica będzie opadać samoistnie, czy będzie ręcznie opuszczana?
    To prawda, ojciec zaszalał. Z tego co relacjonował elementy są tak dobrane, aby po uzyskaniu temperatury się uszczelniło. Jak to będzie faktycznie, wyjdzie w praniu. W założeniu kierownica jest tak zbudowana aby mogła być dłuższa i nie kolidowała przy otwieraniu/zamykaniu, a więc regulacja ręczna. Ale mam nadzieję, że w pewnym stopniu będzie też się sama obniżać. Nie jest doszczelniana silikonem, ale istnieje taka możliwość od wewnątrz deflektora drzwiczek. Dzisiaj ma być dodany deflektor na końcówkę. Jutro ją więc odbieram i będę przez weekend testować.

    Cytat Napisał wushu77 Zobacz post
    Moja kierownica już delikatnie skrócona, i zmieniony kąt nachylenia. Dziś rozpalę, to się zobaczy jak się sprawuje. Tylko martwi mnie jedna rzecz, bo komora nie jest jakoś super wysoka, i jak naładuje węgla, drewna grubszego i drobniejszego, to ta kierownica będzie dmuchać nie nad zasyp tylko tak mniej więcej w warstwę pomiędzy drewnem grubym a cienkim przy rozpalaniu. W tej chwili jest taki kąt, że po rozżarzeniu drewna, i jego cienkiej warstwie na węglu kierownica powinna dmuchać pomiędzy początkiem a środkiem zasypu. Zobaczy się...
    Ano właśnie. Mam to samo. To był właśnie podstawowy problem, stąd patent na ruchomą kierownicę.

  9. #13849
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar cysiokysio
    Zarejestrowany
    Jan 2012
    Skąd
    Justynów
    Kod pocztowy
    95-020
    Posty
    745

    Domyślnie

    Cytat Napisał orlik100 Zobacz post
    Witam wszystkich.
    Mam taki objaw, że po miesięcznym paleniu w kotle od góry i po prawie całkowitym wyczyszczeniu się pieca ze starego osadu kociołek ponownie zaczął zarastać smołą. Ponadto po otwarciu wyczystki kominowej wyleciało mi prócz odrobiny jasnoszarego popiołu bardzo dużo zwęglonych płatów suchego osadu kominowego grubości 2-3 mm o powierzchni około 6x10cm. a stałopalność zmniejszyła mi się do 16godz. /komin czyszczony systematycznie ale wcześniej 5lat było brudne spalanie/
    Po usunięciu starego osadu z wyczystki kociołek nadal smołuje.
    Pytanie, czy po ponownym przeczyszczeniu całego przewodu kominowego spalanie wróci do normy? Oczywiście przed sezonem komin był czyszczony.
    Dzięki za ewentualna odpowiedź
    Te płatki powstają przy wypalaniu grubego osadu smoły. Nie paliło ci się czasem w kominie ostatnio. Przez 5 lat pewnie się tego narobiło więc będzie się teraz tak to stopniowo wypalać i opadać. Szorowaniem szczotką tak na raz się tego nieusunie. Stałopalność pewnie spadła bo i temperatury za oknem też spadły, chociż jak piszesz że ci kocioł smołuje to i sprawność kotła też może spadać. Jaki masz kocioł? jaki dom(ocieplenie,metry itp..? czym palisz? Jaka instalacja (grawitacja, układ otwarty, zamknięty itp)?
    Jak taniej palić w kotle zasypowymEkonomiczne spalanie węgla kamiennego

  10. #13850

    Domyślnie

    --> Myjk
    W temacie KPW: widać, że fachowiec spawał. Ode mnie jedno hasło: izolacja termiczna KPW od drzwiczek zasypowych.
    O temperaturze spalin: przy tak krótkim wymienniku jaki ma Twój kocioł jest ona moim zdaniem za niska. Znowu stone21...

  11. #13851

    Domyślnie

    Witam,

    Panowie czytałem wątek w 2012 roku i od tego sezonu mam zamiar palić "od góry".

    Jednak mam problem, mam piec przewymiarowany - nie wiem jaka firma, ile ma kW jednak na oko ok 15 kW.

    Dom parterowy, ocieplony styropianem 12cm, nieocieplony fundament. W przyszłym roku będe zmieniał piec, ten obecny służy już 13 rok.

    Rozpalając od góry nie mogę dojść do temp. roboczej. Drzewo się spala, węgiel się pali czerwono-fioletowym płomieniem już drugą godzinę i na piecu tylko 35 stopni.

    Mam elektryczny miarkownik ciągu, w drzwiczkach zasypowych są fabryczne otwóry PW. Przy rozpalaniu pompka wyłączona, załączona przy 50 stopniach na I biegu i dalej to samo temp. spada do 35 i stoi.

  12. #13852
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar Myjk
    Zarejestrowany
    Aug 2013
    Skąd
    WAW
    Posty
    5.057

    Domyślnie

    Cytat Napisał QIM Zobacz post
    W temacie KPW: widać, że fachowiec spawał.
    Dzięki, przekażę ojcu (samoukowi jeśli chodzi o spawanie).

    Cytat Napisał QIM Zobacz post
    Ode mnie jedno hasło: izolacja termiczna KPW od drzwiczek zasypowych.
    Będzie naturalnie sznur zamiast podkładki.

    Cytat Napisał QIM Zobacz post
    O temperaturze spalin: przy tak krótkim wymienniku jaki ma Twój kocioł jest ona moim zdaniem za niska. Znowu stone21...
    Wczoraj nie starczyło mi mocy na czyszczenie, dzisiaj zawalczę z tym termometrem.

    Cytat Napisał william7 Zobacz post
    Mam elektryczny miarkownik ciągu, w drzwiczkach zasypowych są fabryczne otwóry PW.
    Na ile są otwarte klapki PG i PW?
    Dziennik Budowy
    *Dom: 190m2 (ogrzewane) + 55m2 (garaż+pom.gosp.) OZC CO 6,5kW dla -20@22oC | 10MWh/rok
    *PC G-G APIC 9kW z GWC spiralnym 500m2 PE40 5x150mb ~12kW
    *Fotowoltaika 10kWp SunEarth 325Wp, 3 połacie ESW, z falownikiem Fronius 8.2 3F
    *Stan: Meblowanie

  13. #13853
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar cysiokysio
    Zarejestrowany
    Jan 2012
    Skąd
    Justynów
    Kod pocztowy
    95-020
    Posty
    745

    Domyślnie

    William7
    przekrój kotła by się przydał. Nawet taki odręcznie narysowany lub znależiony jakiś podobny:
    https://www.google.com/search?hl=pl&...bfMcaN7QbY-oBg
    Jak taniej palić w kotle zasypowymEkonomiczne spalanie węgla kamiennego

  14. #13854
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    orlik100

    Zarejestrowany
    Oct 2013
    Skąd
    Żyrardów
    Kod pocztowy
    96-300
    Posty
    17

    Domyślnie

    Cytat Napisał cysiokysio Zobacz post
    Te płatki powstają przy wypalaniu grubego osadu smoły. Nie paliło ci się czasem w kominie ostatnio. Przez 5 lat pewnie się tego narobiło więc będzie się teraz tak to stopniowo wypalać i opadać. Szorowaniem szczotką tak na raz się tego nieusunie. Stałopalność pewnie spadła bo i temperatury za oknem też spadły, chociż jak piszesz że ci kocioł smołuje to i sprawność kotła też może spadać. Jaki masz kocioł? jaki dom(ocieplenie,metry itp..? czym palisz? Jaka instalacja (grawitacja, układ otwarty, zamknięty itp)?
    Układ jest otwarty resztę danych skopiowałem z pierwszego mojego postu dodam, że komin to kamionka kwadrat 24x24 wysokości 8m zabudowana cegłą i klejona na zaprawę kwasoodporną. O pożarze komina nic mi nie jest wiadomo tym bardziej, że w tym roku paliłem tylko od góry i ściana z kominem w domu jest ledwo letnia
    cytat
    " Witam wszystkich. Po zmianie metody spalania węgla z tradycyjnej na metodę od góry pragnę podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami odnośnie mojej krótkiej praktyki palenia tym sposobem.
    Z uwagi na zbliżający się sezon grzewczy 2013 zacząłem szukać w sieci metod energooszczędnego ogrzania mojego domu gdyż 5,5 -6t węgla typu kostka + drewno na sezon dość spory wydatek
    Dom- nowy 5lat parter z użytkowym poddaszem 125m użytk. 178m z garażem i kotłownią, ściany max-30cm, ocieplenie- styropian 10cm tynk tradycyjny,na poddaszu płyta karton- gips, okna- PCV, komin- kamionka 24x24cm 8m wys.
    Kocioł- PER-EKO 16kw bez żadnych sterowników dmuchaw itp z zamontowanym jedynie mechanicznym miarkownikiem spalania,fabrycznie wyposażony w klapie zasypu w otwory PW komora zasypu 33dm 18-20kg węgla
    Odbiorniki- 126 żeberek aluminiowych+ 2 suszarki w łazienkach + zasobnik CWU120l bez żadnych zaworów trójdrożnych czy czterodrożnych,brak podłogówki.
    Teraz opał węgiel orzech ze składów polskich o 100zł taniej od węgla kostka z zeszłego roku od znajomego Jak już wspomniałem znalazłem to forum i jednym tchem przeczytałem prawie 300 stron więc postanowiłem od razy spróbować
    Na początku rozpaliłem węgiel od góry uchylając szczeliny PW i szok ze stałopalności 4-5 godz dawną metodą tutaj mam 11 godz.
    Niepokoił mnie jednak dym który towarzyszył przez cały cykl palenia. Dospawałem do zaślepek PW KPW i tutaj kolejny szok stałopalność skoczyła na 13godz.
    Mimo wszystko i tak w dalszym ciągu choć mniej dymu to jednak występował i ścianki kociołka nadal miały osad po 5-letnim złym paleniu. Studjujac dalej forum znalazłem temat o deflektorach. Postanowiłem go wykonać z płytek szamotowych o wymiarach 21x10x3 cm w ilości 2 sztuk /cena po 3 zł/ umieszczonych nad paleniskiem w odległości około 8cm od dolnej krawędzi. Płytki luźno ułożone na stelażu wykonanym z dwóch prętów fi 6mm wyprofilowanych w ten sposób, że jedną częścią zaczepione są o poziomy kanał spalin w kotle a z drugiej strony luźno włożone do dwóch nakrętek M10 przyspawanych do górnej krawędzi otworu drzwi zasypowych.
    Po zamontowaniu deflektora kolejny szok. Stałopalność 18-21 godz, z komina na początku trochę dymu a po 45 min lekki dym biało błękitny.po około 3 godz dymu brak. na piecu 47-50st. a na ściankach kotła widać jak łuszczy się stary osad a barwa ścianek zrobiła się szarobłękitna.
    Na powierzchni całego zasypu widoczne są małe bladoniebieskie płomyczki świadczące o dobrym spalaniu
    To chyba wszystko co mogę wycisnąć z mojego kociołka"

    Dodam, że od 3 cykli aby kocioł wolniej się rozpalał ustawiłem szczelinę klapki PG która oscyluje od max 3-0mm w zależności od miarkownika, wcześniej szczelina ta była ustawiona na max 10mm -0mm. Jakieś pomysły dot tej smoły? A może powrócić do starego ustawienia?

  15. #13855
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar cysiokysio
    Zarejestrowany
    Jan 2012
    Skąd
    Justynów
    Kod pocztowy
    95-020
    Posty
    745

    Domyślnie

    Układ grawitacyjny czy na pompce. Jak na pompce to na którym biegu? Mi pojawiała się smoła na wymiennikach jak maiłem na 3. po zmianie na 1 smoły brak.+
    Jak taniej palić w kotle zasypowymEkonomiczne spalanie węgla kamiennego

  16. #13856
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    gondoljerzy

    Zarejestrowany
    May 2012
    Skąd
    wioska pod Łomżą
    Posty
    728

    Domyślnie

    Cytat Napisał Myjk Zobacz post
    To prawda, ojciec zaszalał. Z tego co relacjonował elementy są tak dobrane, aby po uzyskaniu temperatury się uszczelniło. Jak to będzie faktycznie, wyjdzie w praniu.
    ...
    W amatorskim wykonaniu to absolutna loteria. Z jednej strony ciepło z kotła, a od środka chłodzenie przepływającym powietrzem. Ale nie ma się czym przejmować. Większość powietrza popłynie kierownicą tam gdzie trzeba.

  17. #13857
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar Myjk
    Zarejestrowany
    Aug 2013
    Skąd
    WAW
    Posty
    5.057

    Domyślnie

    Cytat Napisał gondoljerzy Zobacz post
    W amatorskim wykonaniu to absolutna loteria. Z jednej strony ciepło z kotła, a od środka chłodzenie przepływającym powietrzem. Ale nie ma się czym przejmować. Większość powietrza popłynie kierownicą tam gdzie trzeba.
    Liczę się z tym oczywiście. W razie dużego przedmuchu jest jeszcze możliwość doszczelnienia. Ale bardziej niż o nieszczelność martwię się, że kierownica w przegubie będzie jednak blokowana i nie będzie się sama opuszczać tak jak było w zamiarze. Wtedy będzie totalna katastrofa, bo będzie znowu wietrzyć komorę spalania -- trzeba będzie na siłę ją opuszczać przy rozpalaniu (co może zmuszać do nakładania mniejszej ilości paliwa). Ale nie wyprzedzajmy faktów, jutro wszystko powinno być jasne.
    Dziennik Budowy
    *Dom: 190m2 (ogrzewane) + 55m2 (garaż+pom.gosp.) OZC CO 6,5kW dla -20@22oC | 10MWh/rok
    *PC G-G APIC 9kW z GWC spiralnym 500m2 PE40 5x150mb ~12kW
    *Fotowoltaika 10kWp SunEarth 325Wp, 3 połacie ESW, z falownikiem Fronius 8.2 3F
    *Stan: Meblowanie

  18. #13858

    Domyślnie

    Cytat Napisał cysiokysio Zobacz post
    William7
    przekrój kotła by się przydał. Nawet taki odręcznie narysowany lub znależiony jakiś podobny:
    https://www.google.com/search?hl=pl&...bfMcaN7QbY-oBg
    Kocioł jest górnego spalanie, wymienniki są pionowe (3 szt.) przy czym pierwszy (dorysowany przeze mnie) ma przelot u dołu i góry.

    Na dole wstawiłem dwie cegły szamotowe (zółta plama) aby zablokować dolny przelot i zmniejszyć komorę zasypową.

    Reszta jak widać, otwóry PW fi 18mm 3szt. Otwarty tylko 1.

    Klapka PG uchylona na 1,5cm.
    Załączone zdjęcia Załączone zdjęcia Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	sas-mi-przekroj.jpg
Wyświetleń:	309
Rozmiar:	33,6 KB
ID:	227437   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	20131129_154048.jpg
Wyświetleń:	327
Rozmiar:	86,8 KB
ID:	227438  
    Ostatnio edytowane przez william7 ; 29-11-2013 o 15:28

  19. #13859
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    palacz66

    Zarejestrowany
    Sep 2013
    Skąd
    mazowieckie
    Kod pocztowy
    06-212
    Posty
    102

    Domyślnie

    Witam.
    Dziś zrobiłem taki eksperyment położyłem cegły szamotowe tak jak na zdjęciu i jest rewelacja normalnie szok oczywiście na plus ale czemu? Powiedzcie czy jakbym jedną cegłę przeciął na pół wyciął ładne pół kola i włożył pomiędzy KPW? Nie wiem jak to napisać poprostu po środku nie było by dziury tylko po bokach ok 6cm do okoła czy to by zmieniło coś jeszcze na lepsze?
    http://imageshack.us/f/713/kqdp.jpg/

  20. #13860

    Domyślnie

    william7 Co do pracy na pompce na 1 biegu to z moich obserwacji jest to i tak dużo szybszy obieg niż na grawitacji więc będzie to przypominało bardziej chłodnice kotła niż ogrzewanie zrobiłem taki eksperyment i przymknąłem rozdzielacze tak żeby kocioł przy otwartym max zaworze 4D nie wychładzał się za dużo od zadanej i okazało się że zawory w rozdzielaczach musiały być przymknięte na około 4/5 wtedy w miarę czysty kocioł dawał rade ogrzać wodę przez niego przepływającą. Nie wiem jaki powinien być w miarę naturalny przepływ może kiedyś się dowiem musiał by mieć przeźroczysty obieg i i drobinki czegoś co się porusza razem z wodą wtedy by można poobserwować jak krąży woda w grawitacji i wymuszonym obiegu.
    Dalej udoskonalam swój nadmuch w kotle i z moich obserwacji wynika że ciąg jest zmienny raz słabszy raz mocniejszy wiadomo a nadmuch jest zawsze taki sam co powoduje dziwne zachowanie spalin i dymu. Mimo zbliżonych wartości. Więc jedno z dwóch musiało by się zachowywać elastycznie i dopasować do drugiego. Kolejnym argumentem za jest to że stabilny ciąg pozwala trochę zaoszczędzić i wymiennik jest bardziej czysty dzięki stabilnemu procesowi spalania.
    Przed chwila przyszedł mi do głowy pomysł już stary żeby zrobić coś podobnego do RCK i odwrotnego tylko w popielniku i jeśli powstanie ciśnienie trochę większe w wyniku spadku ciągu kominowego żeby uchylała się klapka i nadmiar powietrza został wypuszczany To tylko teoria fakt że niebezpieczna ale są osoby które piszą że z nadmuchem i uchylonym minimalnie popielnikiem lepiej się pali. Tylko gdzie tu dziurę wywalić
    Fi około 110

    Pisałem wcześniej o źle wpiętym czujniku spalin zdjęcie które to wyjaśnia.
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	DSC_6810.JPG
Wyświetleń:	218
Rozmiar:	61,4 KB
ID:	227460
    Chodzi o to że czasami jeden bok kotła może być tylko ogrzewany spalinami lub środek co powoduje że druga strona jest nieogrzewana i spaliny tam wynoszą trochę więcej od temperatury wody a z drugiej strony potrafią mieć na 60 stopni więcej.
    Ostatnio edytowane przez stone21 ; 29-11-2013 o 20:26
    Logica 20-27kW DS (nadmuch ~100),common air zatkane, klapy dolne odsunięte, ST-81 zPID dmuchawa z C = 2 mikro farady zawór 4D, czujnik spalin wpięty za regulator ciągu, powód -> fałszywe temp. spalin. CWU 23kW ; Pompa CO 25-55 /~1,2 bieg , start 56 stopni. Próg wygaszania 56 stopni. Czas wyga. 7 min. Pochylony ruszt!! Klapka went. bez przerwy. CO zad. 80 (Spięty powrót z zasilaniem)

Strona 693 z 998

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony