dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 712 z 998
Pokaż wyniki od 14.221 do 14.240 z 19943
  1. #14221

    Domyślnie

    wushu77
    Jak uzyskać wyniki w górnym paleniu na najwyższym poziomie nie doradzę, jedyne mogę to przekazać, iż opisany w Twoim poście przebieg spalania w aktualnych warunkach pogodowych, pod względem czasowym, temperaturowym, efektu dymowego literalnie zgadza się z moim, podobna ilość opału i myślę zbliżona wartość opałowa, cykl trwa około 9 godzin a jedyna różnica( poza ogrzewanym obiektem), ja nie palę od góry, lecz tzw. sposobem kroczącym, czyli przy tych 30-35C pozostały żar przesuwam na tył kotła, z przodu nowy zasyp i jazda następne ok. 9 godzin. Wg mnie bardzo dobrze czynisz, że wolno rozpalasz ja też tak praktykuję, powietrze PW dostarczam przez KPW( nad nim się specjalnie nie rozczulam, dostarczam przez cały czas dwoma otworami na 8 i dodatkowo otworem głównym na 40 regulowanym klapka, PG dolną klapką.
    Co do kondensatu nigdy dotychczas mnie to nie spotkało, ale ja palę z dosyć wysokimi temperaturami spalin, przez 1-1,5 godziny ten poziom oscyluje wokół 200C, tak sobie ustawiłem tą wartość w sterowniku.
    Potrafię oczywiście wydłużyć czas „palenia”, ale wtedy poza częściowo otwartym PW wszystko, łącznie z przepustnicą w czopuchu musi być zamknięte, przesłona przepustnicy gdzieś w ¾, także nie jest to metoda do propagowania.
    Pozdrawiam

  2. #14222

    Domyślnie

    Ma ktoś sposób jak regulować fazą odgazowywania, by wydłużyć ją maksymalnie, bez zwiększania temperatury w domu i ogólnie temp. wody w instalacji? Jest to najbardziej upierdliwa faza spalania, której nie mogę okiełznać...

    Mam zasyp 15kg, który odgazowuję się w ~2,5 godziny. PW ~2mm; PG uchylone na 2,5mm za pomocą śruby (miarkownik odpięty, aż do końca odgazowywania).

    Paliwo rozpala się powoli, by przy końcu fazy osiągnąć nadmiar energii, którą jestem zmuszony "wpompować" w dom, rozgrzewając grzejniki i CWU.
    Muszę też poodkręcać termostaty na 6, bo woda pod koniec oscyluję 70-80 stopni, a w niektórych pokojach nawet 24stopnie!; a ja potrzebuję stałej temp. 50 st, i to wystarczy by wyrównać straty ciepła budynku, ze stałą temp. ~21 stopni w pomieszczeniach w dzień.

    Wolałbym tę energię zużywać spokojniej i w dłuższym okresie. Tylko nie wiem, czy się da?
    Jeżeli zmniejszę prześwit PG, to kocioł dymi, a nawet fuka! Jest to więc minimum, które pozwala utrzymać płomień na zasypie.

    Oczywiście kłopot znika w fazie koksowania, która trwa ~6h. Podpinam wtedy miarkownik, ustawiony na 50 stopni, a PW i PG zamykam, W sumie czas pracy, to około 8.5h. Co też nie jest wynikiem satysfakcjonującym, lecz póki co jest, to problem o mniejszym priorytecie.

    ------------------------------
    Ruszt pionowy odcięty, od powietrza watą szklaną. Kocioł 18kW, zaszamotowany do ~11kW.

    Tutaj link o właściwościach budynku: http://cieplowlasciwie.pl/wynik/33t

  3. #14223

    Domyślnie

    Szybkie pytanie: zasilanie grzejników 50*, powrót wraz z podłogówką 35*, czy to nie za bardzo wychładza wodę?
    Czy zastosowanie na powrocie za zaworem 4D pompy wilo "PK" rozwiąże problem powrotu?
    Załączone zdjęcia Załączone zdjęcia Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	instalacja - Kopia.jpg
Wyświetleń:	38
Rozmiar:	12,3 KB
ID:	229245  

  4. #14224
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar Myjk
    Zarejestrowany
    Aug 2013
    Skąd
    WAW
    Posty
    5.057

    Domyślnie

    Cytat Napisał Jozi Zobacz post
    Myjk te wiatry potrafią skopać ustawianie pieca w cud.
    Właśnie rzecz w tym, że poza osiągnięciem czystego spalania niewiele się zmieniło. Stałopalność utrzymana, piec się nie rozpalał "automatycznie". Dlatego szukam innych przyczyn tego "zjawiska".

    Cytat Napisał BorzY Zobacz post
    Jeżeli zmniejszę prześwit PG, to kocioł dymi, a nawet fuka! Jest to więc minimum, które pozwala utrzymać płomień na zasypie.
    Podajesz ciągle PG, a to nie jest dobre. Dlatego właśnie rozpala się całość. Rozumiem, że fuka i dlatego -- czyli musisz mieć źle podane PW. Kierownica jest? O koła i siodełko nie podejrzewam. hehe

    Cytat Napisał BorzY Zobacz post
    zaszamotowany
    Możesz rozrysować jak wygląda ułożenie cegieł i w jakim piecu palisz?
    Dziennik Budowy
    *Dom: 190m2 (ogrzewane) + 55m2 (garaż+pom.gosp.) OZC CO 6,5kW dla -20@22oC | 10MWh/rok
    *PC G-G APIC 9kW z GWC spiralnym 500m2 PE40 5x150mb ~12kW
    *Fotowoltaika 10kWp SunEarth 325Wp, 3 połacie ESW, z falownikiem Fronius 8.2 3F
    *Stan: Meblowanie

  5. #14225
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    wushu77

    Zarejestrowany
    Nov 2008
    Skąd
    Starogard Gdański
    Posty
    102

    Domyślnie

    do grabpa58.
    Termometr mam nadzieję przyjdzie w tym tyg. Często gdy dotykam czopucha, (poza rozpalaniem) jest on wręcz letni. Temperatura na piecu niby ok, 50-55 st. , klapka od PG praktycznie też się nigdy nie zamyka, co znaczy że opał cały czas dostaje powietrze i raczej się nie kisi (ale może nadmiernie wychładza spaliny??). Sprawdzę dziś czopuch, ale komin, czopuch czyściłem przed sezonem, tj. w październiku. Być może problemem jest u mnie brak ciągłości w paleniu i wychładzanie komina, kotła. Przypomnę, że od 6 do 16 jadę na gazie, 16 wzwyż - paliwo stałe - start pieca od ok. 15-30 st.. Miejsce gdzie gromadzi się woda jest kilka centymetrów (na oko 2-3cm) poniżej wylotu spalin - czopucha.
    W zeszłym tygodniu stosowałem ala deflektor w komorze spalania, taki trójnóg z płaskowników stalowych, z przykręconą blachą stalową o wym. ok. 13x8. Może on obniżył temp. spalin w zeszłym tyg. przy temp. na piecu ok.45-50 , woda się skondensowała i tam sobie zalega teraz do wypalenia?
    Ostatnio edytowane przez wushu77 ; 09-12-2013 o 12:25

  6. #14226

    Domyślnie

    Mały offtop, po pierwszym spaleniu od góry, przeliczając spalony węgiel na powierzchnię domu to chyba już jestem mistrzem Wyszło mi 0.0078 kg/h/m2

    Przypomnę: 180m2 do ogrzania, 14 kg węgla od 1000 do 2000, temperatura na piecu 55-60*C. Jedyny minus, że w domku Kongo, okna otwierałem, tak gorąco.

  7. #14227
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    andre70

    Zarejestrowany
    Dec 2013
    Skąd
    Mińsk Mazowiecki
    Kod pocztowy
    05-300
    Posty
    9

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tedisan Zobacz post
    Mały offtop, chyba już jestem mistrzem Wyszło mi 0.0078 kg/h/m2

    . Jedyny minus, że w domku Kongo, okna otwierałem, tak gorąco.
    No i super, tak powinno być (trzeba być zadowolonym). Co do Afryki, to czy próbowałeś "skręcić " trochę grzejniki ?
    PS. Lepiej mieć Kongo niż Alaskę ) łatwiej wypuścić nadmiar na zewnątrz niż wpompować niedomiar z zewnątrz

  8. #14228

    Domyślnie

    Cytat Napisał Myjk Zobacz post
    Podajesz ciągle PG, a to nie jest dobre. Dlatego właśnie rozpala się całość. Rozumiem, że fuka i dlatego -- czyli musisz mieć źle podane PW. Kierownica jest? O koła i siodełko nie podejrzewam. hehe


    Możesz rozrysować jak wygląda ułożenie cegieł i w jakim piecu palisz?
    Nie posiadam kierownicy. Nie posiadam również narzędzi, ani umiejętności, by takie cacko skonstruować.

    Mój kocioł to Pereko KSW
    .Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	ksw-18.jpg
Wyświetleń:	76
Rozmiar:	69,5 KB
ID:	229249

    Jak widać na zdjęciu, PW jest tutaj podawane za pomocą tych otworów, we wnętrzu których jest "zasuwka" którą przesuwa się w prawo lub lewo, w zależności od zapotrzebowania na powietrze.

    Czy brak kierownicy uniemożliwi mi "kulturalne" odgazowywanie? Czy jest na to jakaś rada?

    Dźwignia do rusztowania jest zaślepiona wełną.
    A ułożenie cegieł ja cały czas wstępne, czyli jeszcze bez zaprawy. Cegły obłożone watą dookoła i na niej również są rozmieszczone. Posypane popiołem. Spód jest raczej szczelny, lecz przestrzenie między cegłami są zapewne luźne, lecz czytałem, że nie ma to jakiegoś kluczowego znaczenia?

  9. #14229
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar Myjk
    Zarejestrowany
    Aug 2013
    Skąd
    WAW
    Posty
    5.057

    Domyślnie

    Cytat Napisał BorzY Zobacz post
    Nie posiadam kierownicy. Nie posiadam również narzędzi, ani umiejętności, by takie cacko skonstruować.
    Czyli jest jasność. Zamykasz PG, rozpoczyna się wentylacja komina, gazowanie w komorze spalania i fukanie. Zamknięcie PW prawdopodobnie zaskutkowałoby w końcu, tak jak u mnie, eksplozją w kotle. Spróbuj kogoś zatrudnić aby dorobił choć blachę kierującą powietrze w dół -- w zasyp.

    Cytat Napisał BorzY Zobacz post
    Jak widać na zdjęciu, PW jest tutaj podawane za pomocą tych otworów, we wnętrzu których jest "zasuwka" którą przesuwa się w prawo lub lewo, w zależności od zapotrzebowania na powietrze.
    Wygląda to jak kopia Zębca KWK. Cóż, bez KPW się IMHO nie obejdzie.

    Cytat Napisał BorzY Zobacz post
    Czy brak kierownicy uniemożliwi mi "kulturalne" odgazowywanie? Czy jest na to jakaś rada?
    Możesz jeszcze ograniczyć PW lub zamknąć zupełnie -- dzięki temu będziesz mniej podawać PG i proces będzie przebiegać wolniej. Jednocześnie trzeba będzie bardzo delikatnie i powoli rozpalać. Jednak ze spalaniem czystym i ekonomicznym nie będzie to miało wiele wspólnego. Powietrze wtórne musi być i musi trafiać w zasyp (mieszać się z gazami) -- nie bez kozery i nie dla samej zabawy w "słodowego" robi się kierownice.

    Cytat Napisał BorzY Zobacz post
    Dźwignia do rusztowania jest zaślepiona wełną.
    Dźwignia to pół biedy -- zapewne są jeszcze 3 kolejne dziury od rusztu ruchomego pod bocznymi ściankami.

    Cytat Napisał BorzY Zobacz post
    A ułożenie cegieł ja cały czas wstępne, czyli jeszcze bez zaprawy. Cegły obłożone watą dookoła i na niej również są rozmieszczone. Posypane popiołem. Spód jest raczej szczelny, lecz przestrzenie między cegłami są zapewne luźne, lecz czytałem, że nie ma to jakiegoś kluczowego znaczenia?
    Chodziło mi głównie o to, czy cegły "sterczą" ponad zasyp przy rozpalaniu i czy okalają zasyp z każdej strony czy są tylko na jednej ściance.
    Dziennik Budowy
    *Dom: 190m2 (ogrzewane) + 55m2 (garaż+pom.gosp.) OZC CO 6,5kW dla -20@22oC | 10MWh/rok
    *PC G-G APIC 9kW z GWC spiralnym 500m2 PE40 5x150mb ~12kW
    *Fotowoltaika 10kWp SunEarth 325Wp, 3 połacie ESW, z falownikiem Fronius 8.2 3F
    *Stan: Meblowanie

  10. #14230
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar grabpa58
    Zarejestrowany
    Apr 2013
    Skąd
    Koło
    Kod pocztowy
    62-600
    Posty
    347

    Domyślnie

    - -.Wushu77
    Nie wygrzany komin.
    Przepalanie może być przyczyną tego zjawiska,nie mniej jednak sprawdz dokładnie czopuch i komin(zajrzyj też do wyczystki komina).
    Jak zamontujesz termometr temp. spalin utrzymuj na 100-110* po rozpaleniu.
    Ostatnio edytowane przez grabpa58 ; 09-12-2013 o 13:07

  11. #14231
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    Motce*

    Zarejestrowany
    Feb 2013
    Kod pocztowy
    32-410
    Posty
    52

    Domyślnie

    Powrót z bojlera mam do ostatniego kolanka przed wejściem powrotu do kotła czyli bliżej się już nie da, ale pompa od CWU wyłącza się jeśli temp w kotle jest niższa niż w bojlerze. Wtedy jak próbowałem bez pompki to przełączyłem na tryb letni i wtedy pompa CWU chodziła cały czas.

  12. #14232
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    paczka662

    Zarejestrowany
    Nov 2013
    Skąd
    strzelin
    Kod pocztowy
    57-100
    Posty
    43

    Domyślnie

    Cytat Napisał Myjk Zobacz post
    W praktyce różnie z tym bywa, bo ma na to wpływ wiele elementów. Miarkownik mechaniczny zawsze będzie miał laga (opóźnienie) -- co prawda element termiczny w nim zastosowny reaguje stosunkowo szybko na zmianę temperatury (i płynnie, w czasie "pracy" łańcuszek drży), ale nigdy nie będzie to tak szybka reakcja jak w przypadku miarkownika elektronicznego, który dane o temperaturze ciągnie wprost z czujników elektronicznych.

    Mogę więc powiedzieć na przykładzie mojego miarkownika Regulus RT3, że po odpowiednim zamontowaniu łańcucha i wysięgnika przy klapce, przy jednoczesnym usunięciu rusztu ruchomego (dającego większy przepływ powietrza), jego działanie jest bardziej niż zadowalające -- piec przestał "pompować" (chodzi o skoki temperatury roboczej wody). Z drugiej strony przy moim węglu niekorzystna jest duża ilość PG przy rozpalaniu (kopcenie), toteż mierzi mnie brak możliwości ustawieniastałej minimalnej wartości aż do czasu osiągnięcia temperatury roboczej (co zapewne jest możliwe w przypadku miarkownika elektronicznego?). Dlatego po załadunku i rozpaleniu muszę być w piecu jeszcze raz zanim spocznę na laurach. Na dzień dzisiejszy montowałbym elektroniczny miarkownik, zwłaszcza że spuszczanie wody z układu przyspożyło mi sporo dodatkowych problemów i kosztów (spieprzona instalacja zapowietrzyła się w rurach i nie grzały mi kaloryfery). Jeśli nie znasz instalacji, to też lepiej uważaj.
    Do zamontowania miarkownika nie trzeba koniecznie spuszczać wody, ja montowałem na wodzie, /// zasłonięty otwór gdzie ma iść miarkownik szmatą starym ręcznikiem, wcześniej przygotowany miarkownik z pakułami do sprawnego wkręcenia ubyło mi 2 szklanki wody podczas montowania - całość trawała 1 min, /// taki niby jesteś Adam Słodowy a nie radzisz sobie z pierdołami, 2 / niejaki Last Rico - opisywał tu juz fakt montowania miarkownika bez spuszczania wody,

  13. #14233
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar grabpa58
    Zarejestrowany
    Apr 2013
    Skąd
    Koło
    Kod pocztowy
    62-600
    Posty
    347

    Domyślnie

    - ->BorzY


    W Twoim kotle znowu może być problem ze szczelnością między popielnikiem a pionowym rusztem(wspólne drzwiczki)
    Sprawdz to, kluczowa przyczyna szybko spalającego się węgla.
    Powietrze wtórne podawaj na razie tak jak jest,nie za dużo na początek ustaw prześwit na 1mm x kilka otworów da z pewnością wystarczającą ilość wynikającą z pola pow. wszystkich otworów i obserwuj bo może być za dużo.
    Jeżeli nie potrafisz zrobić KPW,przykręć półokrągły kawałek blachy nad otworami wewnątrz drzwiczek i delikatny strumień powietrza dotrze gdzie trzeba dopalając gazy.
    Pomyśl o zawirowywaczach z blachy na półki wymiennika,żeby odzyskać kilka% ciepła.
    Per-Eko ma niestety słabo rozwinięty wymiennik odbioru ciepła.
    Ostatnio edytowane przez grabpa58 ; 09-12-2013 o 14:36

  14. #14234
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar Myjk
    Zarejestrowany
    Aug 2013
    Skąd
    WAW
    Posty
    5.057

    Domyślnie

    Cytat Napisał paczka662 Zobacz post
    a nie radzisz sobie z pierdołami
    Dobra, dobra. Już wiadomo, że nie widzisz nic poza czubek własnego nosa i wszystkich traktujesz wg swojej miarki. Tak czy siak wyniki ogrzewania, na moim piecu klasy C-, mam lepsze od ciebie -- grzejącego w piecu klasy A++++, hehe.
    Dziennik Budowy
    *Dom: 190m2 (ogrzewane) + 55m2 (garaż+pom.gosp.) OZC CO 6,5kW dla -20@22oC | 10MWh/rok
    *PC G-G APIC 9kW z GWC spiralnym 500m2 PE40 5x150mb ~12kW
    *Fotowoltaika 10kWp SunEarth 325Wp, 3 połacie ESW, z falownikiem Fronius 8.2 3F
    *Stan: Meblowanie

  15. #14235
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar ordy
    Zarejestrowany
    Apr 2013
    Skąd
    Rzeszów okolice
    Posty
    154

    Domyślnie

    Cytat Napisał Myjk Zobacz post
    Tymczasem mam pewien problem do rozwiązania mianowicie w piątek i sobotę po zamontowaniu "dopalacza" nad zasypem za radą ordego, paliło się idealnie czysto. Wczoraj rozpaliłem i się kopciło z komina. Mam dwa podejrzenia co do takiego stanu. W poprzednich przypadkach narzucałem zasyp świeżego węgla (ok. 18kg) resztę dopełniałem niespalonym koksem z poprzedniego palenia (paliło się czysto). Wczoraj niespalony koks (z lenistwa, blee) zostawiłem na spodzie i przysypałem świeżym węglem. Zanotowałem kopcenie...
    Myjk koks który pozostał na ruszcie z poprzedniego palenia nawet po 12 godzinach mimo że wygląda na czarny i nie dymi, to po dostarczeniu mu powietrza od PG będzie wytwarzał ciepło i tlił się nadal, podgrzewając nowy węgiel od dołu - co spowoduje dymienie. Last Rico kiedyś o tym wspominał, były podobne przypadki już.
    Najlepiej niedopalnoy koks z poprzedniego palenia dawać na górę zasypu - wtedy pomaga w rozpalaniu węgla, podgrzewa węgiel i działa jak katalizator dopalając gazy.
    Myjk najlepiej popal jeszcze jakiś czas w obecnej konfiguracji, nie wprowadzaj nowych zmiennych (strażak) bo nie dojdziesz nigdy ładu.
    Jak jest teraz dobrze to tylko pogratulować i cieszyć się ciepełkiem

  16. #14236
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    wushu77

    Zarejestrowany
    Nov 2008
    Skąd
    Starogard Gdański
    Posty
    102

    Domyślnie

    do paczka 662
    po zakupie miarkownika postanowiłem zrobić to metodą LR, bez spuszczania wody. Zakręciłem tylko zawory na wyjściu pieca, odkręciłem zaślepkę, w ręku przygotowany miarkownik. Wtedy tak walnęła woda, że cały mokry byłem, zanim wkręciłem miarkownik. Ale się nabluzgałem :/ Zapomniałem,że jest jeszcze jeden zawór, na wejściu do pieca...A na instalacji miałem ponad 1,5 bara więc nie było lekko

  17. #14237

    Domyślnie

    Może ktoś coś napisze na mój temat?

  18. #14238
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar Myjk
    Zarejestrowany
    Aug 2013
    Skąd
    WAW
    Posty
    5.057

    Domyślnie

    Cytat Napisał ordy Zobacz post
    Najlepiej niedopalnoy koks z poprzedniego palenia dawać na górę zasypu - wtedy pomaga w rozpalaniu węgla, podgrzewa węgiel i działa jak katalizator dopalając gazy.
    Czyli ta warstewka koksu, czystego węgla, to bardzo ważny element. Nawet jeśli komuś spala cały zasyp do końca, to warto pod rozpałkę mieć trochę tego szuwaksu. Hm... ciekawe jakby taki koks zareagował na rozżarzenie palnikiem gazowym. Próbował ktoś takiego rozpalania?

    Cytat Napisał ordy Zobacz post
    Myjk najlepiej popal jeszcze jakiś czas w obecnej konfiguracji, nie wprowadzaj nowych zmiennych (strażak) bo nie dojdziesz nigdy ładu.
    Jak jest teraz dobrze to tylko pogratulować i cieszyć się ciepełkiem
    Racja. Z natury człowiek niecierpliwy, wszystko chciałby mieć od razu dobrze. Dzięki wielkie za dotychczasowe rady (także PW).
    Dziennik Budowy
    *Dom: 190m2 (ogrzewane) + 55m2 (garaż+pom.gosp.) OZC CO 6,5kW dla -20@22oC | 10MWh/rok
    *PC G-G APIC 9kW z GWC spiralnym 500m2 PE40 5x150mb ~12kW
    *Fotowoltaika 10kWp SunEarth 325Wp, 3 połacie ESW, z falownikiem Fronius 8.2 3F
    *Stan: Meblowanie

  19. #14239

    Domyślnie

    Cytat Napisał Myjk Zobacz post
    Powietrze wtórne musi być i musi trafiać w zasyp (mieszać się z gazami)
    Cytat Napisał grabpa58 Zobacz post
    Jeżeli nie potrafisz zrobić KPW,przykręć półokrągły kawałek blachy nad otworami wewnątrz drzwiczek i delikatny strumień powietrza dotrze gdzie trzeba dopalając gazy.
    Zobaczcie. Narysowałem taki schemat jak przepływa powietrze wtórne w tym kotle. Jak widać, powietrze kieruję się tutaj początkowo w dół. Może to wystarczy, czy jednak spróbować, mimo wszystko zamontować tę półokrągłą blachę?
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	kocio.jpg
Wyświetleń:	170
Rozmiar:	41,0 KB
ID:	229286


    Cytat Napisał Myjk Zobacz post
    Dźwignia to pół biedy -- zapewne są jeszcze 3 kolejne dziury od rusztu ruchomego pod bocznymi ściankami.
    Tu mnie zaskoczyłeś. I gdzie szukać ujścia tego lewego powietrza. Albo inaczej. Jak zaślepić wlot? Na ślepo wpychać wełnę od spodu, gdzie da radę, czy szukać jakiegoś konkretnego miejsca?

    Cytat Napisał Myjk Zobacz post
    Chodziło mi głównie o to, czy cegły "sterczą" ponad zasyp przy rozpalaniu i czy okalają zasyp z każdej strony czy są tylko na jednej ściance.
    Cegły są ułożone, z tyłu zasypu. Nie otaczają zasypu. A węgla wsypuję tyle, że jego wysokość, równa jest wysokości szamotu.

  20. #14240
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar grabpa58
    Zarejestrowany
    Apr 2013
    Skąd
    Koło
    Kod pocztowy
    62-600
    Posty
    347

    Domyślnie

    - ->BorzY

    Teraz widać dlaczego rozpala się z przodu kotła.
    PW dostarczane jest za nisko i za blisko drzwiczek.
    Trzeba zaślepić na dole wylot .
    Zrobić nowy otwór na linii otworów po zewnętrznej i skierować powietrze(pomoże półokrągła blacha)na środek zasypu.
    Lewe powietrze możesz znalezć dopiero po zdjęciu izolacji z kotła.
    Na koniec mogę zaproponować,zamiast zawirowaczy z blachy można zrobić z szamotki docinając odpowiednio na wysokość.
    Położyć można na nakrętkach M20,po to żeby był prześwit od dołu i na górze zostawić taki sam prześwit(1,5cm z każdej strony)
    Ułożyć je w kształcie litery v, tylko bardziej rozwartej.
    Strumień spalin skierować w to rozwarcie i tak na wszystkich pozostałych półkach.
    Zmniejszy się trochę ciąg komina ale wzrośnie za to odbiór ciepła ze spalin.Powodzenia.
    Ostatnio edytowane przez grabpa58 ; 09-12-2013 o 17:12

Strona 712 z 998

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony