dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 17 z 28
Pokaż wyniki od 321 do 340 z 550

Hybrid View

Previous Post Previous Post   Next Post Next Post
  1. #1

    Domyślnie

    Co jakości wykonania to nie zauważyłem jakiś minusów.Blacha na osłony jest cienka osłaniająca wełnę.Mi to akurat nie przeszkadza.Drzwiczki spasowane są dosyć dobrze.Jedynie osłony przednie (które właściwie są zbędne-aspekt wizualny) czasami trzeba podregulować.Na czyszczenie płomykówek poziomych kupiłem sobie odkurzacz bo nie ma tak jak dojść ,żeby porządnie wyczyścić.Co do spawów,wymiennika to trudno mi się wypowiadać
    Tak jak wcześniej wspominałem mam go za krótko i za mało pale.Pewnie za rok będę miał bardziej wyrobiona opinie.Do kotła przekonał mnie instalator,który serwisuje te kotły oraz bliskość producenta .No i przede wszystkim to,że jest to piec tłokowy i ma dodatkowe palenisko nie awaryjne.W każdej chwili biorę jakieś pozostałości z budowy i mogę sobie nimi normalnie palić.Widziałem parę kotłów w składach i marketach i to mnie do niego głównie przekonało

  2. #2

    Domyślnie

    Właśnie dowiedziałem się żę za miesiąc będzie dostępny kocioł Multi-Komfort z powiększonym popielnikiem ,będzie zmieniony równiesz sterownik.Kolejną zmianą będzie klapa ułatwiająca czyszczenie wymiennika.

  3. #3

    Domyślnie

    Lazara bym nie kupił nigdy. Mają kłopoty z serwisem. Z tłokowych albo Taurus Gaur albo Defro AKM. Tylko, że czytałem o problemach z defro na miale.

  4. #4

    Domyślnie

    => Escape@
    Napisz proszę o jakich myślisz problemach? Ja palę miałem w AKM i nie ma problemów żadnych. W końcu tłokowce są dedykowane do miału.

  5. #5

    Domyślnie

    mam problem....kupilem tłokowca - Lazar Multi Komfort
    - Kocioł nie dopala eko groszku - bralem z 3 rożnych kopalni (chwałowice, juliusz, pieklorz) i zadnego z nich nie dopalal na roznych ustawieniach podawania i wentylatora.
    - kocioł strasznie sie brudzi - po 3 dniach jest zasyfiony, pół węglarki sadzy...
    - wegiel jest workowany i wizualnie suchy
    - zainstalowana pogodowka - miała grzac do 16 stopni w domu (nieocieplonym) a grzejniki sa zimne i stopni to jest 8-12, w zaleznosci od pomiesczenia

    Pomóżcie bo szlag mnie trafi z tym kotłem. Co może być przyczyna powyzszych problemów ?
    Instalator twierdzi ze wina węgla- że niby mokry.... ale w kozie dopala sie na idealny popiół. Znajomi wrzucaja do piecow ze slimakiem groszek ze sniegiem i mokry a dopala sie idealnie.
    Potem sciema ze niby jest koksujący sie.....ale koza za 150zl dopala idealnie, no i niby 3 rożne węgle z 3 różnych kopalni ?

    Robią się też spieki na palenisku - że niby mokry eko....ale przecież w tłokach można palić miałem który ma większą wilgotność - wieć już sie obawiam jak on będzie palił tym miałem ?

    grzejniki zimne bo niby piec sam sie grzeje bo duże straty ciepła.....a piec ma problem z zagrzaniem sie bo niedopala i szybko sie brudzi.
    Dom jeszcze nieocieplony (sciany) dach ocieplony - 200m2 uzytkowych a ogolnie ok 300m2, piec o mocy 30kw, sciany z ceramiki 30 cm, wiec piec tej mocy spokojnie powinien podnies temp wewn domu do 16 stopni

    juz mam tego kotła dośc i chyba zmienie na slomaka linga duo.....

  6. #6
    Lider FORUM (min. 2800)
    Vld

    Zarejestrowany
    Feb 2010
    Skąd
    warszawa
    Posty
    3.215

    Domyślnie

    Cytat Napisał shooter
    mam problem....kupilem tłokowca - Lazar Multi Komfort
    - Kocioł nie dopala eko groszku - bralem z 3 rożnych kopalni (chwałowice, juliusz, pieklorz) i zadnego z nich nie dopalal na roznych ustawieniach podawania i wentylatora.
    - kocioł strasznie sie brudzi - po 3 dniach jest zasyfiony, pół węglarki sadzy...
    - wegiel jest workowany i wizualnie suchy
    - zainstalowana pogodowka - miała grzac do 16 stopni w domu (nieocieplonym) a grzejniki sa zimne i stopni to jest 8-12, w zaleznosci od pomiesczenia

    Pomóżcie bo szlag mnie trafi z tym kotłem. Co może być przyczyna powyzszych problemów ?
    Instalator twierdzi ze wina węgla- że niby mokry.... ale w kozie dopala sie na idealny popiół. Znajomi wrzucaja do piecow ze slimakiem groszek ze sniegiem i mokry a dopala sie idealnie.
    Potem sciema ze niby jest koksujący sie.....ale koza za 150zl dopala idealnie, no i niby 3 rożne węgle z 3 różnych kopalni ?

    Robią się też spieki na palenisku - że niby mokry eko....ale przecież w tłokach można palić miałem który ma większą wilgotność - wieć już sie obawiam jak on będzie palił tym miałem ?

    grzejniki zimne bo niby piec sam sie grzeje bo duże straty ciepła.....a piec ma problem z zagrzaniem sie bo niedopala i szybko sie brudzi.
    Dom jeszcze nieocieplony (sciany) dach ocieplony - 200m2 uzytkowych a ogolnie ok 300m2, piec o mocy 30kw, sciany z ceramiki 30 cm, wiec piec tej mocy spokojnie powinien podnies temp wewn domu do 16 stopni

    juz mam tego kotła dośc i chyba zmienie na slomaka linga duo.....



    Szkoda, że fajne kociołki trafiają w takie ręce. Lepiej kolego nie kupuj linga duo bo po kilku dniach napiszesz podobne bzdury. Dla takich to albo centralne w bloku albo gaz.

  7. #7

    Domyślnie

    jak bzdury to moze sprobujesz pomóc i cos wiecej napisac ?
    taka wypowiedz nic tutaj nie wnosi...
    Moze wg Ciebie to koze zostawic - lepiej pali i grzeje, i kosztuje duzo mniej

    Pierwszy post na forum - czyzby moj instalator ? Moze producent ?
    Szkoda ze ani instalator ani producent nie potrafi pokazac mi ze kociol dziala poprawnie.... wiec moze tez maja gaz

  8. #8
    Lider FORUM (min. 2800)
    Vld

    Zarejestrowany
    Feb 2010
    Skąd
    warszawa
    Posty
    3.215

    Domyślnie

    nie wazne kim ja jestem, za ciebie twoich problemów tez nie bede rozwiazywał. Tylko nie moge czytac takich opinii pisanych przez kogos kto nie zadał sobie trudu, by wczesniej sie czegos dowiedziec co to jest za kocioł jak sie w takich kotlach pali, jak go ustawic, jaki wplyw na procesz spalania ma wilgotnosc wegla. Albo też oczekiwanie od pogodówki ze bedzie ci dobierac czas podawania i przerwe do prawidlowego spalania.
    Masz tu kolego linka i do rana masz szance naprawde duzo sie dowiedziec
    forum.info-ogrzewanie.pl
    Powodzenia życze i na przyszłość bardziej objektywnych opinni i nie porownywanie kotłow z podajnikiem do kozy.

  9. #9

    Domyślnie

    a moze blad sprzedawcy i obiecywanie gruszek na wierzbie ?
    a moze cudowny marketing producenta ?
    a moze instalacja zle zrobion ze nie grzeje ?
    czynnikow moze byc mnustwo, a specem w ej dziedzinie nie jestem wiec prosze o pomoc.

  10. #10

    Domyślnie

    Shooter, jeżeli masz możliwość to najpierw wyłącz tę cholerną pogodówkę (jeżeli sterownik na to pozwala) i sprawdź czy Ci kocioł będzie odpowiednio spalał węgiel i czy w pomieszczeniach będzie odpowiednia temperatura. Po prostu niech pracuje na programie stałowartościowym.

    Zakładam że wątki o sposobie ustawiania kotłów podajnikowych przeczytałeś, oraz wiesz co to jest krzywa grzania przy kotłach ze sterowaniem pogodowym.
    Próbuj.

  11. #11

    Domyślnie

    kociol dzialal bez pogodowki przez 2 tygodnie i tez byla lipa
    po pogodowce mialo byc lepiej a jest jeszcze gozej - dalej nie dopala, syfi sie strasznie ze po 3 dniach wymienik jest caly z sadzy i piec ma jeszcze wieksze problemy z grzaniem, a grzejniki zimniejsze niz wczesniej

  12. #12
    Lider FORUM (min. 2800)
    Vld

    Zarejestrowany
    Feb 2010
    Skąd
    warszawa
    Posty
    3.215

    Domyślnie

    Cytat Napisał shooter
    kociol dzialal bez pogodowki przez 2 tygodnie i tez byla lipa
    po pogodowce mialo byc lepiej a jest jeszcze gozej - dalej nie dopala, syfi sie strasznie ze po 3 dniach wymienik jest caly z sadzy i piec ma jeszcze wieksze problemy z grzaniem, a grzejniki zimniejsze niz wczesniej
    Jakie masz aktualne ustawienia sterownika? Czy masz zawór 4d?
    Zawsze mozesz skorzystac z tradycyjnej komory spalania i palic tak jak w kozie skoro nie radzisz sobie ze sterownikiem.

  13. #13

    Domyślnie

    aktualnie U2=2.35 (przy zakesach 10-50 sek wypadal zar do popielnika), U3=3, wentylator otwarty na maxa, temp na pogodowce w pokojach 17, jest zawor 4d, silownikiem steruje pogodowka/sterownik,
    tem na kotle 55 stopni,
    nie grzeje wody w bojlerze, zawor na bojler zamkniety

    w pokojach zimno - 9 stopni, kociol nadal nie dopala wegla, grzejniki zimne, zawor otwiera sie na chwile i zaraz sie zamyka bo spada temp wody na powrocie

  14. #14
    Lider FORUM (min. 2800)
    Vld

    Zarejestrowany
    Feb 2010
    Skąd
    warszawa
    Posty
    3.215

    Domyślnie

    Cytat Napisał shooter
    aktualnie U2=2.35 (przy zakesach 10-50 sek wypadal zar do popielnika), U3=3, wentylator otwarty na maxa, temp na pogodowce w pokojach 17, jest zawor 4d, silownikiem steruje pogodowka/sterownik,
    tem na kotle 55 stopni,
    nie grzeje wody w bojlerze, zawor na bojler zamkniety

    w pokojach zimno - 9 stopni, kociol nadal nie dopala wegla, grzejniki zimne, zawor otwiera sie na chwile i zaraz sie zamyka bo spada temp wody na powrocie
    u2 masz za duze, spróbuj cos miedzy 1-2 min ponizej 50s nie ma co schodzic bo cykl pracy tloka wynosi ok 50s. U3 to czas przerwy w podawaniu na potrzymaniu i powinien byc od 15 do 30 mi, a ci podaje co 3 min i masz przez to cale palenisko swierzego nie rozpalonego wegla bo dmuchawa nie pracuje, a jak przechodzi w tryb pracy to z tego wegla powstaje kupa sadzy bo za niska temp paleniska. Wentylator tez nie moze byc otwarty na maxa, bo z jednej strony wystudza piec i palenisko, a z drugiej bedzie powodował spieki jak juz palenisko sie rozbuja.
    Przy wygrzewaniu budynku w celu unikniecia ciaglego skakania zaworu 4d zaleca sie sterowanie reczne, az do ustabilizowania sie temperatury w pokojach i w instalacji.

    http://forum.info-ogrzewanie.pl/inde...opic=3377&st=0

  15. #15

    Domyślnie

    u3 = 3 minuty bo i tak nie wchodzi w stan podtrzymania, wiec parametr nic nie powoduje (wczesniej było 10 minut i 20)
    piec ma sie rozgrzac do 60 stopni i z tym ma problem
    nie potrafi przejsc w stan podtrzymania bo nie potrafi przeskoczyc zadanej temperatury o 2 stopnie, nawet jak ustawie 55 stopni to dochodzi do 54 i trzyma temp
    aby przeszedl w stan podtzymania musze mu zadac temperature 60 stopni, dojdzie do 59, i wtedy zmienic temp zadana na kotle na powiedzmy 55 i wtedy przechodzi w podtrzymanie
    sam z siebie nie potrafi tego zrobic wiec albo sterownik uszkodzony albo cos innego

    nie rozumiem dlaczego wentylator ma powodowac spieki ? spieki były na różnych otwarciach wentylatora od min do max i zawsze to samo, uznalem ze za malo powietrza do spalenia podanego wegla ale nie pomoglo, nastepnie wydluzalem czas U2 od 1.20 do 2 i dalej bez rezultatu, dlatego zdecydowalem sie przekroczyc 2 minuty - 2.2, 2.35 i dalej to samo
    piec nie potrafi dopalic zadnej ilosci wegla nawet przy duzej ilosci powietrza

    na podtrzymanie nie przechodzi - caly czas dziala na U2 - wentylator chodzi nan stop

  16. #16
    Lider FORUM (min. 2800)
    Vld

    Zarejestrowany
    Feb 2010
    Skąd
    warszawa
    Posty
    3.215

    Domyślnie

    z tego co opisujesz wynika ze albo masz nie palny wegiel albo jest on wyjatkowo wilgotny. Przy dobrych ustawieniach, palić sie powinno w srodku paleniska ale nie przy podajniku. http://www.kotly-pulawy.pl/data/1430db5a.JPG

  17. #17

    Domyślnie

    tylko ze wegiel na slimaku pali sie idalnie (na wspomnianej kozie tez )

    instalatorzy maja jutro przywiesc swoj wegiel....zobaczymy....

  18. #18
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA OD „ZRÓB TO SAM” Avatar ged
    Zarejestrowany
    Aug 2002
    Posty
    2.844
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    615

    Domyślnie

    Mam tłokowca 80 kW Stalmark. wszędzie mam podłogówkę, zawór 3 drożny z siłownikiem CWU itd. grzeję nim drugi rok, sam zrobiłem całą instalację, sam zrobiłem elektronikę i oprogramowanie do tego wszystkiego. Więc troszkę doświadczenie mam. Mój kocioł spala wszystko, jest banalnie prosty w obsłudze i bardzo oszczędny.
    Tłokowiec ma tylko dwa podstawowe parametry pracy:
    1. odstęp czasu pomiędzy podawaniem porcji paliwa
    2. ilość podawanego powietrza.
    Tak naprawdę o wszelkich innych parametrach pracy kotła (nie mylić z parametrami pracy całej instalacji) można zapomnieć.
    Na początek kilka pytań.
    Podajesz parametry u... u1,u2,u3 itd mógłbyś napisać co one oznaczają - powinno być to w instrukcji.
    Czy w tym kotle jest tryb pracy ręcznej? sądzę że tak bo on jest potrzebny choćby do jego rozpalania.

    W pierwszej kolejności trzeba się zająć kotłem.
    Proponuję wyłączyć całą elektronikę sterowania kotłem i instalacją i przejść na tryb ręczny.
    Ustaw zawór czterodrogowy w położeniu środkowym. Jeśli nie da się elektronicznie to powinno się dać ręcznie. Często, aby przejść na sterowanie ręczne tym zaworem trzeba odłączyć siłownik, albo jest tam jakaś śrubka którą trzeb a obrócić , albo trzeba całkiem odkręcić siłownik od zaworu. CWU możesz włączyć, albo nie - nie jest to istotne na tym etapie eksperymentu - byleby część wody krążyła w obwodzie kotła!

    W trybie ręcznym podaj paliwo, tak aby zajęło połowę rusztu, włącz dmuchawę na minimalnej mocy ... Moc można regulować w różnych kotłach na kilka sposobów - albo mechanicznie- przysłoną, albo elektronicznie - regulując obroty. Rozpal na tym węglu małe ognisko i patrz co się będzie działo.

    Kilka zasad pracy tłokowca:

    Ustawienie odstępu czasu pomiędzy porcjami podawanego paliwa.
    zbyt mały czas odstępu (podajnik podaje paliwo często) węgiel się nie dopala i spada niespalony do końca do popielnika.
    zbyt duży czas (podajnik podaje paliwo bardzo rzadko) węgiel pali się bardzo daleko od popielnika i często sam gaśnie
    optymalny czas węgiel pali się na całym ruszcie, ale tam gdzie ruszt się kończy i za chwile ma popiół spaść do popielnika nie powinno być żadnych żarzących się węgielków.

    Ustawienie mocy dmuchawy
    zbyt duża moc (bardzo szybko się kręci - mocno szumi, lub przesłona całkiem lub bardzo otwarta) - bez względu na szybkość podawania paliwa tworzą się spieki - (skwary) bardzo duży nadmiar powietrza powoduje bardzo dużą temperaturę palenia się zewnętrznej warstwy bryłki węgla, produkt spalania (żużel) topi się zalewa wewnętrzną część bryłki, nie dopuszcza tam powietrza i węgiel w środku się nie pali pomimo wysokiej temperatury.
    Można dać maksymalną moc dmuchawy, ale wtedy trzeba to ciepło szybko z paleniska odebrać czyli maksymalnie grzać to co ten piec ogrzewa (szybki przepływ wody której temperaturę zabrała instalacja)

    zbyt mała moc dmuchawa bardzo powoli się kręci przysłona zasunięta...
    węgiel dopala się ładnie (jeśli nie jest zbyt szybko podawany), ale kocioł prawie nic nie grzeje.

    Jak ustawiam parametry ja ...
    Dmuchawę włączam na minimum, podaję miału do połowy rusztu, rozpalam drewnem. Odstęp pomiędzy porcjami węgla ustawiam na jakąś średnią wartość - najczęściej 20 minut (co 20 minut podajnik podaje paliwo)

    Tu warto wspomnieć ... kocioł mam 80 kw docelowo przeznaczony do ogrzewania ponad tysiąca metrów kwadratowych powierzchni domu. teraz ogrzewa około 250. Jest to istotne bo kocioł mniejszy pewnie częściej podaje.

    obserwuję temperaturę wody i to co się dzieje na ruszcie ... temperatura idzie w górę to czekam dalej. jeśli się zatrzyma i nie dojdzie do takiej którą na kotle chcę mieć i rozżarzony miał jest jeszcze daleko od popielnika to skracam czas odstępu pomiędzy podawaniem (podaję częściej) jeśli nie rośnie, a żar zbliża się do popielnika, ale jeszcze nie spada - przyspieszam dmuchawę. W pewnym momencie sytuacja się stabilizuje. Mam stałą temperaturę wody w kotle, dmuchawa pracuje bez przerwy w domku jest ciepło.

    Ważne ! Staram się, aby temperatura wody nie dochodziła do zadanej - to znaczy takiej gdy dmuchawa się wyłączy, z węgla wydobywają się palne gazy, ale się nie palą bo nie mają powietrza i uciekają do komina - cóż za strata!!!
    Ustawiam temperaturę zadaną na ... 85 st - na maksimum jaki pozawala mi sterownik - to jest temperatura bezpieczeństwa powyżej której może nastąpić wytwarzanie się lokalnie bąbli pary - a tej instalacje nie lubią. Temperatura waha się tak od 60 do 70 w zależności od poboru CWU.

    Oczywiście te dwa parametry trzeba zmieniać w zależności od zewnętrznej temperatury, zapotrzebowania na CWI itd
    Po pewnym czasie nabiera się doświadczenia i niewiele się eksperymentuje, parametry ustawia się na podstawie przewidywanej temperatury za oknem i ewentualnego zapotrzebowania na CWU.

    Jedna ważna sprawa. Trzeba sobie uświadomić, że temperatura kaloryferów jak również temperatura podłogówki czy CWU nie ma nic wspólnego z temperaturą wody w kotle. Do sterowania tamtymi temperaturami służą całkiem inne urządzenia.

    Jeśli chodzi o węgiel - tłokowce (przynajmniej mój) spala bez najmniejszego problemu absolutnie wszystko, bez względu z jakiej kopalni, czy mokre, czy suche. Różnica jest tylko w ustawieniach i ilości produkowanego popiołu.

    Shooter - cierpliwości, damy radę, eksperymentuj i pisz

  19. #19
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    alfred3

    Zarejestrowany
    Sep 2009
    Posty
    6

    Domyślnie

    Witam shooter
    Możesz podać symbol dmuchawy jaka jest zamontowana przy kotle.
    Jeżeli rms-120 to spóbuj ramię z podkładkami podnieść do góry tak żeby
    klapka blokująca dopływ powietrza do komory w czasie podtrzymania
    była max.do góry.
    Pozdrawiam

  20. #20

    Domyślnie

    tak to ten wentylator
    U2 - ostep miedzy podawaniem paliwa w czasie grzania (do momentu kiedy piec osiagnie zadana temperature - chodzi wentylator non stop)
    U3 - odstep miedzy podawaneim w fazie podtrzymania czyli po tym jak piec przekroczy zadana temperature o 1-2 stopnie

    a co z nadmiernym wytwarzaniem sadzy ? po 3 dniach palenia wymiennik jest totalnie zasyfiony - pol weglarki sadzy

    jeszcze chwile moze wytrzymam z tym kotlem, ale cos czuje ze becie slimak.....

Strona 17 z 28

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony