Nieszczelny zbiornik na oczyszczoną wodę (za oczyszczalnią) - pomysły na uszczelnieni

[Pascalt]

Witam,
problem polega na nieszczelności zbiornika na oczyszczoną wodę, za oczyszczalnią. Nieszczelności jeszcze nie zlokalizowałem, jednak przed dokonaniem wykopów chciałbym się zaopatrzyć, żeby robotę zamknąć tego samego dnia. Nieszczelność jest gdzieś na wysokości niewiele poniżej poziomu rur dopływającej/odpływającej. Podejrzewam, że przy montażu powstało niewielkie, mechaniczne uszkodzenie zbiornika.
Niby nie powinno to przeszkadzać, ale mam okresowo wysoki poziom wód gruntowych i jesienią/zimą mam notorycznie zalewaną oczyszczalnię... Ale nie w tym rzecz...
Pytanie brzmi jak najskuteczniej i w miarę rozsądnych pieniądzach dokonać uszczelnienia niewielkiej nieszczelności w zbiorniku z tworzywa zbrojonego włóknem? Do głowy przyszedł mi lepik na zimno lub na gorąco, natrzeć nim szmatkę i przykleić do miejsca nieszczelności i dokładnie obsmerfować to tą masą. Tylko czy lepik nie reaguje z tworzywem, bo coś mi się kiedyś obiło o uszczy, że chyba go rozpuszcza... A może ktoś ma lepszy pomysł...?
Z góry dziękuję za każdą pomocną wskazówkę

[krukmar]

Ten lepik to nie jest najlepszy pomysł.
Potrzebujesz maty szklanej i żywicy z utwardzaczem, dla małego uszkodzenia możesz kupić zestaw naprawczy do łodzi i jachtów.
Miejsce uszkodzenia musisz wysuszyć, przetrzeć grubym papierem ściernym, odpylić i na to przykleić łatę z maty nasączonej żywicą.
Najlepiej byłoby to zrobić z obu stron.
Na youtube jest sporo filmów z naprawami łodzi, zbiorniki są z tego samego materiału.
Pamietaj też o acetonie (rozpuszczalnik).

[Pascalt]

Ten lepik to nie jest najlepszy pomysł.
Potrzebujesz maty szklanej i żywicy z utwardzaczem, dla małego uszkodzenia możesz kupić zestaw naprawczy do łodzi i jachtów.
Miejsce uszkodzenia musisz wysuszyć, przetrzeć grubym papierem ściernym, odpylić i na to przykleić łatę z maty nasączonej żywicą.
Najlepiej byłoby to zrobić z obu stron.
Na youtube jest sporo filmów z naprawami łodzi, zbiorniki są z tego samego materiału.
Pamietaj też o acetonie (rozpuszczalnik).

Dziękuję. Bardzo dobry pomysł mi podsunąłeś z tą żywicą. Zastanawiam się tylko, czy nie ma przeciwwskazań do tego typu prac z żywicą przy aktualnej pogodzie (1-2 stopnie ciepła) - czy będzie chciała wiązać...

Myślisz, że jeśli uszkodzenie ujawniłoby się w obrębie rur kanalizacyjnych 110 (np. brak uszczelki o co mogę podejrzewać ekipę, która montowała mi oczyszczalnię) żywicą dałbym radę uszczelnić takie połączenie?

Co masz na myśli pisząc "pamiętaj o acetonie"?
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za cenną wskazówkę

[krukmar]

Po dodaniu utwardzacza żywica trochę się grzeje więc myślę, że temperatura nie powinna być problemem, pewnie będzie trochę dłużej wiązała.
Na pewno będzie to opisane na opakowaniu.
Aceton jest rozpuszczalnikiem żywicy, należy go użyć do oczyszczenia powierzchni przed laminowaniem, przydaje się też do umycia rąk i pędzla .

Rury PVC to już inny materiał a i żywica nie bardzo nadaje się do zastępowania uszczelki. Może lepiej silikon?