Do tej pory stosowałam Sadpal (regularnie), ale ostatnio nie było go w Castoramie, i kupiłam proszek Diavolina. Wcześniej też go widziałam, ale myślałam, że to to samo, co Sadpal (jest kilka podobnych środków). No więc wpitoliłam całą zawartość opakowania do kominka (zgodnie z instrukcją). Ciekawa jestem waszej opinii na temat tego proszku, bo ewidentnie działa on inaczej niż Sadpal - podobno oczyszcza chemicznie komin na całej długości z tej smoły (kreozotu), której nawet kominiarz nie jest w stanie ściągnąć. Na stronie producenta Sadpalu jest informacja, że nie czyści on już zabrudzonych kominów, tylko zapobiega osadzaniu się sadzy. Natomiast dość dobrze czyści on kominek od środka.

Aha - Diavolina jest biaława, i nie zmienia koloru ognia na niebieski, jak przy Sadpalu.
Czy ktoś to stosował? Lepsze niż Sadpal? Forumowicze, podzielcie się waszymi doświadczeniami w tej materii.

Poszukując info, znalazłam taki fajny artykuł - na dole jest o tych dwóch środkach do chemicznego usuwania smoły drzewnej. Pamiętam, że ktoś na forum pytał o bardziej skuteczne środki do czyszczenia kominów (niż Sadpal, bo on chyba najbardziej popularny jest). Może komuś to się przyda.

http://salonsob.webd.pl/kid1.html