dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 6
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 105
  1. #1
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar SAVAGE7
    Zarejestrowany
    Jul 2006
    Skąd
    granica śląskiego i małopolski
    Posty
    2.379

    Domyślnie Masakryczny węgiel

    25 lat palimy w piecu i jeszcze takiego węgla nie miałem. kocioł cały w czarnej mazi. smoła spływa po wszystkich ściankach. dwa dni temu zatkał się całkowicie kanał wylotowy do komina. czyszczenie to mordęga. szczotka, skrobaki i łopata cała w lepiącej smole nie mówiąc o czyszczącym . odkręciłem dolny czyszczak i wylało się pół wiadra czarnej wody. smród w kotłowni jakby leżał tam zdechły kot. czy to uczciwe żeby za tonę tego dziadostwa żądać 500zł? pomijam fakt, że piec jest przewymiarowany.
    czy mam szansę reklamować taki towar? jak myślicie?

  2. #2
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar anpi
    Zarejestrowany
    Feb 2003
    Posty
    4.648
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    162

    Domyślnie Re: Msakryczny węgiel

    Cytat Napisał SAVAGE7
    25 lat palimy w piecu i jeszcze takiego węgla nie miałem. kocioł cały w czarnej mazi. smoła spływa po wszystkich ściankach. dwa dni temu zatkał się całkowicie kanał wylotowy do komina. czyszczenie to mordęga. szczotka, skrobaki i łopata cała w lepiącej smole nie mówiąc o czyszczącym . odkręciłem dolny czyszczak i wylało się pół wiadra czarnej wody. smród w kotłowni jakby leżał tam zdechły kot. czy to uczciwe żeby za tonę tego dziadostwa żądać 500zł? pomijam fakt, że piec jest przewymiarowany.
    czy mam szansę reklamować taki towar? jak myślicie?
    Myślę, że to nie wina węgla, tylko za niskiej temperatury spalin. Ale może się nie znam

  3. #3
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar SAVAGE7
    Zarejestrowany
    Jul 2006
    Skąd
    granica śląskiego i małopolski
    Posty
    2.379

    Domyślnie

    na pewno się znasz ale tyle lat piec już stoi i wtym sezonie takie klocki...

  4. #4
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar anpi
    Zarejestrowany
    Feb 2003
    Posty
    4.648
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    162

    Domyślnie

    Cytat Napisał SAVAGE7
    na pewno się znasz ale tyle lat piec już stoi i wtym sezonie takie klocki...
    Może masz zatkany komin, przymknięty szyber lub za mało powietrza do spalania. Miałem podobny problem z kominkiem, jak kiedyś przez pomyłkę zamknąłem dopływ powietrza do kominka z zewnątrz. Też z wyczystki zaczęła lać się czarna śmierdząca woda. Po ponownym otwarciu dopływu powietrza wszystko minęło. Palę już 2 sezon i nigdy coś takiego się nie zdarzyło.

  5. #5
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar dominikams
    Zarejestrowany
    Mar 2005
    Posty
    3.415
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    197

    Domyślnie

    A może spróbuj go rozpalić na maksa. Zadaj wyższą temperaturę, nawet jeśli miało by być w domu za gorąco. Nie znam się kurcze na paleniu w piecach na węgiel, ale palę kominkiem z płaszczem wodnym, i tak właśnie zrobiłam - zadałam wyższą temp. na sterowniku (65 stopni), i nic mi nie spływa. No i właśnie, jak piec jest przewymiarowany, to palisz pewnie na pół gwizdka

    Może węgiel jest mokry? Chociaż w sumie, jak ja paliłam węglem w kozie, i raz kupiłam kompletnie przemoczony węgiel, to podsuszałam go powierzchniowo przy kozie, a potem do piecyka, i nic się nie osadzało, ale koza hajcowała pełną mocą, nie było żadnych szybrów, zdławiania dopływu powietrza, i ciąg był aż huczało.

    Jeszcze jedno możesz wypróbować - kup Sadpal albo coś podobnego, wpitol tego sporą ilość (piec musi być rozgrzany). Ja ostatnio testowałam Diavolinę, bo nie mogłam dostać Sadpalu.

  6. #6
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar anpi
    Zarejestrowany
    Feb 2003
    Posty
    4.648
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    162

    Domyślnie

    Cytat Napisał dominikams
    A może spróbuj go rozpalić na maksa. Zadaj wyższą temperaturę, nawet jeśli miało by być w domu za gorąco. Nie znam się kurcze na paleniu w piecach na węgiel, ale palę kominkiem z płaszczem wodnym, i tak właśnie zrobiłam - zadałam wyższą temp. na sterowniku (65 stopni), i nic mi nie spływa. No i właśnie, jak piec jest przewymiarowany, to palisz pewnie na pół gwizdka

    Może węgiel jest mokry? Chociaż w sumie, jak ja paliłam węglem w kozie, i raz kupiłam kompletnie przemoczony węgiel, to podsuszałam go powierzchniowo przy kozie, a potem do piecyka, i nic się nie osadzało, ale koza hajcowała pełną mocą, nie było żadnych szybrów, zdławiania dopływu powietrza, i ciąg był aż huczało.

    Jeszcze jedno możesz wypróbować - kup Sadpal albo coś podobnego, wpitol tego sporą ilość (piec musi być rozgrzany). Ja ostatnio testowałam Diavolinę, bo nie mogłam dostać Sadpalu.
    Dobrze prawisz Dominiko
    Piec jest przewymiarowany, więc jest "za zimny". I to moim zdaniem jest powód kłopotów.

  7. #7
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    zbigmor

    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Posty
    5.542

    Domyślnie Re: Msakryczny węgiel

    Cytat Napisał SAVAGE7
    25 lat palimy w piecu i jeszcze takiego węgla nie miałem. kocioł cały w czarnej mazi. smoła spływa po wszystkich ściankach. dwa dni temu zatkał się całkowicie kanał wylotowy do komina. czyszczenie to mordęga. szczotka, skrobaki i łopata cała w lepiącej smole nie mówiąc o czyszczącym . odkręciłem dolny czyszczak i wylało się pół wiadra czarnej wody. smród w kotłowni jakby leżał tam zdechły kot. czy to uczciwe żeby za tonę tego dziadostwa żądać 500zł? pomijam fakt, że piec jest przewymiarowany.
    czy mam szansę reklamować taki towar? jak myślicie?
    Też mi raczej się wydaje, że to nie wina węgla.
    Tak na oko to może być wina zapchanego wylotu spalin lub zwykłego przecieku w piecu.
    25 lat u was stoi ten sam piec? Pogratulować!

  8. #8
    ELITA FORUM (min. 1000) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Last Rico
    Zarejestrowany
    Jan 2006
    Posty
    2.036

    Domyślnie

    SAVAGE7, ty szczęściarzu , masz doskonały węgiel....
    To najbardziej kaloryczny opał jaki ci się trafił. Czarna maź na kotle świadczy że ma dużo "soku"
    Problem polega na tym że przewymiarowany kocioł + bardzo wysoka temperatura stycznia
    a zatem osłabiony ciąg kominowy razem wzięte powodują takie objawy. Twój węgiel potrzebuje
    dużo powietrza ale go nie dostaje. Raz że cugu nie ma, dwa że gdyby nawet był, to byś teraz
    zagotował wodę więc spalanie jest niepełne. Stąd bierze się twoje nieuzasadnione niezadowolenie.

    Trafiłeś na najlepszy węgiel, tzw. długo-płomieniowy, tylko się cieszyć. Dziadostwo jest wtedy
    gdy węgiel jest chudy, poprzerastany łupkiem itd. Zapal go od góry, sama radość....

    Zobacz, to cię zainteresuje bo rozwiąże twój problem:
    http://forum.muratordom.pl/ekonomicz...go,t118247.htm
    beton wiąże ludzi...

  9. #9
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar SAVAGE7
    Zarejestrowany
    Jul 2006
    Skąd
    granica śląskiego i małopolski
    Posty
    2.379

    Domyślnie

    ale szczęściarz ze mnie . dzięki last rico. a już miałem ochotę zrobić małą poruchawę na składzie. czyli węgiel dobry tylko palacz do d..y .

  10. #10
    ELITA FORUM (min. 1000) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Last Rico
    Zarejestrowany
    Jan 2006
    Posty
    2.036

    Domyślnie


    SAVAGE7, spróbuj choć RAZ zapalić węgiel od góry, zobaczysz nie pożałujesz.
    Kocioł nie będzie się już brudzić, dymu nie będzie, a z węgla wyciągniesz co się tylko da !
    Spróbuj, to nic nie kosztuje....
    beton wiąże ludzi...

  11. #11

    Domyślnie

    pal zawsze powyżej 65°C - ostatnio mrozów nie ma a to zawsze kusi żeby 'przyoszczedzić' na temperaturze - i smołowanie gotowe...
    to wina temperatury a nie węgla...
    ...gust jest kwestią ... gustu??

  12. #12
    ELITA FORUM (min. 1000) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Last Rico
    Zarejestrowany
    Jan 2006
    Posty
    2.036

    Domyślnie

    Cytat Napisał Snowdwarf
    pal zawsze powyżej 65°C - ostatnio mrozów nie ma a to zawsze kusi żeby 'przyoszczedzić' na temperaturze - i smołowanie gotowe...
    to wina temperatury a nie węgla...
    Twoja rada jest dobra kiedy na dworze mróz, ale w obecnych warunkach (+2,9*C na zewnątrz)
    stałe utrzymywanie na kotle powyżej 65*C bez bufora jest po prostu niemożliwe, już nie piszę że
    zupełnie nie ekonomiczne. W tradycyjnym sposobie palenia podgrzewany jest cały zasyp węgla,
    to z tego powodu biorą się wszystkie kłopoty. Ja zapalam węgiel od góry i nigdy
    nie przekraczam 45*C na kotle. Nie mam tam smoły, a kocioł dobrze reguluje temperaturę.
    beton wiąże ludzi...

  13. #13

    Domyślnie

    Wszystko jest mozłiwe trzeba zastosowac zawór ESBE TV60 i temeratura na kotle zawsze bedzie ponad 60*C. Nic sie nie bedzie lało smołowało itd.

  14. #14
    ELITA FORUM (min. 1000) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Last Rico
    Zarejestrowany
    Jan 2006
    Posty
    2.036

    Domyślnie

    Cytat Napisał bladyy78
    Wszystko jest mozłiwe trzeba zastosowac zawór ESBE TV60 i temeratura na kotle
    zawsze bedzie ponad 60*C. Nic sie nie bedzie lało smołowało itd.
    Zgoda, ale w ten sposób wzrośnie już i tak niemała strata kominowa.
    beton wiąże ludzi...

  15. #15
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar SAVAGE7
    Zarejestrowany
    Jul 2006
    Skąd
    granica śląskiego i małopolski
    Posty
    2.379

    Domyślnie

    Cytat Napisał bladyy78
    Wszystko jest mozłiwe trzeba zastosowac zawór ESBE TV60 i temeratura na kotle zawsze bedzie ponad 60*C. Nic sie nie bedzie lało smołowało itd.
    a ile to cudo kosztuje i ajki jest koszt przeróbki instalacji?

  16. #16

    Domyślnie

    Żadnej straty nie będzie chyba wiesz że im większa temperatura tym lepiej zostaną dopalone gazy w piecu które w innym wypadku uchodzą przez komin niewykorzystane i zatruwają środowisko. Są też specjalne siłowniki sterującego klapką dozującą powietrze i one będą dozowały nam dopływ powietrza do paleniska. I ten zawór połączeniu z ta przepustnica podniesie nam sprawność takiego pieca. Bez tego siłownik ten zawór tez będzie działał jak należy tylko że regulować dopływ powietrza będziemy musieli sami. Zawór ten działa na zasadzie takiej ze nie puszcza wody w obieg do momentu gdy piec nie nabierze odpowiedniej temperatury czyli 60*C. Później powoli zaczyna się otwierać i puszczać wodę na grzejniki . W momencie gdy mamy za ciepło w domu możemy przymknąć dopływ powietrza na piecu co spowoduje zmniejszenie płomienia, zawór przymknie obieg wody na kaloryfery ale w dalszym ciągu będzie utrzymywał stała temperaturę na piecu do momentu aż woda nie przekroczy 60* C na powrocie i później znowu zacznie się powoli otwierać i tak w kółko .

  17. #17

    Domyślnie

    Cytat Napisał SAVAGE7
    Cytat Napisał bladyy78
    Wszystko jest mozłiwe trzeba zastosowac zawór ESBE TV60 i temeratura na kotle zawsze bedzie ponad 60*C. Nic sie nie bedzie lało smołowało itd.
    a ile to cudo kosztuje i ajki jest koszt przeróbki instalacji?
    Taki zawór kosztuje 300zł jak masz jakies niewielkie pojęcie to zamontujesz sobie go sam, a jak nie to zaden instalator nie bedzie miał napewno problemów zeby go zamontować. Jeżeli bedziesz chcial to mam gdzies schemacik jak taki zawór podłaczyc do pieca to Ci moge na email przesłać. Dużo informacji na temat takich zawórów znajdziesz w internecie wpisz sobie ESBE TV60 a napewno znajdziesz o nim informacje. Ten zawór w odróznieniu od innch nie potrzebuje sterowników żeby nim sterowały tylko on sie steruje sam.

  18. #18
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar hes
    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Posty
    2.858

    Domyślnie

    Cytat Napisał bladyy78
    .... W momencie gdy mamy za ciepło w domu możemy przymknąć dopływ powietrza na piecu co spowoduje zmniejszenie płomienia, ...
    Taa... to najlepszy sposób na zasmolowanie pieca i komina...Inna sprawa, że
    te kotły takie gó....ane, w ogóle nie przystosowane do spalania węgla. Raczej
    tylko koksu. Węgiel potrzebuje mnóstwa dobrze skierowanego powietrza
    i wysokiej temperatury paleniska, najlepiej wyłożonego szamotem.
    Jeszcze jedno: paleniska w większoiści takich wynalazków są po prostu
    ZA DUŻE, stąd problemy z utrzymaniem właściwej temperatury, no i tego
    dobrego spalania. Moja rada: zmniejszyć palenisko do połowy obecnego.

  19. #19
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar SAVAGE7
    Zarejestrowany
    Jul 2006
    Skąd
    granica śląskiego i małopolski
    Posty
    2.379

    Domyślnie

    wielkie dzięki za info. już wiem co mam robić. w sumie 3 stówy to niewiele. po sezonie pomyslę nad tym. a póki co spróbuję z górnym spalaniem.

  20. #20
    ELITA FORUM (min. 1000) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Last Rico
    Zarejestrowany
    Jan 2006
    Posty
    2.036

    Domyślnie

    Bladdy78, ja oczywiście rozumiem sposób działania zaworu puszczającego wodę z kotła
    spowrotem do kotła (na zasadzie bypas), rozumiem też potrzebę sterowania powietrzem.

    Problemy jednak są dwa:
    1. Po odcięciu dolnego powietrza, pełny zasyp rozgrzanego węgla zaczyna się dusić
    i przez to wytwarza ogromne ilości dymu (bo dużo węgla jest w stanie rozgrzanym).

    2. Im wyższa jest temperatura kotła, tym wyższą temperaturę mają spaliny ulatujące
    w kosmos. Ponieważ wyższa temp. spalin nie bierze się z niczego, a wyłącznie z naszej
    kieszeni... to ta strata automatycznie jest większa.
    beton wiąże ludzi...

Strona 1 z 6

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony