Witam,
My zdecydowaliśmy się na mały domek raz ze względu na portfel (nawet różnica 30.000PLN, mimo iż relatywnie może być niewielka, to tak naprawdę dość spore pieniądze), dwa ze względu na późniejsze koszty ogrzewania, a trzy z powodu sprzątania
Jednak jak czytam forum to dochodzę do wniosku, że nawet wśród właścicieli małych domów należymy do miłośników sportów ekstremalnych. Nasz dom to w gruncie rzeczy zaadoptowany do mieszkania przez cały rok domek letniskowy. Piętrowy, 50m2 powierzchni użytkowej, powierzchnia podłóg to łącznie jakieś 65m2, może odrobinę więcej. Dom jest obliczony na dwie osoby i dwa lub trzy futrzaki. W zamierzeniu każdy centymetr wolnej przestrzeni ma byc wykorzystany: przestrzeń pod schodami na schowek, otwarta kuchnia z Ikei, ale dopasowana prawie jakby była robiona na wymiar, szafa wnękowa na piętrze, aby jak najlepiej wykorzystać skos, i tak dalej. Jesteśmy na etapie wykończeniówki i mimo wielu problemów po drodze, wygląda na to, że nam się uda. A całość zamknie się pewnie w 130.000PLN, jeśli nie liczyć tarasu i domku gospodarczego w ogrodzie, który przy tak małym domu staje się dość ważnym miejscem na różne rzadziej używane sprzęty