Witam
Jest taki tok postępowania, który tylko wojny przerywają, że STALE uszczegóławia się mapy geolo kraju. Zaczyna się odwierty w wierzchołkach trójkąta co ileś tam km i w kolejnych krokach zmniejsza się wielkości tych trójkątów.
JAK inaczej dowiedzielibyśmy się, co pod tą ziemią siedzi?!

Obok tych działań "lecą" też prace zmierzające do poszukiwania konkretnych bogactw mineralnych lub dokładne "opróbowanie" znalezionych złóż.

O takich miejscach z czasem coraz więcej wiadomo. Technika też postępuje.
Miejsca znane , ale niedostępne, staja się dostępne nową metodą...

Jest jeszcze jeden aspekt...
" Wicie, rozumicie.. Kraj potrzebuje dewiz, a Naród pracy..."
A to sama prawda!
Następuje bilansowanie potencjalnych kosztów, zysków i strat...
I na ten przykład... Staje alternatywa: Albo elektrownia atomowa w X , albo odkrywka w Y.
Wybieramy piękno krajobrazu, zostawiamy "łatwe" do przetworzenia złoża na "trudne czasy" i bierzemy byka za rogi!

Idzie dobrze, aż Naród nie stanie sztorcem! CI, CO NA TYCH "ALTERNATYWNYCH ZŁOŻACH" MIESZKAJĄ - TEŻ!!!
No i tę "atomową" trafia szlag!
Co zostaje?.....

No, to teraz sobie możecie pokrzyczeć!!! W całe , może DWA miliony zainteresowanych! I TAK POZOSTAŁE 28 MILIONÓW MA TO...GDZIEŚ!!!
Wystarczy im powiedzieć, że podwyżka prądu od jutra o następne 200% a potem co rok 100%.
Nie mamy, kupujemy, węgla już tez nie mamy a ropy i gazu takoż...
Chcesz mieć - płać!

No, można by ta NASZE rezerwowe złoża ruszyć.... Na jakie 100 lat by starczyło i energii i pracy i zarobku a i dewizy by były.....

No i co?
Adam M.

WIEM co piszę! Niedawno w lokalnej rzeczce można było filmy wywoływać!
Teraz jest "lepiej" bo truciciele "padli".
Lepiej? Tylko komu?
TYM OD MIEDZI!!!
JESZCZE JĄ KOPIĄ I CZESZĄ KASĘ!!!