Cytat Napisał mieczotronix
dlaczego nie zdecydowałem się na rolety:
- aluminiowe nie stanowią przeszkody dla złodzieja, w dodatku po próbie włamania oprócz uszkodzonego okna miałbym dodatkowo uszkodzoną
rolet nie kupuje sie przeciw zlodziejom. Chociaz na pewno je wylamujac zrobia wiecej halasu niz w przypadku forsowania okna, nawet super zabezpieczonego.

- trzeba je wszystkie zamykać i otwierać wkółko i na okrągło, a zamykanie rolety trwa znacznie dłużej niż domknięcie okna - dlatego wolę wydać więcej na porządne okna (antywyważeniowe, antywłamianiowe, z czujnikami otwarcia)
to fakt. Chyba ze 2 minuty dziennie "trace" na zamykanie i opuszczanie rolet. Pocieszam sie ze troche ruchu nigdy nie zaszkodzi i lepiej sie tym pobawic niz w tym czasie lezec przed TV.

- nie podobają mi się taśmy do spuszczania i podnoszenia rolet (brudzą się - trzeba by myć ręce za każdym razem przed ich użyciem) - korby nie widziałem, ale w salonie na ścianie korba ani taśma chyba nie będzie ozdobą
sa korby jak ktos chce. Nie zauwazylem zadnych brudow na tasmie.

- funkcję zacieniania spełniają z powodzeniem o wiele tańsze żaluzje wewnętrzne, firanki, zasłonki i rolety wewnętrzne, drzewa, zadaszenia przed domem rzucające cień,
zadna zaslona czy zaluzja nie da takiego zaciemnienia jak roleta zewnetrzna. Kto bedzie musial spac w srodku dnia to zrozumie. Poza tym wszystkie rozwiazania z zaslonkami nie dadza przyjemnego chlodu jak w przypadku zamknietej rolety.

- to kwestia gustu, ale spuszczone rolety nawet z pozostawionymi rozsuniętymi szczelinami tworzą jak dla mnie okropny półmrok w pokoju.
faktycznie kwestia gustu. Jak dla mnie tworza fantystyczny nastroj.

- poczucie bezpieczeństwa: W domu z opuszczonymi wszystkimi roletami w biały dzień jest ciemno jak w nocyi w moim przypadku to sprawia, że chodzą mi ciarki po plecach.
a kto ci kaze zamykac rolety w dzien. Mnie by ciarki chodzily po plecach jakbym spal na parterze przy otwartym oknie w duszny dzien. Przy zasunietej rolecie mozesz calkowicie otworzyc okno i spac na luzie nawet na odludziu - halas przy probie forsowania rolety obudzi kazdego.

- no i powracający jak bumerang argument, że spuszczone rolety to sygnał "nikogo nie ma w domu".
nikt ci nie kaze spuszczac rolet jak wyjezdzasz.

No i chyba taniej wychodzi dopłacić za wyższe (nie najwyższe) zabezpieczenia okien, zamiast kupować kasety i rolety itede.
pewnie taniej. ALe nie sadze ze sensowniej.

D.