Po wczorajszych doświadczeniach potwierdzam opinię sprzedawcy, który odradzał mi kupno takiego taniego aeratora, twierdząc, że kabel sie pląta i poziom stresu przy pracy takim urządzeniem jest wyższy niż spalinówkąi trochę ta robota jest szarpana.Napisał Wojtek R
Ale nie posłuchałem go i mimo wad elektryczności urządzeń w ogrodzie da się przyzwyczaić i niezłą robotę tym zrobić można.
Próbowałem zrobić czesanie grabiami - normalnie 60 ruchów grabiami na minutę wyrobiłem, ale 2000 jak elektryczny aerator mi się nie udało
juras