ciemne strony mieszkania na mojej wsi

[paj^]

po prostu, nie wiem jak mam to napisac, zeby nie klnac ............
otoz dzis sie dowiedzialem sie, ze ziec sołtysa, ma 2 psy, jeden kundelek stara Mika, szczeka na mnie i mnie nie lubi, ale ma sliczny pysk i drugi Mastif, suczka taki duzy cielak, karmiony przez nas 2 razy dziennie, je wszystko nawet suchy chleb, wiec nie wybrzydza, ale to sprawy ...
wiecie, ze na wsiach te gnoje zabijaja psy na smalec i te 2 psy maja tam pojsc pod noz?????
bo prostu podtuczaja je i jest taki jeden jechany gnoj, ktory robi to bez problemu ............ po prostu nie wiem co mam z tym zrobic, zeby go nie zabic ,.....
w poniedzialek, gdzies to zglosze ..........
oj ubylo ze mnie dzis duzo zadowolenia z mieszkania na wsi ..................

[mdzalewscy]

wiecie, ze na wsiach te gnoje zabijaja psy na smalec i te 2 psy maja tam pojsc pod noz?????

ja nie wiem o czy ty piszesz, gdzie na wsiach ?, piszesz takie głupoty, że .... to forum budowlane. Ja byłem mieszkałem/odpoczywałem w różnych wsiach w całej Polsce i nikt tam psów nie zabijał, chyba ktoś z Ciebie żarty robi. Bo na wsiach to z mieszczuchów różne kawały robią typu "smalec z psa", "czy chata w której straszy".

[paj^]

tak masz racje znawco wsi ...
juz zaluje, ze zaczalem ten watek, kiedys byla funkcja zamykania watku, ale teraz nie jest to chyba niemozliwe ... a szkoda

a tak poza tym, to na wsi spedzilem troche wiecej czasu jak Ty na tym forum ... i smieszy mnie jak ktos kogos ocenia tytułem mieszczuch, nie znajac go

[Michał_B.]

Niestety wszędzie się trafiają sk..... . Niewiem jak ty ale ja bym zabrał te psy i poczekał aż ta pała po nie przyjdzie.

[paj^]

niestety, juz mam za duzo dochodzacego dobytku, ale zrobie kampanie w prasie, mam kilku znajomych dziennikarzy, wiem, ze pomoga ...

ale wiem, ze jak nie da sie nic zrobic to te psy trafia do mnie, ale jak dlugo to moze trwac (?), nie zrobie z domu psiarni cos na ksztal willas ...

Na wsi psow nie zabijaja ??? a kiedykolwiek zainteresowales sie tymi psami i ich losem ? Wlasnie sie dziwie jak ludzie na wsi moga tak traktowac zwierzeta. Na temat smalcu z psow slyszalam reportaz w radiu , sa ludzie , ktorzy wieza, ze smalec zrobiony z psa leczy . Na pewno trzeba interweniowac . Ja postaram sie tez dowiedziec jak mozna pomoc tym psom.
bonnie

Za bardzo sie pospieszylam i napisalam wieza zamiast wierza.
paj^ a wiesz kto zabija te psy?

Ja przepraszam za pytanie,ale co oni robią z tym robią,to znaczy do czego to ma służyć?

[paj^]

bonnie bede czekac,

opalku
smalec z psa podobno leczy wszelkie schorzenia, nawet zapalenie pluc, te kretyny w to wierza, robi to jeden gostek ze wsi, ale jak pytam o szczegoly to jakos tak trudno oficjalnie dostac konkretne info, w kazdym razie wiem, ktory to dom ....

Nie,to jakiś koszmar!
Gdzie to się dzieje?

[paj^]

u mnie na wsi, w gorach, nawet nie wiesz ile kosztuje mnie napisanie tego, sam jestem goralem ale qrna jak tak mozna ....................

Tradycyjnie w takich przypadkach radzi się "złoś to gdzieś".
Chyba musisz to zrobić.Nie mniej współczuję,bo to batalia cała..

[Rysiu]

Cholera!!!
Moze do Towarzystwa Opieki nad zwierzetami? Zgroza!!

paj^ napisz mi jeszcze w jakim wojewodztwie mieszkasz.

[Wowka]

Czy to ważne w jakim województwie w jakiej wsi się mieszka paj^ ....
Jest to bez znaczenia. Ten proceder trwa w całym kraju. Ludzie ufają, że psi tłusz jest skutecznym środkiem na reumatyzm, przeziębienia i inne jakieś schorzenia. W dzieciństwie znałem w mojej miejscowości człowieka który w takim celu psy zabijał.... my dzieci baliśmy się go i uciekaliśmy na jego widok.
Podobnie ludzie wierzą, że wizyta u mongolskiego znachora wyleczy ich z choroby nowotworowej.
Wiara w leczniczą moc psiego tłuszczu jest wiarą z kilkusetletnią tradycją....
Dokąd będą chętni na ten specyfik dotąd niestety będzie się psy zabijać w tym celu

[ziaba]

Z zaszłościami trudno walczyć.
Mnie do pasji doprowadza uświadamianie ludzi, że takie coś , co tylko szczeka ( a nie daje mleka, jaj, woza nie ciąga czy pługa ) jest wielce pomocne i bez niego zaraz może nie być ani tej co mleko daje ..jaja a i z pługiem potrafią wyprowadzić.
Na wsi mojej weekendowej, kiedy zaczęły się kradzieże i uprowadzanie bydła z obory wyraźnie psom się poprawiło.
Mają po 3 metrowe łańcuchy i dolewają im więcej wody do żarcia.
Żeby im w pyskach nie pozasychało....


W kwestii zdrowotności.
Słyszałam , jak to jakiś człowieczek kota oskalpował co by zażyć dobroczynności tzw Kociej Skórki.
Mocno się zdziwił, gdy usłyszał , że to kot żywy ma być...

ech....jedna baba drugiej babie
z jednego płota na drugi płot
sąsiad śwagrowi


pies psu..

Nie wiem,co takiego i czy faktycznie ma w sobie tłuszcz psi.Może chodzi o jakikolwiek tłuszcz?A,że pies był/jest jedynym niezjadliwym zwierzęciem domowym,to znaleziono takie jego przeznaczenie.
Dopóki oczywiście nie zostały złożone zamówienia z budek wietnamskich.

O kociej skórce słyszałam.
Znałam,choć teraz już z opwowieści mamy tylko,bo pamiętam jak przez mgłę-panią u której się zatrzymaliśmy w Muszynie.
Pani miała straszną ilość kotów-żywych oczywiście-były wszędzie.I spała w ich towarzystwie.Mówiła,że one trzymają ją przy życiu i zdrowiu,bez nich już by nie chodziła.

Fajny temat.

[Teska]

takie cos nalezy zgłosic do Towarzystwa ochrony Zwierzat i na policje

[godzilla]

w szwajcarii wiesniactwo wpieprza psie mieso i tez ludzie sie oburzaja...

[tykson1]

Zgłoś to jak najszybciej w najbliższym mieście, gdzie jest na pewno jakieś stowarzyszenie ochrony zwierząt. Oni to załatwią - powiedz tylko co i jak. Zgłoś też na policję: jak przyjedzie ochrona zwierząt z policją to im się odechce tego bydlakom pier............. . Ci rzeźnicy najbardziej się boją kary pieniężnej - jak im policja przywali kilka tysięcy mandatu to zmiękną od razu