Małe pytanko.
Jak przyciąć róże na zimę i kiedy, oraz czym je okryć na zimę?
Obecnie mają wysokość około 1.3 m.
Sadzone na wiosnę.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKupiłam w zeszłym roku w castoramie dwie sadzonki z gołym korzeniem. Takie typowe - każda składała się z trzech gołych kijków plus wiązki korzonków. Na opakowaniu napis był: róża biała pnąca. I tyle. Przez lato krzaki osiągnęły około 180 cm wysokości, wypuściły mnóstwo pędów, kwitły w zasadzie od końca czerwca do prawie połowy grudnia (co za "zima" - super jak dla mnie) z małą przerwą.
Teraz zaopatrzona w wiedzę z książek i sekator przymierzam się do cięcia. Pierwsza myśl - opitolić równo 50 cm od ziemi - mąż na ten pomysł schował mi sekator. Zaczęłam wertować księgozbiór i w końcu nie wiem. Czy jeśli zakwitły w pierwszym roku po posadzeniu to znaczy, że są to róże kwitnące na pędach jednorocznych i należy ściąć je krótko? skoro miały przerwę w kwitnięciu to jako powtarzające kwitnienie właśnie tego wymagają? Czy może skoro są pnące, to zostawić kilka pędów długich i poskracać pędy boczne?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychankalenka,
Ja na mojej jedynej pnącej róży, stosuję metodę cięcia na największy pąk, co to znaczy:
W kwietniu gdy róża wypuszcza nowe pąki na pędach, przyglądam się im uważnie,i pąki te różnicują się i tak w dolnej części tak czasem o połowy długości, lub nieco dalej pąki są spore a dalej zaczynają drobnieć. Więc te końcową część pędu z tymi drobniejącymi pąkami usuwam. Kwiat wtedy są okazałe i nie ma zjawiska, że na końcach pędów jest brak kwiatów, lub są drobniejsze. A moja róża jest bardzo ładna (nie znam nazwy) ale ciemno czerwona z ciemnym meszkiem, extra. Mam ją już ze dwadzieścia lat i nie zauważyłem, aby to cięcie jej szkodziło, kwitnie corocznie bardzo obficie jest ozdobą ogrodu. Pewnie jest wiele metod cięcia róż, ale ta wydaje mi się w miarę prosta i zrozumiała, wymaga tylko przyglądania się tej róży wychwycenia właściwego momentu. Możesz oczywiście skrócić wszystkie pędy do połowy i będzie podobny skutek, ale zrobisz jak będziesz uważała.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych
Zostaw 3-4 pędy szkieletowe, proste.
Przewodników nie skarcaj, to one nadają wyskokość rózy pnącej.
Wszystkie boczne gałązki skróć na 2-4 oczka - z nich wyrosną pędy kwiatowe.
Co pare lat wycina się 1-2 pędy szkileteowe, gdy z szyjki wyrastają nowe długopędy, zastepujące szkielety przeznaczone do usunięcia - to odmładzanie krzewu.
Im bardziej poziomo prowadzone gałęzie szkieletowe, tym więcej kwiatów.
Cieplutko - hanka
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychBardzo dziękuje, bięgne ze zdjęciem do róży i według instrukcji zrobie cięcie. Ja zostawiam zazwyczaj 2-3 oczka na wszystkich pędach. Teraz będzie inaczej.
A jak robimy z różą okrywową ( niską, rabatową ). Posiadam duży klomb, na którym rośnie 170 róż. Perlla ( nie znam poprawnej pisowni), jest to miniaturka róży okopowej w kolorze wrzosowym. Miała to być róża rosnąca nisko przy ziemi, tym czasem w pierweszym roku urosła bardziej w góre niż w bok. Zasilałem nawozem do róż, niebieskim granulatem, może to jest przyczyna takiego przyrostu. Zastanawiam się teraz, czy przez odpowiednie przycięcie można spowodować inny jej kształt tj. bardziej krzewiasty.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychRóże pnące - mają sie piąć, więc muszą mieć na tyle długie pędy, by można je zaczepić do podpory lub....związać w pasie, jak bukiet ( co robię z damascenkami).
O różach okopowych, nie słyszałam i nie wiem co to jest za odmiana
Wszystki pędy zwykle skarca się u róż rabatowych, wielkokwiatowych, miniatur, by wytworzyć większe kwiaty - kosztem wysokości rosliny.
Róże okrywowe - im mocniej cięte, tym mniejsze i bardziej rosnące w kierunku pionowym. Cięte bardzo oszczędnie, tworzą płaska kopułę ( jak odwrócony talerz do zupy) i często osiągają 2-3 metry średnicy.
Cięcie wymusza wytwarzanie nowych pędów, a więc opóźnienie kwitnienia.
Podejścia do konieczności cięcia róż, są różen u wielu hodowców, ale jedno jest stałę- wycinamy wszystkie suche, przemarznięte i chorę pędy.
Cięcie, to amputacja. Jak chcemy mieć długie paznokcie, to obcinamy je delikatnie, a nie przy skórze
I denaturat do dezynfekcji ostrza, po każdym cięciu chorej rośliny - OBOWIĄZKOWO.
I tyle.
Cieplutko - hanka
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOczywiście chodzi o okrywowe, a nie okopowe. Czym się różnią róże okrywowe od miniatur. Czy róża okrywowa może być miniaturą, jeśli tak, to jak ją ciąć.
Wszystki pędy zwykle skarca się u róż rabatowych, wielkokwiatowych, miniatur, by wytworzyć większe kwiaty - kosztem wysokości rosliny
Róże okrywowe - im mocniej cięte, tym mniejsze i bardziej rosnące w kierunku pionowym. Cięte bardzo oszczędnie, tworzą płaska kopułę ( jak odwrócony talerz do zupy) i często osiągają 2-3 metry średnicy.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOdkażamy narzędzia tnące
Sekatory, piłki i noże których używamy w ogrodzie powinny być odkażane każdorazowo przed ich użyciem. Odkażamy je w 2% roztworze formaliny lub przecieramy ostrza denaturatem.
Ma to na celu zapobiegać rozprzestrzenianiu się chorób bakteryjnych.
Ja tam się nie znam. A to wyżej to z netu- poradnika sadownika.
Na pewno tą drogą doskonale przenoszą się wszystkie choroby wirusowe.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych