Mam posadzony wzdłuż płotu berberys, teraz juz 3 letni chyba, spory całkiem. W kwietniu go przyciełam, głównie od góry, te najdłuzsze gałęzie. Teraz krzewy ruszyły z kopyta i rosną jak opętane, z tym jednak ze głownie rosną "od góry" - tam gdzie były przycięte. Gałęzie są pieknie przebarwione, purpurowe.
I teraz pytanie - jesli raz przycielam czy musze juz regularnie ciąć? Czy to normalne ze nie przycinany dół jest słabiej wybarwiony, i czy zmienie to strzygąc również tam? Czy berbersy lubią tak częste ciachanie jak liguster, nie zaszkodze im tym?