Dwa lata temu zagnieździła się taka fajna parka pod podbitką dachu.Szkoda mi było je wygonic-takie ładne,fajnie gruchały, mimo że obsry...ły ciągle kostkę,aż rozbryzgiwało się na podmurówce. Kostkę trzeba było czyścic co tydzień Karcherem. Parapety tez ciągle czyściłam, aż wreszcie powiedziałam dośc!!!! Podbitka się wygięła-od ich odchodów-teraz groziło to opadnięciem komuś z wysokości piętra na głowę , wcześniej było ich 2 szt teraz ok 9szt
Własnie trwa wymiana powoli całej podbitki -ok15 m. Jak na razie mam ponad wiadro nawozu, a będą pewnie jeszcze 3 wiadra

Więc pytanie do znawców : Czy można cos z tym zrobic, wykorzystac? Pod tuje, rośliny ogrodowe? Czy nie zawracac sobie tym głowy? Słyszałam że to jest bardzo dobry nawóz, tylko nieumiejetnie użyty-popali rośliny.