Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychProblem z pościelą rozwiązany, po prostu kupię wymiar 160/200 i kupię sobie nową kołdrę i poduszki tegoż wymiaru, że też wcześniej na to nie wpadłam, a kołdrę i tak chciałam zmienić. Teraz mam zdecydowanie większy wybór....
Przyjechał mój parapet i jakoś mniej mi się podoba niż w sklepie no nie wiem spróbuję go położyć na stary i zobaczę jak będzie wyglądał, jutro kupie w końcu baterie do aparatu to zrobię zdjęcia.
Kasia
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPrzyszła moja paczka z dodatkami do łazienki, wazon i koszyk wyglądają świetnie, jestem bardzo zadowolona z efektu, chociaż tyle przed koszmarnym remontem, wiem, marudzę, są gorsze rzeczy, ale wyjątkowo mnie drażni czekający mnie bałagan. I pewnie dlatego dopiero jutro wybieram się po panele, baterii dalej brak, też jutro kupię żeby zrobić parę fotek.
Kasia
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJest moja szafa, tzn. ma być o 13, zobaczymy jak zatargam paczki na górę, lampa też powinna być, ale zero wiadomości ze sklepu czyli czekam.
Zakupy internetowe mają niewątpliwe zalety, ale maja też wady czyli dostarczanie towaru przez kuriera. Tak się jakoś składa że kurierzy pracują dziwnie krótko i jest problem z odebraniem przesyłki, zamawiałam drobiazgi do łazienki, w mailu ze sklepu jest informacja że przesyłka będzie dostarczona do 16, więc pędzę po pracy do domu, jest 15.45 i mam awizo w skrzynce, że o 15.30 był pan i zostawił nr telefonu. Dzwonię a pan mówi że już zjechał do bazy i niestety dzisiaj nic mi nie przywiezie, pytam się jak to się ma faktu że przesyłkę ma mi dostarczyć do godziny 16, wg pana ma się to nijak......siłą perswazji przekonałam pana że jednak musi mi przywieźć moją paczkę i przywiózł w ciągu godziny, czyli można.
Pan od szafy zadzwonił w środę i powiedział że on pracuje do 14 bo potem to ma inną pracę.....no cóż ja też mam swoja pracę i mało mnie to obchodzi.
Zniechęcam się powoli do zakupów internetowych.....
Kasia
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJakiś pech się do mnie przyczepił, lampa nie dotarła bo dostawca uszkodził klosz, czekam do przyszłego tygodnia, oby tak było, dostawca paneli zapomniał w poniedziałek listew i folii, dzisiaj miał dowieść i nic, muszę zadzwonić i być nieco mniej miła, zepsuł mi się sznurek od rolety w kuchni i nie mam pojęcia jak to naprawić, że nie wspomnę o stanie mojego mieszkania......
Nawet nie chce mi się wracać po pracy do mieszkania choć w pracy też bywa nerwowo, zawsze pozostaje pojsć na piwo, ale nie mogę zostawić z tym całym bałaganem mojego kota, który też nie przepada za remontami.
Jutro chyba drugie malowanie i chlopaki mogą ukłladać panele, a ja doprowadzić do porządku moja norę, która w coraz większym stopniu zaczyna przypominać mieszkanie
Kasia
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJuż po wszystkim - prawie kończę sprzątanie, upychanie różnych rzeczy w szafie w przedpokoju i cieszę się nową, piękną sypialnią.
Wyszło bardzo ładnie, czerwień miała być bardziej głęboka, ta wpada trochę w koralowy, malinowy kolor, ale jest git, po wstawieniu łóżka, szafy i założeniu nowej pościeli, okazało się że wszystko pasuje. Jestem z siebie dodatkowo dumna bo sama złożyłam szafę, która nadal stoi....jeszcze tylko drzwi musze przykręcić, no i czekam na lampę.
i parę ewentualnych obrazów do sypialni:
Kasia
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZrezygnowałam z zamówienia, na szczęście szybko oddali mi kasę i kupiłam świetną lampę w Olsztynie, jutro montaż będą zdjęcia, kupiłam też pościel, średnio jestem zadowolona, ale jest mały wybór pościeli w kolorach które mnie interesują, więc trudno. Ta jest bawełniana, zobaczę czy kizior mi ją pozahacza pazurami czy też nie, jak nie to może się skuszę na satynową, mam już parę upatrzonych. Najważniejsze że mam urlop!!!!!! trochę porządków jeszcze przede mną, to co udało mi sie upchnąć w szafie w przedpokoju muszę teraz przejrzeć i napewno coś będzie do wyrzucenia, z czasem człowiek obrasta w rzeczy kompletnie niepotrzebne....
Kasia
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSzczerozłote wnętrze lampy natchnęło mnie żeby dodatki też były złote, może kolor starego złota, w obi niestety nic ciekawego nie było, nawet świeczek złotych.....kupiłam czerwone, żurawinowe, i orchideę, przejrzałam tyle galerii, gazet wnętrzarskich i takich różnych, że już nie wiem co by pasowało na parapet.
Mam chyba przesyt, będą firanki, podpięte, więc kawałek parapetu będzie odsłonięty i coś ładnego by sie przydało, oprócz mojego kota który ma tam stałą miejscówkę i z tego też względu za dużo nastawiać tam nie mogę
Znalazłam kolejną stronkę z obrazami, plakatami itp. http://www.time4art.pl/index.php i zaczynają podobać mi się abstrakcje?! w oczekiwaniu na wyrośnięcie ciasta do pizzy pooglądam sobie resztę rzeczy
Kasia
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychUrlop rozleniwił mnie na maksa, bardziej pasowałby napisać, że to ja się rozleniwiłam....wobec tego muszę się zebrać i jutro ruszyć do Gdańska. Trochę pozwiedzam, zrobię jakieś fotki, jest jarmark dominikański to może kupie jakiś drobiazg do mieszkania.
Pomysłów na drobiazgi i nie tylko mam mnóstwo, ale jestem pod kreską trochę więc wszystko musi zaczekać. Najprościej będzie chyba z sypialnią firanki już mam, muszę kupić karnisz i lampkę nocną, mam juz dwa typy:
i świeczniki, które pasowałyby i do kuchni i do salonu.
Kasia
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychLenistwa c.d
kupiłam czytadło, A.Pilipiuka "2586 kroków" z półki fantasy, ale fantasy tam niewiele, no ogólnie pojmowanego, wróżek, goblinów i orków brak, ale zupełnie nie szkodzi. Książka jest świetna, na pewno kupię kolejne.
Kupiłam donice glinianą, pasuje idealnie do stojaka - poprzednią zbił kizior, i przyszło mi do głowy żeby może jakimś szablonikiem wzór namalować, zostało mi trochę farby po decoupagu, jak ładnie wyjdzie to wezmę się za masową produkcję fortuna czeka.....
http://www.youtube.com/watch?v=0nygtfiKZxs to lubię, bardzo lubię
Kasia
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZdjęcie pomalowanej donicy j.n. wiem, żadna ameryka, ale sympatycznie to wygląda, muszę kupić cienkie pędzle, parę nowych kolorów, na pewno fioletowy, jak zmieszam z moim pastelowym jaśminem powinien wyjść jagodowy coś jeszcze domaluję na donicy.
Czemu wszystkie piękne rzeczy są tak drogie - to pytanie retoryczne, muszę zrobić odwyk od forum, galerii, wielkich projektów - tam dopiero widać jaki niektórzy mają rozmach i gest, często na kredyt, ale jednak.
i chmury które przybierają zadziwiające kształty i kolory
Kasia
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKupiłam pędzelek, barwnik kolor - wrzos, będę mieszać i malować.
Jutro święto, jeden dzień a ludzie zakupy robią jak na wojnę chyba, też coś kupiłam, głównie warzywka i wino, miło tak się poupijać trochę
w sklepie piekarniczym gdzie stanęłam za chlebem, wymiana zdań między paniami: chleba nie ma? bo i faktycznie na półkach nie widać, sprzedawczyni po raz setny, że jest, kolejny pacjent wszedł: chleba nie ma? jest! a krojony? nie ma, pani za mną z miną nie dopuszczającą sprzeciwu: ja chcę krojony o boszzzz tyle to już można se samemu zrobić, wiem człowiek do dobrego szybko się przyzwyczaja, ale prawie każda osoba w piekarni była prawie oburzona że krojonego nie ma!
Kasia
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKoniec urlopu, jutro do pracy, miewałam zdecydowanie lepsze urlopy ale i gorsze, koniec lenistwa.....chyba wybrałam ostatecznie obraz do sypialni, a raczej parę róznej wielkości, to adres strony, mają naprawdę piękne zdjęcia http://www.dcngallery.pl/ a to wybrałam nad łóżko
cudne, lubię jesień i takie klimaty.....
i parę nowych fotek mojego kota, z nas dwojga on zdecydowanie lepiej się prezentuje
nadmienię, że kizior niedawno został ogolony na rekruta u pani weterynarz, niestety było to konieczne, nie daje się czesać skubaniec a kołtuny i dredy miał prawie wszędzie....chcę mu oszczędzić tego na przyszłość, musze kupić jakaś miękką szczotke do czesania i dla siebie rękawice do łokcia...
Kasia
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych