Frosia!
czyli doskonale znasz mój ból...
Przechodziłas i przechodzisz przez to samo. Rany! Co sobi te gnojki wyobrazają!!!!!

A tak na serio to ja tez mam nadzieje, ze to przejściowe...
Teraz jest spokój. Siedzi w pokoju i wkuwa słówka z anglika..zawsze po "rozmowach " jest kilka dni dobrze, a potem znów to samo..

Jakoś ja mogłam być normalną nastolatka! Juz wiem po kim to a mój Kuba

Ew-ka Ty szczęściaro!
dalatego tak młodo wyglądasz na swój wiek!
Omineły Cie stresy i porazki wychowacze...Zazdroszczę Ci..
a co do psychologa, to zobaczę czy nasze metody się sprawdzają..bo jak nie to trzeba bedzie...