Mam pytanko, czy to co zrobiłem jest opłacalne.

Otóż miałem tak. Pompka cyrkulacyjna cały czas pracowało przez 24h/dobe niezaleznie od tego czy ktoś w domu przebywał czy nie. Straty ciepła i zużycie energii oczywiste. Ale, czy podłączenie pompki do sterowania przez centralkę alarmową w taki sposób że gdy czujka wykryje ruch w łazienkach lub kuchni pompka załączy się na 5 minut, w celu wymiesznia wody, tylko wtedy... cała zimna woda ląduje w bojlerze i go wychładza (140 litrów pojemność bojlera). Oczywiście w nocy i podczas nieobecności mieszkańców pompka w zasadzie się nie włącza, no chyba że ktoś w nocy zgłodniał i poszedł do kuchni lub do wc. Czy to będzie opłacalne - takie rozwiązanie ?