Witam,
ekipa ociepla poddasze i dzis zauwazylem, ze wieje troche zimniejszym powietrzem z otworow na gniazdka w scianie kolankowej. Dach kryty dachowka, membrana na deskowaniu schodzi do okapu, welna do murlaty i dalej prawie na cala glebokosc muru, na to folia wywinieta od srodka na murlate i przytakerowana do niej. Podejrzewam, ze podwiewa miedzy folia a murlata, moze sa jakies szczeliny miedzy murlata a murem, bo dom stary. Czy mam im kazac rozbierac kolankowe na calym podaszu, czy tez za scianka ma prawo byc zimniej? Na murze od zewnatrz jest styropian, ktorych dochodzi gzymsem styropianowym szczelnie pod rynne.
Pozdrawiam,
Waw