Tanie ogrzewanie. Pelet a ekogroszek. Spostrzezenia

[edde]

a no tak, że projektantów i instalatorów mogę znaleźć choćby jutro, z tym nie ma najmniejszego problemu, w przeciwieństwie do producentów i dostawców peletu, to się nazywa dostępnośc, reklama, wygoda, jak zwał tak zwał..., a od tego zależy też powowdzenie danego produktu na rynku, jak go nie widzimy to nie wiemy nawet że on jest, ot i cała filozofia
a dotacje: oczywiście moja gmina jak i kilka innych mi znanych w okolicy nie udzielają żadnych eko-dotacji z których mógłaby skorzystać osoba budująca dom jednorodzinny, czy wiedzą o co chodzi nie wiem, nawet jak nie wiedzą zrobią dobrą minę do złej gry, zresztą w rzadko którym urzędzie ktoś zwykłemu petentowi będzie sie tłumaczył ze swojej wiedzy i kompetencji, niestety
a jeśli bym miał wybór (dotowany oczywiście) to wolałbym chyba PC niż piec na pelety, no ale to tylko takie luźne gdybanie...

[grzegorz961]

Dzis w castoramie widzialem ekogroszek po ok 1000 zl/tona w workach. No to juz jest kuriozum. na dodatek sa braki w dostawach i cena rosnie i nigdzie nie ma pelletu!! a zadnej sieci w jakiej bylem. Nie jestem w stanie tego zrozumiec. Pellet dzis to ok 700 zl/tona z dostawa! Nie wspomne o ekologii itd. Zadziwiajace

[Wgregor]

Racja te kuriozalnie niskie ceny się skończą. Ustawa przewiduje płacić za kWh niezależnie od nośnika, dlatego to chyba ostatnie miesiące tak kuriozalnie niskich cen
http://www.isover.pl/
"Na czym polega ocena energetyczna budynku i co dzięki niej zyskamy?"


http://www.isover.pl/article.php?p=o&article_id=186

[grzegorz961]

Zanim sie wczytam w te linki to CHWILA! Wracamy do gospodarki nakazowej? Kto KOMU karze płacić?? Likwidujemy rynek?

Pachnie paranoją. RYNEK DECYDUJE o cenach (pomijajac podatki panstwa). POki co nadal nie rozumiem, DLACZEGO nie ma nigdzie w ofercie pelletu? Naprawde nie jestem zadnym handlarzem pelletu ale mam rodzine w Danii i widze jak tam to działa. Niech bedzie wegiel/ekogroszek, ale tez niech beda inne nosniki, zwlaszcza ze mamy i lasy i trociny i fabryki i jest to ekologia bez CO2.

[Wgregor]

Użytkownicy domów zużywających np 100kWh/m2 będą płacili tyle samo niezależnie czy ogrzewanie będzie prądem, gazem czy ekogroszkiem. Cena nośnika wyrówna cenę kWh.

http://www.e-izolacje.pl/dom,energooszczedny,4978.htm (kliknąć tabelę wzrostu cen energii)

Ta tendencja wzrostu cen bardzo przyspieszy.

[Pello]

Wgregor, gdzie to przeczytałeś? Zacytuj proszę, bo raczej nie tam, dokąd odsyłasz.

grzegorz961. Jeśli nie wiesz gdzie kupić pellet to p prostu zagugluj. Pelletu na rynku jest pełno. Jakiego tylko chcesz.

Pozdrawiam

[grzegorz961]

Wgregor, gdzie to przeczytałeś? Zacytuj proszę, bo raczej nie tam, dokąd odsyłasz.

grzegorz961. Jeśli nie wiesz gdzie kupić pellet to p prostu zagugluj. Pelletu na rynku jest pełno. Jakiego tylko chcesz.

Pozdrawiam

POwiem tak. Jestem architektem i projektuje domy tam gdzie nie ma infrastruktury gazowej. NIE DA SIE ludziom wybic z glowy ekogroszku, bo NIE WIEDZĄ co to ten pellet i co gorsza - NIE MA GO NIGDZIE, tak zeby pojechac zobaczyc i kupic. MOwie o okolicach wrocławia. Nie da sie namowic ludzi, jesli w marketach i na składach nie ma NIC. Mało tego w Castoramie i w OBI bylem wczoraj i pytalem - pracownicy NIE WIEDZIELI co to za bardzo jest ten pellet )

No to juz przegięcie....Wiec realnie rynku nie ma z punktu widzenia Kowalskiego. On nie moze nie widziec czegos co ma kupowac potem latami. To ze mozna gdzies tam zamowic to go nie przekonuje. No i co z małymi zakupami awaryjnymi, typu kilka worków? Mam ich namawiac na zakupy w fabrykach?

Po prostu nie kapuję tego kraju. TV publiczna jest tez min od tego zeby promowac rozne rozwiazania. Ale do tego trzeba miec PLAN, pomysł, cokolwiek. Ten rząd nie ma nic niestety....

[Pello]

grzegorz961. Rozumiem Ciebie doskonale. Sytuacja o której piszesz dotyczy bardzo rozwiniętego rynku dystrybucji pelletu jaki jest w Skandynawii. Pamiętaj, jednakże że tam również pellet powoli dochodził do takiej sytuacji. Jeżeli w Polsce nie można kupić pelletu na dowolnych składach paliwowych, czy w Castoramie dowodzi to tylko tego, że biomasa, a zwłaszcza pellet drzewny nie jest "obciążony" politycznym zadęciem i podlega jedynie lokalnej sytuacji rynkowej. Tworzy się kółko graniaste: lidzie nie wiedzą nic o pellecie, dlatego że nie można go znaleźć w widocznym dla nich miejscu (także w głowach instalatorów-doradców), a "widoczne dla nich miejsca" nie sprowadzają pelletu, bo ludzie nic o nim nie wiedzą i o niego się nawet nie pytają.
Jeżeli jesteś architektem i chcesz projektować systemy pelletowe w Polsce to je PROJEKTUJ, DORADZAJ, INFORMUJ tak często jak tylko możesz....... a jego dostawę zostaw tym, którzy się zajmują tym profesjonalnie. Tak samo jak dostawami gazu płynnego czy oleju opałowego. Czy ktoś jeździ po propan, czy olej do Castoramy?
Pozdrawiam

[grzegorz961]

PO propan nikt nie musi jezdzic bo rynek i lobby tego surowca jest potezne!!

Tutaj chodzi o przekonywanie klientow, ale takze firm instalujacych glownie piece na ekogroszek. W pojedynke sie tego nie zrobi. Ogolna promocja medialna jest konieczna. Teraz kiedy ekogroszek idzie w gore tym latwiej powinien przebijac sie pellet.

co do skandynawi, Austrii itd - tez nieprawda. Tam intensywnie działa/działało panstwo. Chocby przez ulgi podatkowe i refundacje. U nas nie ma NIC.

A moze jest to polityka celowa, ktorej nie znam, ze panstwo woli blokowac pellet zeby wspomoc gornictwo i potezne krajowe zasoby? Moze cos w tym jest.
Tyle ze to nie ma nic wspolnego z ekologia, jedynie moze z oszczednoscia. Nie ma tez wiele z polityka unii, ktora stara sie odchodzic od wegla, chocby przez emisje Co2. Wszystko to razem jest dziwne i nieczytelne.

Ostatnio robiłem duza szkołe, ktrej dyrektor miał ambicje ekologiczne. Mial do momentu jak pojawil sie potezny tradycyjny dostawca ciepła. O pellecie oczywiscie prawie nic nie wiedział. Wolał płacic 2x wiecej ale nie ryzykowac nowosci i utraty posady gdyby cos nie wyszło. W ten sposob to do niczego sie nie dojdzie. Moze walcze z wiatrakamii

[pierwek]

Dzis w castoramie widzialem ekogroszek po ok 1000 zl/tona w workach. No to juz jest kuriozum. na dodatek sa braki w dostawach i cena rosnie i nigdzie nie ma pelletu!! a zadnej sieci w jakiej bylem. Nie jestem w stanie tego zrozumiec. Pellet dzis to ok 700 zl/tona z dostawa! Nie wspomne o ekologii itd. Zadziwiajace

no to chyba już się nie dziwisz że nikt nie chce pieca na pellety? Skoro są problemy z jego kupnem a ekogroszek po 650zł/t u normalnego dystrybutora

poza tym ludzie umieją liczyć - jak pellety byłby tańsze od groszku to kupowaliby piece na pellety - sam tak zresztą planowałem pomimo trudności w nabyciu pelltów. Ale zadzwoniłem do producenta wziąłem kalkulator do ręki i wybrałem wersję tańszą w eksploatacji czyli groszek. A ekologią sobie głowy nie zawracam bo mój dom i tak przez całe dziesięciolecia nie zanieczyści tak środowiska co jakaś średnia fabryczka przez parę dni...

[grzegorz961]

tak ale poczekajmy chwile. Tendencje sa jasne co do cen. Ekogroszek i węgiel beeda coraz drozsze. ludzie kupili mnostwo piecow i teraz biegaja za ekogroszkiem, ktorego 80% Polska exportuje! Przy ciepłych zimach pellet stanie sie szybko tanszy. No ale to juz rozmowy akademickie troche. zobaczymy

[Pello]

Grzegorzu961. Jeszce raz proszę Cię, abyś nie czekając na różne kampanie medialne, pomoce rządowe itp. projektował instalacje pelletowe, bo tylko TY i "tylko TY" jesteś odpowiedzialny za rozwój rynku pelletowego w Polsce.
Inaczej stracisz kolejnego dyrektora szkoły, którego przekona np. Pierwek swoimi argumentami o cenach paliw, czy braku szkodliwości spalania węgla. A szkoda.
Pzdr.

[grzegorz961]

Grzegorzu961. Jeszce raz proszę Cię, abyś nie czekając na różne kampanie medialne, pomoce rządowe itp. projektował instalacje pelletowe, bo tylko TY i "tylko TY" jesteś odpowiedzialny za rozwój rynku pelletowego w Polsce.
Inaczej stracisz kolejnego dyrektora szkoły, którego przekona np. Pierwek swoimi argumentami o cenach paliw, czy braku szkodliwości spalania węgla. A szkoda.
Pzdr.

sprawa wyglada tak, ze klienci chca miec kogos ZOBOWIAZANEGO do dostarczania pelletu - to dla nich warunek najwzniejszy. INformacje o fabrykach ic dla nich nie znacza, chca miec umowe na kilka lat dostaw, bo nie maja skladow w poblizu. NO ja im tego nie zapewnie. Male firmy instalacyjne nie sa dla nich wiarygodne. Mysla słusznie - jesli nagle zabraknie paliwa, MUSZA miec natychmiast chocby mała ilosc. To powinni wziac na siebie producenci. Taki Barlinek np. a nie ja

[Malobert]

Są piece, które palą i to i to, można taki kupić, co za problem, rynek sam zweryfikuje, jak sie przestanie opłacać groch to będzie się palić peletem, trzeba tylko pamietać, że spadnie wtedy moc pieca a i zwiekszy sie zapotrzebowanie na skład opału

[grzegorz961]

Są piece, które palą i to i to, można taki kupić, co za problem, rynek sam zweryfikuje, jak sie przestanie opłacać groch to będzie się palić peletem, trzeba tylko pamietać, że spadnie wtedy moc pieca a i zwiekszy sie zapotrzebowanie na skład opału

tylko teoretycznie. takie piece na pellet sa wymagajace co do palnikow itd. to nie sa dobre rozwiazania. O ile wiem nie ma teraz na rynku piecow dobrych na oba paliwa.

[Pello]

Grzegorzu961. Jeszce raz proszę Cię, abyś nie czekając na różne kampanie medialne, pomoce rządowe itp. projektował instalacje pelletowe, bo tylko TY i "tylko TY" jesteś odpowiedzialny za rozwój rynku pelletowego w Polsce.
Inaczej stracisz kolejnego dyrektora szkoły, którego przekona np. Pierwek swoimi argumentami o cenach paliw, czy braku szkodliwości spalania węgla. A szkoda.
Pzdr.

sprawa wyglada tak, ze klienci chca miec kogos ZOBOWIAZANEGO do dostarczania pelletu - to dla nich warunek najwzniejszy. INformacje o fabrykach ic dla nich nie znacza, chca miec umowe na kilka lat dostaw, bo nie maja skladow w poblizu. NO ja im tego nie zapewnie. Male firmy instalacyjne nie sa dla nich wiarygodne. Mysla słusznie - jesli nagle zabraknie paliwa, MUSZA miec natychmiast chocby mała ilosc. To powinni wziac na siebie producenci. Taki Barlinek np. a nie ja

Producenci nie są od dostarczania paliwa, tylko od jego produkowania. Tak jest również w Skandynawii (chyba, że pojedyncze kontrakty). Dostawami paliwa MUSZĄ zajmować się lokalni przedstawiciele producenta, instalatorzy, lub firmy paliwowe. I za taki stan rynku odpowiedzialny jesteś TY, Grzegorzu961
Pzdr

[Malobert]

Są piece, które palą i to i to, można taki kupić, co za problem, rynek sam zweryfikuje, jak sie przestanie opłacać groch to będzie się palić peletem, trzeba tylko pamietać, że spadnie wtedy moc pieca a i zwiekszy sie zapotrzebowanie na skład opału

tylko teoretycznie. takie piece na pellet sa wymagajace co do palnikow itd. to nie sa dobre rozwiazania. O ile wiem nie ma teraz na rynku piecow dobrych na oba paliwa.

Przykładowy Klimosz 50KW jego moc po zmianie paliwa i przestawieniu na pelety daje 44KW mocy

[grzegorz961]

Są piece, które palą i to i to, można taki kupić, co za problem, rynek sam zweryfikuje, jak sie przestanie opłacać groch to będzie się palić peletem, trzeba tylko pamietać, że spadnie wtedy moc pieca a i zwiekszy sie zapotrzebowanie na skład opału

tylko teoretycznie. takie piece na pellet sa wymagajace co do palnikow itd. to nie sa dobre rozwiazania. O ile wiem nie ma teraz na rynku piecow dobrych na oba paliwa.

Przykładowy Klimosz 50KW jego moc po zmianie paliwa i przestawieniu na pelety daje 44KW mocy

Tak ale problemem sa podajniki, nawiewy itd. to jest problem kluczowy i bardzo awaryjny

[pierwek]

tak ale poczekajmy chwile. Tendencje sa jasne co do cen. Ekogroszek i węgiel beeda coraz drozsze. ludzie kupili mnostwo piecow i teraz biegaja za ekogroszkiem, ktorego 80% Polska exportuje!

praktyka nie potwierdza Twojej teorii o obniżanie ceny pelletu - jak zaczynałem się interesować to 1t pelletu kosztowała 350-400zł teraz 700zł . Czyli jednak nie tanieje. Zdrożał o 100% w 2 lata.

a jaka część produkcji pelletów jest eksportowana ? stawiam że więcej niż 90%.

jedyne co może dobić użytkowników węgla to nowe unijne podatki za emisję CO2 i to prawdopodobnie się stanie bo UE zrobi wszystko żeby pozbawić Polskę profitów z naszych naturalnych złóż węgla.

Przy ciepłych zimach pellet stanie sie szybko tanszy. No ale to juz rozmowy akademickie troche. zobaczymy

to już czysta demagogia - nie twierdzę że tak nie będzie bo słabsza zima=mniejszy popyt=niższe ceny ale to tyczy się każdego towaru jak będzie mniejszy popyt na ropę czy węgiel to będą tańsze

[Pello]

Pierwek, tu nie trzeba nic teoretyzować. Wystarczy prześledzić ceny tego co w Polsce sprzedawane jest jako pelet.
Tak jak piszesz - coś co z wyglądu i struktury przypominało pelet po 350 - 400 zł sprzedawane było wprost od producenta w cenie netto w 2004 do 2005 roku. W okolicy 2005 - 2006 roku zaczęto produkować pelety klasy DIN i zawsze był on sprzedawany w cenie nie mniejszej niż 600 - 650 zł netto. W 2006 roku zaczęła się histeria włoska i ceny poszybowały nawet do 800 - 900 zł netto u producenta. Od 2007 roku ceny zaczęły spadać. Obecnie klasę DIN i DIN + można kupić za 520 - 650 zł netto u producenta. Jaki są ceny w detalu wystarczy poguglować. Tonę takiego peletu w workach brutto z dostawą do domu swobodnie można kupić za 750 zł.
Trend wzrostu cen peletu w europie jest stały, ale w o wiele mniejszym stopniu niż ceny oleju, czy prądu. M.in przyczyną tego jest to, że pelety produkowane są z odpadów i to, że podaż na rynek w tym polski jest coraz większa.
Pzdr.