Mam problem z umiejscowieniem oczyszczalni na działce, a raczej jej ukierunkowaniu.
Krótko opisze co:
- dom został wyniesiony nad istniejący teren około 1 m, żeby zrównać się z poziomem drogi
- kanalizacja umieszczona około 90 cm p.p. 0 , czyli poziomu drogi
- do drogi około 25 m daleko.
- gleby to gliny piaszczyste, mało przepuszczalne, stąd potrzeba awaryjnego odporowadzenia wody
- spadek terenu od drogi w stronę domu i dalej w stronę pola
Mam dwa warianty umieszczenia oczyszczalni
Wariant A -
- koło domu z odprowadzeniem za dom do studni chłonnej, a dalej ewentualne wykonanie awaryjnego rozsączania np 2-3 rurami drenarskimi w geowłókninie, zakopaną 20 cm pod powierzchnią, obsypaną piaskiem , z ewentualnym jej wyprowadzeniem na samym końcu na powierzchnię, gdyby woda miała dać aż taki napór, że musiałaby uchodzić swobodnie na końcu
- w tej opcji mogę również podpiąć pod studnię chłonną część rynien,
- dodatkowym plusem wyprowadzenia drenami wody mogłoby być ich umieszczenie nad kolektorami dolnego źródła pompy ciepła
- ta wersja ma również spadek w dobrym kierunku
Wariant B.
- koło domu z odprowadzeniem do studni chłonnej przed domem, ale wtedy rura musi mieć spadek przeciwny do spadku terenu - w tej wersji muszę również zrobić awaryjne odprowadzenie wody, co oznaczałoby, że musiałbym 90 cm wyjściowe zakończyć gdzieś 120-130 cm poniżej poziomu terenu (rów jest jeszcze głębszy, więc radę by dało)
- w tej wersji musze również minąc kabel prądowy (dołem) i wodny (górą),
- spadek terenu w złą stronę.
Proszę poradźcie mi, która wersja jest lepsza. Nie chcę robić przepompowni, martwią mnie te gliny piaszczyce - u nas po długotrwałych deszczach woda wsiąka w glebę, ale bardzo powoli. Pod studnie dałbym 25 - 30 ton kruszywa łamanego 63 mm, więc jakaś pojemność jej by była. Oczyszczalnia 3000 litrów , w domu 4 osoby, więc wody aż tak dużo by tam nie było ... Jedynie okres wiosennych roztopów może być gorszy, bo wtedy woda wiadomo, bedzie wchodzić do studni chłonnej - stąd myśl o awaryjnym rozprowadzeniu drenażem...
Mam nadzieje, że mój post nie okaże się za bardzo rozbudowany albo z trudny do zrozumienia... i jakas odpowiedź będzie...