dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 3
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 41
  1. #1

    Domyślnie dreny położone przez meliorację - czy da się usunąć?

    Witam. Mam pytanie, może ktoś mi odpowie na nie kto miał podobną sytuację. Na działce, którą chcę kupić, dokładnie łące, przez środek położyła około 15 lat temu melioracja dren. Na głębokości 60 cm. W melioracji twierdzą że nigdy tego drenu nie będzie można usunąć, a jeśli ruszymy go kopiąc fundamenty na własny koszt będziemy musieli go naprawić. Co z tym zrobić? Czy naprawdę tego drenu nie można ruszyć? Właściciel działki twierdzi, że ta melioracja już jest dawno spłacona, a dren nieczynny. Nawet zdążył zapomnieć o nim. Tak samo na końcu działki jest rów melioracyjny, w którym płynie 0 wody, też go nie można zasypać podobno. Jedna z nielicznych przeszkód która pozostała, żeby to kupić. Poradźcie coś.

  2. #2
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar tryllu
    Zarejestrowany
    Aug 2006
    Posty
    501
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    349

    Domyślnie

    a nie można przebudować i ominąć tym samym projektowany budynek?
    trochę więcej roboty (pozwolenie wodnoprawne itp) ale powinno się dać.
    Już niedługo, coraz bliżej...
    Dziennik str.3
    Komentarze

  3. #3

    Domyślnie

    Lepiej zlecić opracowanie projektu przebudowy drenów a koszty odliczyć od ceny działki W praktyce za pare złociszy dołożysz rure drenarską i ominiesz budynek. Poza tym i rak będzie to niezbędne do PNB.
    Poza tym nie masz pewności co do działania tychże. Popsujesz i będzie potem bajorko na działce. teraz mamy raczej suche lata, a co jak będzie porządnie padało?
    Na moim terenie dreny są do likwidacji a po odkopaniu dużo wody z nich płynęło.Wolałem posztukować tą "kanalizację" i nie mieć problemów.

  4. #4

    Domyślnie

    Dzięki za odpowiedź. W melioracji powiedzieli że to niemożliwe, spróbuję do nich napisać o przeniesienie tego, żeby ominąć dom. Może cuda się zdarzają. A rów?

  5. #5

    Domyślnie

    Komu się zleca projekt przebudowy drenów?

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Napisał zuzia240
    .......... A rów?
    O rów sie nie martw.
    Wypełni sie jak zlikwidujesz dreny.
    Zrób badanie gruntu teraz lub na jesieni.


    Gdybym nie dbał o "swoje" dreny, mógłbym cumować przy tarasie zwanym keją

  7. #7
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar emil_d
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    Babice Stare, Warszawa, Poland, Poland
    Posty
    419
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    60

    Domyślnie

    Cytat Napisał zuzia240
    Dzięki za odpowiedź. W melioracji powiedzieli że to niemożliwe, spróbuję do nich napisać o przeniesienie tego, żeby ominąć dom. Może cuda się zdarzają. A rów?
    Kłamią - można przebudować dren - koszt jest dość wysoki ale:
    1. Można zmienić typ drenu z rolnego (prawdpodobnie taki posiadasz) na taki, nad którym można postawić budynek.
    2. Koszt budowy takiego drenu to około 5 - 8 tyś. za mb.

  8. #8
    ELITA FORUM (min. 1000)
    mario1976

    Zarejestrowany
    Nov 2006
    Posty
    1.694
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    19

    Domyślnie Re: dreny położone przez meliorację - czy da się usunąć?

    Dren można ruszyć ale wszystko zrób legalnie. Przerabiałem to na własnej skórze. Wystepujesz do Melioracji o wydanie mapy z naniesionymi drenami. Melioracja daje Ci warunki jak ma wyglądać przebudowa drenów (piszą jakie rurki, ile studzienek, jakie studzienki itp.). Szukasz projektanta (najlepiej jeśli jest pracownikiem melioracji bo później sam zatwierdzi swój projekt), zlecasz zrobienie projektu ominięcia przyszłego domu przez dreny. Projekt musi zatwierdzić Melioracja. Najcześciej przy okazji bedą Ci kazali zrobić studzienki melioracyjne. Mi wyszły trzy (w rogach działki). Jezeli chodzi o rów to jego czesciowe zasypanie też musiało być w naszym przypadku zatwierdzone przez melioracje, zrobiony projekt itd.

    W naszym przypadku niestety całość kosztowała dośc sporo (w sumie 90mb rur wyszło od fi 75 do fi 150 bo dreny cięły działkę przez środek a teraz jest opaska wzdł€z płotu. Projekt około tysiąca, przebudowa drenów także nie była tania (7 tysięcy ale znalazłem też firmę która krzyknęła 25 ). Sasiad teraz zabiera się za czesciowa liwkidację rowu (wkładają tam kregi betonowe i zasupują + studzienka do tego - koszt koło 6 tysiaków + projekt 1000 pln).

    Kalkulując wszystko w cene działki było warto. Wszystko robiliśmy na własny koszt. Z Melioracją i Gminą nie można było się dogadać, działka miała bardzo dobrą cenę i chcieliśmy szybko ruszyć z budową.
    pozdrawiam,
    M

  9. #9
    ELITA FORUM (min. 1000)
    mario1976

    Zarejestrowany
    Nov 2006
    Posty
    1.694
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    19

    Domyślnie

    Cytat Napisał emil_d
    2. Koszt budowy takiego drenu to około 5 - 8 tyś. za mb.
    Nie strasz człowieka takimi kosztami. Można to zrobić nie brudząc sobie rąk (zlecasz firmie) w normalnej cenie. Dren będzie obchodził budynek - zastępuje się stare rury z kamionki rurkami PVC. Koszty z robocizną to teraz w moich okolicach 90zł/mb.
    pozdrawiam,
    M

  10. #10

    Domyślnie

    Nie jest tanio, ale może to zależy od miasta. Ważne że można sobie z tym poradzić.

  11. #11

    Domyślnie

    Dowiedziałam się właśnie konkretnie że dreny leżą 32 lata. Dosyć długo. Tzn. czy po takim upływie czasu nie można ich usunąć i puścić bokiem działki nowych? Szukałam na działce ujścia drenów, ale nie ma na to szans, zarosło, pokryło ziemią. Podobno jeszcze z 10 lat temu było widać jak woda spływa do strumienia, a teraz już nic.

  12. #12

    Domyślnie

    Na mojej działki rownież są dreny. Jednym z warunków uzyskania pozwolenia na budowę jest pieczątka i podpis Kierownika Melioracji na planie zagospodarowania dzialki. Podpiszę się on tylko wtedy, gdy dreny nie kolidują z planowaną inwestycją. I tak bylo u mnie. Dzialkę mam dużą , ponad 3000 m, i bez trudu udało się wrysować dom tak, żeby nie kolidował z drenami (prawie 50-letnimi).
    Natomiast u mojej koleżanki, na ok. 800 m zmeliorowanej działce, nie można było w żaden sposób zapobiec takiej kolizji. I wówczas musieli oni na własny koszt odkopać te dreny, i poprowadzić je wokół budynku. Pana kierownika przed zasypaniem dołów przywieźli, Pan Kierownik sprawdził, obejrzał, podpisał, i po sprawie.
    Jak się postarasz, to będziesz miał.

  13. #13

    Domyślnie

    u mnie było inaczej
    dreny były ale nikt się tym nie przejmował, wykopali fundamenty, dreny przebili i koniec tematu
    teraz sąsiad się będzie budował, on teraz przebije dreny przede mną
    nikt nic nie mówił o pisaniu do melioracji, o jakiś dokumentach czy też przesuwaniu domu bo dreny idą
    może połowa z was mnie zniszczy psyhicznie ale mnie to nie interesowało, że mi jakieś dreny przez działkę idą bo niemiałem czasu się tym przejmować, trzeba było robić i się robiło
    no ale jak chcesz mieć wszystko OK i być wporządku ze wszystkimi to chodź, łatw i płać
    jak ja bym się miał wszystkim przejmować, że okna za duże, że ściany inaczej niż w projekcie, że garaż powiększony to bym, się do usranej śmierci nie wybodował bo by mnie urzędy wykończyły
    ale życzę powodzenia, nie jestem przeciw tylko mam inne podejście
    Budowa domu APS-144, Rogozino koło Płocka

  14. #14

    Domyślnie

    Jak się zniszczy każdy dren to należałoby w trakcie robienia drenażu opaskowego wokół budynku wszystkie dreny przerwane "zebrać" i podłączyć do opaskowego a później poprowadzić dalej.

    Ogólnie ludzie się tym nie przejmują bo przecież jest sucho. Ale teraz po obfitych opadach deszczu byliśmy już na kilku interwencjach bo ludziom się staw na działce zrobił
    PS.
    Sprawdź średnice drenu być może jest to dren główny który zbiera wodę z dużego obszaru, wtedy drenaż opaskowy tego nie zbierze i trzeba będzie obejść drenem budynek i połączyć go dalej tak jak szedł inaczej po większych opadach nie będziesz miał stawu tylko jezioro.

  15. #15
    ELITA FORUM (min. 1000)
    mario1976

    Zarejestrowany
    Nov 2006
    Posty
    1.694
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    19

    Domyślnie

    Cytat Napisał qasi79
    u mnie było inaczej
    dreny były ale nikt się tym nie przejmował, wykopali fundamenty, dreny przebili i koniec tematu
    U mnie taki temat by nie przeszedł bo na wypisie i wyrysie z MPZP na dole wyboldowaną czcionką jest napis, że działka lezy na terenach zdrenowanych. Przy złożeniu dokumentacji o pozwolenie na budowę starostwo chce mieć papier z melioracji, że mogę tam budować i dren nie koliduje z inwestycją. A melioracja nie da papieru jak drenów się nie przełozy. Tak więc po pierwsze byłem pod bramką, a po drugie.....moje dreny były działające (to zasadniczo nie były nawet sączki tylko rury od fi 75 do fi 175 zbierające wodę z sączków) i nie mógłbym zasnąć jakbym je zwyczajnie poprzecinał. Myślę, że przy mokrej wiosne dom by mi odpłynął .
    pozdrawiam,
    M

  16. #16
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar emil_d
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    Babice Stare, Warszawa, Poland, Poland
    Posty
    419
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    60

    Domyślnie

    Cytat Napisał mario1976
    byłem pod bramką, a po drugie.....moje dreny były działające (to zasadniczo nie były nawet sączki tylko rury od fi 75 do fi 175 zbierające wodę z sączków) i nie mógłbym zasnąć jakbym je zwyczajnie poprzecinał. Myślę, że przy mokrej wiosne dom by mi odpłynął .
    Ja mam działkę z sączkami - dostałem zgodę na usunięcie - działka obok posiada dren główny (przebiegający przez środek) - kobieta w melioracji powiedziała, że koszty przebudowy są bardzo wysokie (takie jak podałem w poprzedniej wiadomości). Niestety nie znam wartości rynkowych - dzięki mario1976, że mnie poprawiłeś.

  17. #17
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Napisał qasi79
    u mnie było inaczej
    dreny były ale nikt się tym nie przejmował, wykopali fundamenty, dreny przebili i koniec tematu ...
    raczej początek tematu gdy wystąpi "mokry rok" lub wielodniowe ulewy ...

    Cytat Napisał qasi79
    ... teraz sąsiad się będzie budował, on teraz przebije dreny przede mną
    nikt nic nie mówił o pisaniu do melioracji, o jakiś dokumentach czy też przesuwaniu domu bo dreny idą ...
    sąsiada zdążysz jeszcze ostrzec przed błędem jak sam popełniłes ...
    Cytat Napisał qasi79
    ... może połowa z was mnie zniszczy psyhicznie ale mnie to nie interesowało, że mi jakieś dreny przez działkę idą bo niemiałem czasu się tym przejmować, trzeba było robić i się robiło ...
    psychicznie sam sie zniszczysz jak zobaczysz pękniecia scian (czego Ci nie życze)
    Cytat Napisał qasi79
    no ale jak chcesz mieć wszystko OK i być wporządku ze wszystkimi to chodź, łatw i płać ...
    nie koniecznie "łatw i płac" - mogłes drenażu nie przerywac i zostawic pod budynkiem stosując rure osłonowa

  18. #18

    Domyślnie

    Ale jazda

    "może połowa z was mnie zniszczy psyhicznie ale mnie to nie interesowało, że mi jakieś dreny przez działkę idą bo niemiałem czasu się tym przejmować, trzeba było robić i się robiło"

    Nikt nie chce Cię zniszczyć psychicznie, ale trochę przesadziłeś.
    My również kupiliśmy łączkę, która należy do terenów zmeliorowanych i w naszym WZ jak wół było napisane, że aby otrzymać pozwolenie na budowę, musimy zgłosić się do właściwego Urzędu Melioracji, aby na mapie do celów projektowych, tenże urząd wrysował przebiegający przez działkę drenaż, co w efekcie pokaże nam czy planowana inwestycja, czyli nasz dom, nie koliduje z drenażem. Na szczęście drenaż kolidował tylko z planowaną oczyszczalnią, ale została ona trochę przesunięta i już jest ok.

    Wracając do wypowiedzi qasi79, budując w naszej pięknej ojczyźnie, nie można podążać za Twoją złotą myślą: "trzeba było robić i się robiło", bo zwyczajnie nikt nie wydałby mi pozwolenia na budowę, bez uzgodnienia czy ten drenaż nie koliduje z moją chałupą.

    Przepisy rzecz święta, a życie życiem, dlatego nasz znajomy z nadzoru budowlanego mówił, że jeśli podczas budowy "coś" wykopiemy, to udawać, że tego nie było.....

    Czyli najpierw lepiej sprawdzić jak faktycznie ten drenaż przebiega, potem przeanalizować czy będzie gdzieś się stykał z naszą budową i dopiero podejmować decyzję o kupnie działki.

  19. #19

    Domyślnie

    Sądzę, że u nas drenaż będzie kolidował z budową domu pomimo całkiem sporej działki. Ponad 30 lat to dużo, nie wiadomo co tam w ziemi teraz jest. Mam nadzieję, że uda nam się przenieść dreny, aby wybudować dom. Teraz czekam na zaświadczenie z elektrowni o warunkach przyłączenia prądu i dopiero złożę komplet dokumentów o warunki zabudowy. Jeszcze działka nie jest moja. Też bym chciała kupić "normalną działkę", ale trudno znaleźć normalną działkę pod lasem. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi.

  20. #20

    Domyślnie

    Myślę, że nie zaszkodzi jeśli rozwiejesz swoje obawy, czyli udasz się do Urzędu Melioracji i poprosisz o informację.
    My bardzo byliśmy zauroczeni działką i gdybyśmy nie mieli więcej szczęścia niż rozumu, to może teraz nie bylibyśmy tacy zadowoleni. Tak bardzo chcieliśmy kupić tą działkę, że nic nam nie przeszkadzało, dopiero później jak już byliśmy na etapie adaptacji projektu i zajrzeliśmy w WZ, gdzie było napisane, że musimy mieć drenaż wrysowany w plan zagospodarowania działki, zrobiliśmy duuużee oczy , bo zdaliśmy sobie sprawę, że kaski już trochę utopiliśmy, marzenia ugruntowaliśmy, a jeśli ten piekielny urząd wrysuje sączki tam gdzie ma stać dom, to dopiero będzie klops.
    Dlatego radzę sprawdź ten drenaż na obecnym etapie.

Strona 1 z 3

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony