W dniu dzisiejszym tzn. 03.04.2012 ktoś opacznie zrozumiał ten post (link) i posłużył się nim w niecnych celach.
Mimo, że to był żart, potraktowano go niezwykle poważnie, twierdząc, że niby główną fikcyjną postać naprawdę aresztowano (jak można aresztować fikcję ???), a to jest oszczerstwem z mojej strony, bo ja ten link podałem.
Niestety są na tym świecie osoby bez poczucia humoru.
Tak więc aby uciąć dalsze spekulacje w tym zakresie – link poszedł w ……..