Jakoś nie chce mi się wierzyć, że wszystkie osoby, które dostaną pozwolenie na rok 2017 i dalej będą montować wentylację Mechaniczna i inne źródło ciepła niż kotły na paliwo stałe. Od razu możemy w takim razie zamknąć kopalnie, albo sprzedać Czechom.
Pewnie, że można jakoś rasować EP. Solary na dach, kominek na biomasę (nie musi być używany - ważne, żeby był uwzględniony w wyliczeniach). Da się zrobić bez WM, ale będzie to droższe sumarycznie (instalacja i używanie) rozwiązanie, niż WM.


WM wcale nie jest taka taka, bo montaż drogi. Inna sprawa to eksploatacja.
Mam w koszyku w jednym sklepie (jeszcze muszę dokładnie pomierzyć wszystko i upewnić się, że ewentualny monter nie sprzeda mi taniej albo gratis wyjdzie montaż po uwzględnieniu mniejszego VATu i jego rabatu) wszystkie materiały (bez centrali) - u mnie wychodzi 4,4K zł brutto z transportem. Do tego centrala - tu rozpiętość cen jest ogromna. Czy to drogo? Pewnie, że kominy wentylacyjne zbudujesz taniej. Zwłaszcza, jak budżetowo wykończysz. Ale zalety WM IMO są dużo więcej warte, niż różnica w cenie. W tym, np. możliwość zamontowania szczelnych okien, bez nawiewników dzięki czemu ciszej będzie.