Wymogi inwestora - tak czy nie?

[salcia89]

Witam. Małe pytanie do projektantów ogrodów. Jak myślicie, lepiej gdy przy tworzeniu projektu są znane wymogi inwestora, czy nie ma takowych i można tworzyć na własną rękę?

[Elfir]

dla inwestora czy projektanta?

Bo wiesz, chętnie skasuję takiego inwestora "bez wymagań" - obsieję mu całość trawą i posadzę "tujki" a skasuję jak za pełnoprawny, przemyślany i obgadany z inwestorem projekt

To chyba oczywiste, że projektant lubi mieć wolną rękę a inwestor lubi, gdy są uwzględnione jego potrzeby.
Tak jest ze wszystkimi usługodawcami, nie ma znaczenia czy architekt, projektant wnętrz, projektant ogrodów czy murarz.

[magnolia]

czasem jest tak że wchodzi się do ogrodu, widać bryłę domu, otoczenie i wiadomo że tu by dobrze komponował się określony styl. Ale klient chce mieć np ogródek jak u sąsiada. Wtedy jest trochę szkoda. Ale są tez sytuacje że teren dośc nijaki, otoczenie tez mało wyraziste, żadnych dobrych skojarzeń. I wtedy klient mówi że chciałby tak i tak, i wtedy jest to dobry punkt wyjścia i tworzy się dobry ogród 'na miarę'.
Dlatego wg. mnie dobrze jest mieć swoje upodobania, 'chciejstwa' ale też być otwartym na propozycje z drugiej strony.
Wg. mnie to żeby inwestor dobrze czuł sie w ogrodzie jest najważniejsza rzeczą. Na pewno ważniejszą od moich osobistych ambicji. Ale daje sobie prawo do zostawiania charakterystycznych znaków po sobie w postaci określonych zestawień roslinnych, dobierania lubianych przeze mnie materiałów i gatunków, czy omijania niektórych.

[Matilde1]

.