dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 14 z 14
  1. #1

    Domyślnie Przepis na oprysk biologiczny

    Witam Wszystkich .

    W tym roku zasadzilam drzewka owocowe brzoskwinie,wisnie,sliwe i czeresnie .
    Bardzo ladnie sie przyjely brzoskwinia i wisnia maju juz zawiazki owocow.

    Niestety u sasiada cale drzewo moreli dostalo kedzierzowatosci a czeresnia jest czarna od mszyc .

    Boje sie o swoje drzewa i chciala bym je popryskac ale biologicznym preparatem .
    Slyszalam o wyciagu np ze skrzypu niestety nigdzie nie moge znalesc jak go zrobic

    Pomozcie moze macie sprawdzone przepisy na opryski z skrzypu .czosnku,cebuli,pokrzywy

    http://podszarotka.republika.pl/inde...2Fochrona.html

  2. #2

    Domyślnie

    1 garść suszu skrzypu zalewasz litrem wrzątku. Przykryj żeby się zaparzył. Po 30minutach odcedzić i do tego koncentratu dolać 4 litry wody. Do tego dodać jeszcze mydło ogrodnicze, albo zwykły płyn do naczyń (żeby środek po oprysku dobrze przylegał do liści). Ilość - ja leję "na oko" aż roztwór będzie lekko lepki.
    I to wszystko - trzeba tym spryskiwać liście.

  3. #3
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY OGRODNIK - DORADCA!
    Wciornastek

    Zarejestrowany
    Sep 2004
    Posty
    2.905

    Domyślnie

    Mszyce bardzo ładnie zwalczysz opryskiem z dodatkiem oleju rzepakowego, Serio sprawdzone w doświadczeniach. Trzeba zrobic taki 1% vinegrat z oleju i wody i tym spryskac rosliny. Mszyce padaja jak muchy. Należy jednak pamietac aby rotwór był najwyżej 1%.

    Można tez zamówić owady drapiezne np na stronach www. koppert.com lub BioPartner

  4. #4

    Domyślnie

    Cytat Napisał Maffin
    1 garść suszu skrzypu zalewasz litrem wrzątku. Przykryj żeby się zaparzył. Po 30minutach odcedzić i do tego koncentratu dolać 4 litry wody. Do tego dodać jeszcze mydło ogrodnicze, albo zwykły płyn do naczyń (żeby środek po oprysku dobrze przylegał do liści). Ilość - ja leję "na oko" aż roztwór będzie lekko lepki.
    I to wszystko - trzeba tym spryskiwać liście.
    Czy jest to skuteczne i moge to urzywac jak drzewko ma zawiazki owocow .

    Ile razy przeprowadzac oprysk

  5. #5

    Domyślnie

    Z tego co wiem, to żeby było skuteczne oprysk trzeba zacząć robić jeszcze przed pojawieniem się liści (1 oprysk w marcu) i powtarzać co 2 tygodnie. Co do skuteczności - to z moich obserwacji wynika, że pomaga, ale nie likwiduje w błyskawicznym tempie.

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Napisał Wciornastek
    Mszyce bardzo ładnie zwalczysz opryskiem z dodatkiem oleju rzepakowego, Serio sprawdzone w doświadczeniach. Trzeba zrobic taki 1% vinegrat z oleju i wody i tym spryskac rosliny. Mszyce padaja jak muchy. Należy jednak pamietac aby rotwór był najwyżej 1%.

    Można tez zamówić owady drapiezne np na stronach www. koppert.com lub BioPartner
    Tzn 1% oleju i reszta wody .Czy dobrze zrozumialam i tym spryskac

  7. #7
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY OGRODNIK - DORADCA!
    Wciornastek

    Zarejestrowany
    Sep 2004
    Posty
    2.905

    Domyślnie

    Cytat Napisał bryta
    Cytat Napisał Wciornastek
    Mszyce bardzo ładnie zwalczysz opryskiem z dodatkiem oleju rzepakowego, Serio sprawdzone w doświadczeniach. Trzeba zrobic taki 1% vinegrat z oleju i wody i tym spryskac rosliny. Mszyce padaja jak muchy. Należy jednak pamietac aby rotwór był najwyżej 1%.

    Można tez zamówić owady drapiezne np na stronach www. koppert.com lub BioPartner
    Tzn 1% oleju i reszta wody .Czy dobrze zrozumialam i tym spryskac
    Tak zgadza się. Poczatkowo mówiono o oprysku w okresie bezlistnym i głównie chodzilo o szpeciele itp. Po sprawdzeniu okazało się ze równiez fajnie mozna zmniejszyc populację mszyc. A roztwór 1% bo wieksze stężenia szkodzą rosliną. Mozna tez sie wykosztowac się i zastosowac olej parafinowy lub mydło potasowe (roztwór do 2%)

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Napisał Wciornastek
    Cytat Napisał bryta
    Cytat Napisał Wciornastek
    Mszyce bardzo ładnie zwalczysz opryskiem z dodatkiem oleju rzepakowego, Serio sprawdzone w doświadczeniach. Trzeba zrobic taki 1% vinegrat z oleju i wody i tym spryskac rosliny. Mszyce padaja jak muchy. Należy jednak pamietac aby rotwór był najwyżej 1%.

    Można tez zamówić owady drapiezne np na stronach www. koppert.com lub BioPartner
    Tzn 1% oleju i reszta wody .Czy dobrze zrozumialam i tym spryskac
    Tak zgadza się. Poczatkowo mówiono o oprysku w okresie bezlistnym i głównie chodzilo o szpeciele itp. Po sprawdzeniu okazało się ze równiez fajnie mozna zmniejszyc populację mszyc. A roztwór 1% bo wieksze stężenia szkodzą rosliną. Mozna tez sie wykosztowac się i zastosowac olej parafinowy lub mydło potasowe (roztwór do 2%)
    Dzieki zapisalam .

  9. #9
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar DPS
    Zarejestrowany
    Mar 2007
    Skąd
    z 44 wysp
    Posty
    33.238

    Domyślnie

    Wciornastku - a znasz może jakieś remedium na stonkę?
    Próbowaliśmy mleko z wodą, ponoć schnąc na stonce miało jej rozrywać młodziutkie pancerzyki, ale to w ogóle nie działa.
    I stonki żrą ziemniaki co roku jak chcą.
    Dziennik
    Komentarze
    Blog ze wsi
    Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem, nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć. /Jostein Gaarder/

  10. #10
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar DPS
    Zarejestrowany
    Mar 2007
    Skąd
    z 44 wysp
    Posty
    33.238

    Domyślnie

    Wciornastku - a znasz może jakieś remedium na stonkę?
    Próbowaliśmy mleko z wodą, ponoć schnąc na stonce miało jej rozrywać młodziutkie pancerzyki, ale to w ogóle nie działa.
    I stonki żrą ziemniaki co roku jak chcą.
    Dziennik
    Komentarze
    Blog ze wsi
    Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem, nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć. /Jostein Gaarder/

  11. #11
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar hanka55
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    pagóry
    Posty
    3.009

    Domyślnie

    Aniu, może tu coś znajdziesz?
    http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=253
    Cieplutko - hanka

  12. #12
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar DPS
    Zarejestrowany
    Mar 2007
    Skąd
    z 44 wysp
    Posty
    33.238

    Domyślnie

    Hanuś, dzięki, wszystko sobie zapisałam, choć o stonce bardzo tam niewiele. Może mogabyś zapytać Erazma?
    Dziennik
    Komentarze
    Blog ze wsi
    Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem, nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć. /Jostein Gaarder/

  13. #13

    Domyślnie

    Za radą kofi pryskam rośliny zaatakowane przez mszyce wodą, w której przez kilkanaście godzin moczyło się kilka ząbków czosnku. Mam nadzieję, że pomoże.

    W "normalnych" krajach na mszyce można kupić larwy biedronek, szkoda, że nam tak daleko do normalności.

  14. #14

    Domyślnie

    Podbijam wątek!

    Co polecacie do prysku drzewek owocowych: jabłoń, grusza, wiśnia, czereśnia i śliwa? chodzi mi o taki pierwszy oprysk kiedy nie ma jeszcze liści na drzewach. czy ten roztwór olej-woda wystarczy? bardzo martwie się o śliwę gdyz owoce są kazdego roku bardzo robaczywe (( a chce unikac o ile to mozliwe chemicznych oprysków. z góry dziękuje.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony