Oto nasz domek M 109/149

[kasiulinka]

Dzięki dziewczyny Dla nas nawet najmniejszy krok naprzód to ogromne przeżycie. Cieszymy się każdym szczegółem.
A oto nowe zdjęcia ciągle niedokończonej łazienki. Zdjęcia są robione wieczorem więc beżowa glazura wydaje się żółta. Tak naprawdę jest blada.



Cały czas się zastanawiam czy ten pasek na wannie nie jest za gruby....? ale teraz to już po wszystkim.





Kupiliśmy już piec (na ekogroszek).Już działa więc jest cieplutko (na razie palimy peletem). Mamy rozprowadzenie z kominka na dwa górne pokoje więc w domu jest naprawdę ciepło
.
Niedługo ( w styczniu) malujemy górne pokoje i kładziemy podłogi. Panele na górę i podłogi drewniane na dół już czekają.

pozdrawiam

[kasiulinka]

Jeszcze raz zdjęcie wanny w mniejszym rozmiarze.



Kurcze a czy wiecie czy mogę jakoś jeszcze usunąć te wcześniejsze zdjęcia w dużym rozmiarze i zamieścić je zmniejszone?

[duśka]

Jak miło popatrzeć na te wnętrza. My też budujemy według tego projektu, ale jesteśmy na razie na etapie dachu, co i tak jest sukcesem biorąc pod uwagę, że wbiliśmy pierwszą łopatę 13 października. My wprowadziliśmy parę zmian do projektu. Zlikwidowaliśmy drzwi do kuchni od strony wiatrołapu (żeby kuchnia była bardziej ustawna), kotłownię przenieśliśmy do garażu (wydzieliliśmy pomieszczenie) a w pierwotnej kotłowni będziemy mieli pralnię. Chciałam zapytać gdzie macie wyczystkę do komina? U nas trochę pozmienialiśmy konstrukcję kominów i wyszło, że wyczystka będzie w salonie . Będziemy musieli ja jakoś zamaskować.

[duśka]

Dopiero teraz zauważyłam, że wy też przenieśliście kotłownię. Ta w pierwotnym projekcie nadaje się dla pieca gazowego, ale nie na ekogroszek jak w naszym przypadku.

[kasiulinka]

Jak fajnie ze znalazł się ktoś, kto buduje ten domek. Napisz czy jesteście zadowoleni ?My zmian wprowadziliśmy trochę więcej. Pomysł z pralnią doskonały. Ja teraz żałuję, że nie zostawiliśmy tego pomieszczenia. Teraz w mieszkaniu mamy tak małą łazienkę że trudno się obrócić więc pełni radości zdecydowaliśmy o połączeniu obu pomieszczeń. Teraz jednak myślę jak zabudować tą ścianę pojemnymi szafami tworząc takie schowki gospodarcze. Gdyby było drugie okno byłaby pralnia a tak.... No ale cóż, teraz trzeba kombinować. Teraz to już za późno. Kolejna zmianą jest nie wstawianie ścianki w wiatrołapie. Mamy jeden całkiem spory wiatrołap.
Jeśli chodzi o drzwi z wiatrołapu do kuchni to tez takie pokusy były ale jak sobie wyobraziłam ze chodzę z zakupami przez salon to jednak zdecydowaliśmy że to będzie rozsądniejsze. Kuchnia do największych nie należy ale już widzę, że mi się wszystko zmieści. Pod schodami założyliśmy światło i wyłożyliśmy glazurą. Mamy zamiar zamontować tam półki i podzielić tą przestrzeń na gospodarczą (np. deska do prasowania, odkurzacz)a w drugiej części zgrzewki napojów, jakieś zapasy, blachy do ciasta, maszynki itp.) Mam nadzieję, ze będzie dobrze.

Jeśli chodzi o wyczystkę to mamy ją w kotłowni. W ogóle mysle, ze przeniesienie kotłowni to super pomysł.

Kiedy zamierzacie się wprowadzć?

Czy wprowadzaliście jakieś zmiany z zewn. np. poszerzenie budynku.

a teraz parę zdjęć już ukończonej ale jeszcze nie wysprzątanej łazienki.

jak zwykle już bym wprowadziła kilka zmian. Kibelek wyszedł nam blisko przejścia. Na razie drażni mnie to okropnie a jakoś nie zwróciłam na to uwagi na etapie projektowania.
rzut od strony wanny. Tak wygląda przejście.
















Pod umywalką planujemy półeczki szklane. Lustro jest już zamówione.

pozdrawiam

Kasia[/img]

[kasiulinka]

Aha jeśli chodzi o lustro to na zdjęciach wygląda tak jakby osoba stojąca przed nim nie miała szans zobaczyć swojego całego odbicia w lustrze . Jest ono jednak na takiej wysokości (oboje z mężem jesteśmy wysocy) że spokojnie się przeglądamy a skos jest dosyć wysoko.

[duśka]

Jeśli chodzi o zmiany zewnętrzne, to dodaliśmy tylko daszek nad tarasem, tzn. przedłużyliśmy dach, tak że taras jest zadaszony, ale kąt nachylenia jest mniejszy. Już na tym etapie, na którym jesteśmy widać efekt i nawet nieźle to wygląda. Dzięki temu latem będziemy mieć dodatkowy "salon", nawet w czasie deszczu .
Będzie trochę mniej światła w pokoju, ale myślę, że dzięki temu że są duże okna w wykuszu, nie będzie tak źle. Żałujemy już, że nie poszerzyliśmy garażu chociaż o metr, zyskalibyśmy wtedy większy pokój nad nim, w którym mamy zamiar zrobić kino domowe.
Mamy zamiar przed jesienią się wprowadzić.
Bardzo się cieszę, że wklejasz zdjęcia ze swojego domku, dzieki temu nam łatwiej jest sobie pewne rzeczy zaplanować.
Powodzenia w dalszym wyposażaniu domku.

[kasiulinka]

My też myśleliśmy o zadaszeniu ale jednak zdecydowaliśmy o zmontowaniu markizy, wysuwanej gdy będzie taka potrzeba.

Niedaleko tarasu chcę postawić również dużą altanę . Wszystko się okaże w już po zamieszkaniu, które decyzje były dobre i co można jeszcze ulepszyć. Jak całe życie mieszka się w bloku trudno zdecydować co jest najważniejsze we własnym domu


pozdrawiam

[kasiulinka]

Nasze wykańczanie nabiera tempa. Właśnie pomalowaliśmy dwa pokoje dla starszych córek (zdjęcia poniżej - kolory są w rzeczywistości jaśniejsze niż na zdjęciu).





Wiatrołap też pomalowany (zdjęcia wkrótce). Od następnego tygodnia zaczyna się montaż szafy w wiatrołapie i niebawem szafek w kuchni. Sprzęt do kuchni zakupiony. Mnóstwo decyzji już podjętych, kolory powybierane. Każdy dzień przynosi coś nowego

[/img]

[aha26]

podgladam Wasz domek i widze,ze robi sie coraz ladniejszy

[azalka]

Czy zechcialabys pokazac rozwiazanie pod schodami? Juz okafelkowane?

[kasiulinka]

Pod schodami mamy już płytki. Postawiliśmy też ściankę. Na całości będą drzwi. Teraz to jest tymczasowy składzik.






A oto wklejone lustro o zmienionym kształcie



Kuchnia pomalowana



Wiatrołap też ma już kolor



cdn.

[kasiulinka]

W tym ujęciu trochę lepiej widać kolor wiatrołapu. (trochę zmieniony bo zdjęcie jest robione przy sztucznym świetle) Do tego ma być jasna szafa.


[/img]

[kasiulinka]

Oto jeszcze wersja robocza naszej kuchni. Kolor górnych frontów będzie waniliowy.(w połączeniu z mleczną szybą). Wolne miejsce po prawej stronie to miejsce na lodówkę. (będzie wolnostojąca). Okap też jeszcze nie dokończony ale coś już widać.










Szafa w wiatrołapie też już się robi. Na jednej część drzwi będzie lustro.

[/img]

[Elżbieta S]

zapisałam się na forum głownie żeby śledzić postępy urządzania Waszego domku, ( jestem pod wielkim wrażeniem, gratuluje smaku i dziękuje za zdjęcia) , wybraliśmy ten sam projekt, już w wakacje, teraz jestem na etapie robienia porządku ze swoim miejskim mieszkaniem żeby mieć za co zacząć budować, planujemy zacząć w tym roku, mam kilka pytań, czy ścianka miedzy kuchnią i salonem to ściana nośna której nie można zlikwidować, mam też chęć powiększyć wiatrołap, ale nie robić drzwi z wiatrołapu do kuchni, tylko barek miedzy salonem a kuchnią, nie wiem czy takie zmiany są możliwe, jak myślisz uda mi się to zrobić. wasze pokoje dziewczynek to nasze pokoje moich dorastających synów, i te pokoje ich najbardziej interesują, jak będziesz miała więcej zdjęć z innej perspektywy będą wdzięczni, gabinet na dole to moja sypialnia, a wasza sypialnia to pokój komputerowy i biblioteką z otwarta ścianą ze schodów, pokój otwarty na korytarz, tez nie wiem czy jest to do wykonania,
co do łazienki na dole to myślę powiększyć ją tylko na pralkę ( wnęka) a resztę zostawiać jako spiżarnię z oknem, wejście z wiatrołapu, trochę tego jest iiiii jeszcze jedno skrzydło drzwi balkonowych w salonie to tyle na teraz, dzięki twoim zdjęciom jesteśmy przekonani o dobrym wyborze, jeszcze raz wielkie dzięki

[duśka]

Elżbieto, ja również buduję według tego projektu i mogę ci powiedzieć, że jeśli chodzi o ściankę pomiędzy kuchnią a salonem to możesz ją zlikwidować, bo nie jest nośna. Na dole nośne ściany to tylko ta między gabinetem (lub jak kto woli sypialnią) a salonem i wokół łazienki i pomieszczenia gospodarczego. Co do otwarcia pokoju nad garażem to nie jestem pewna czy się da, ale musiałabyś pogadać z projektantem. My jesteśmy na etapie stanu otwartego i muszę przyznać, że domek jest malutki i prosty (znaczy w miarę niedrogi w budowie) a jednocześnie pozwala maksymalnie wykorzystać swoją powierzchnię, dzięki czemu na 128 metrach mieści się aż 6 pokoi. Niestety pokoje nie są duże, zwłaszcza te na dole. Salon jak na domek nie poraża rozmiarami, zwłaszcza gdy porównuję go do salonów innych forumowiczów, i jest mało ustawny, ale liczę, że niektóre funkcje salonu przejmie pokój nad garażem, gdzie mamy zamiar zrobić kino domowe i jeśli się uda, również gabinet. Na dole planujemy sypialnię (z doświadczenia wiem, że konieczność ciągłego łażenia po schodach jest dość upierdliwa) a na górze pokoje dzieci (wyszły całkiem duże i ustawne dzięki wysokiej ściance kolankowej) i pokój gościnny lub gabinet jeśli nie uda się nad garażem.

[Elżbieta S]

Dzięki Duśka za info, szczególnie co do ścianki miedzy kuchnią a salonem, ale co do otwarcia pokoju na górze to myślałam o tym przy schodach z jednym oknem dachowym, a pokój nad garażem myślałam podzielić na garderobę sezonową i stryszek/suszarnię, to tak ze względu na oszczędności ogrzewania ( brak ogrzewania, albo minimalne ) nad garażem będzie najzimniej,przynajmniej tak mi się wydaje

pozdrawiam

[kasiulinka]

Dziękujemy za miłe opinie. Fajnie że jest nas więcej Odnośnie twoich pytań to Duśka wszystko ci już powiedziała. Ja tylko dodam, że tą ściankę oczywiście można zlikwidować ale pod warunkiem że lodówka znajdzie się w miejscu drzwi.
Zdjęcia pokoików oczywiście niebawem zamieszczę. Pokoje wielkie nie są, ale maleńkie tez nie. Moim zdaniem idealne jak dla jednej osoby (dla mojego malucha już byłby za mały)
.Myślę, że jest realne pozbycie się tej ściany ale też myślę, że powinnaś porozmawiać z architektem.

Co do spiżarni w części łazienki to nie wiem czy będzie ci wygodnie. Jak zrobisz tam drzwi to stracisz przestrzeń na jakąś szafę. Dobry pomysł miała Duśka. W łazience dolnej zostawiła ściankę i ma teraz pralnię. Ja żałuję że o tym nie pomyślałam a teraz naprawdę głowię się jak tam zrobić część gospodarczą. Miejsca jest naprawdę sporo wiec warto to wykorzystać.

Te drzwi balkonowe to fajny pomysł ale pamiętaj że trudniej ci będzie zagospodarować przestrzeń. Pokój jest naprawdę jasny a dodanie okna utrudni dobór mebli. Już teraz rozglądam się za jakąś sofą lub narożnikiem i mam do dyspozycji ścianę przy wykuszu, która ma 280 i do okna balkonowego 218, gdyby tam było jeszcze okno to byłoby kiepsko.

My mieliśmy chrapkę na pokój nad garażem na naszą sypialnię z garderobą ale jak sobie wyobraziliśmy zabawki porozciągane po całym salonie to szybko nam przeszło. Ten pokój jest naprawdę duży, wiec miejsca na zabawę będzie mnóstwo a my spokojnie w sypialni się zmieścimy.

Gabinet mieć musimy, z racji wykonywanych zawodów. Muszę mieć duuużo miejsca na książki i moje papiery. Śmiało pisz jak będziesz miała jakiekolwiek pytania. Może jutro zamieszczę zdjęcia skończonej kuchni i reszty pomalowanych pokoi.

Teraz maluje się korytarz na górze. Dziś zakupiliśmy materiał na taras i schody.

Domek rozmiarem nie poraża ale ma naprawdę wszystko wykorzystane na max. Może dlatego, że jest niewielki szybko się go buduje i wykańcza a dla przeciętnych Kowalskich o to przecież chodzi. Otwarta przestrzeń jest fajna, rozmiary pomieszczeń też bez zarzutu. Kuchnia mogłaby być większa ale i tak jak ktoś ją widzi to mówi że jest zupełnie wystarczająca. Szafek wyszło naprawdę sporo. Mam też przestrzeń pod schodami i chcę ją podzielić na gospodarczą (mopy, deska do prasowania) i kuchenną ( zapasy, blachy, miksery) Salon ogromny nie jest ale włączając hol ma tak ciut ponad 30m czyli najgorzej nie jest.

Do Duśki – Podnosiliście ściankę kolankową? Jeśli tak to o ile?


Pozdrawiam

[Elżbieta S]

Świetna sprawa to forum muratora , od kilku dni podglądam jak ludzie budują, urządzają i itd, ale czym dalej w las... tym więcej pytań, napiszcie proszę jak usytuowane sa wasze domy względem stron świat, ja co prawda mam już ogrodzoną działkę z brama i furtka czyli już j przepadło kombinowanie z salonem czy od wschodu czy zachodu, (brama wymusza)ale sama nie wiem, według bramy wykusz od wschodu, drzwi balkonowe od północy, ale jak będę wjeżdżała do garażu na "ukos" to mogę mieć wykusz od zachodu, sympatyczniejszy widok za oknem jadalni, ale chłopcy na górze będą zaglądać do domu sąsiadów, (szerokość działki 20 m)

[duśka]

Do Kasiulinki:
Nie podnosiliśmy ścianki kolankowej, ona jest i tak wystarczająco wysoka moim zdaniem. Dla moich dzieciaków wielkość pokoi wystarczy, teraz gnieżdżą się we dwoje w jednym mniejszym nawet pokoju.
Do Elżbiety:
Mój dom jest usytuowany tak, że mamy wejście od wschodu (mniej wiecej), wykusz od południa, taras od zachodu. Wydaje mi się, że jest ok. Od północy mam praktycznie ślepą ścianę (może na niej kosz do koszykówki zawiesimy).