dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 3
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 53
  1. #1

    Domyślnie Droga dojazdowa: Z czego tanio i sensownie zrobić drogę?

    Jestem współudziałowcem drogi. Jest nas 3 sąsiadów i każdy ma 30m tej drogi przed domem = 90m w całości. Oczywiście w 1 kolejności będziemy podciągać media, potem na okres budowy jakiś gruz, ale później? Co zrobić?

    1. Bruk? Ładny ale chyba drogi...
    2. Asfalt? Czuję zapach lepiku i dużych pieniędzy...
    3. Jakieś płyty betonowe? Niezbyt ładnie, raczej tymczasowo...

    4. Płyty ażurowe? Całkiem to ładnie wygląda (widziałem na kilku parkingach). Chyba nie trzeba robić kanalizacji drogowej bo woda ładnie przesiąka, chyba?

    Co ile kosztuje? Ktoś z was robił swój kawałek drogi? Jaka jest minimalna szerokość? Słyszałem że 4m.

    Czekam na odpowiedzi "drogowców"!

  2. #2

    Domyślnie Re: Droga dojazdowa: Z czego tanio i sensownie zrobić drogę?

    Mam identyczny problem - na wiosnę czeka nas budowa drogi (gminnej, co prawda, ale o ile się za to nie weźmiemy, utoniemy w pyle lub błocie, zależnie od pogody).

    Cytat Napisał Yatza
    1. Bruk? Ładny ale chyba drogi...
    2. Asfalt? Czuję zapach lepiku i dużych pieniędzy...
    3. Jakieś płyty betonowe? Niezbyt ładnie, raczej tymczasowo...
    4. Płyty ażurowe? Całkiem to ładnie wygląda (widziałem na kilku parkingach). Chyba nie trzeba robić kanalizacji drogowej bo woda ładnie przesiąka, chyba?
    Dwie pierwsze opcje z góry odrzucam - za drogie na słabo uczęszczaną drogę dojazdową do kilku działek. Sąsiad - zwolennik metody "najłatwiej, najtaniej, byle szybko mieć to z głowy" namawia na płyty betonowe "z recyklingu" - ale ani to ładne, ani praktyczne na dłuższą metę. Płyty eko (ażurowe) są już lepsze, choć nie wiem, czy koniec końców nie wyjdą dość drogo - jeszcze nie liczyłem. Zastanawiam się tylko, czy nie zaczną po jakimś czasie "podskakiwać" pod kołami - są w końcu nieduże i raczej niezbyt trwale wiążą się z podłożem. Rozważam jeszcze porządnie zrobione "koryto" drogi z krawężnikami, z jezdnią wysypaną tłuczniem - woda przesiąka, pyłu też nie ma, głośność przyzwoita.

    Pozdrawiam,

    Maciek

  3. #3

    Domyślnie Re: Droga dojazdowa: Z czego tanio i sensownie zrobić drogę?

    Cytat Napisał Ślimak Maciek
    ... Rozważam jeszcze pożądnie zrobione "koryto" drogi z krawężnikami, z jezdnią wysypaną tłuczniem - woda przesiąka, pyłu też nie ma, głośność przyzwoita.

    Pozdrawiam,

    Maciek
    Mam takie rozwiązanie obecnie. Niestety, woda wcale tak łatwo nie wsiąka, a gdy jest sucho, to kurzy się jak diabli. Szczególnie jak ktoś ma ciężką nogę .
    Pozdrawiam Tomik_B

  4. #4

    Domyślnie

    Po co robicie koryto? Lepiej nasypać samego tłucznia albo żużla hutniczego powyżej terenu- woda sobie spływa z naszej drogi na boki... No i taniej, bo nie trzeba kopania i krawężników.

  5. #5

    Domyślnie

    Tłuczeń jest dobry dla spokojnych kierowców. Jak masz kilku młodzików sztbko będa rowki
    Od 27 lutego 2005 na swoim !!!!
    Szukam ekipy (solidnej) do podbitki.
    ----------------
    Maciek (Płock)
    GG: 2260023

  6. #6

    Domyślnie

    Żużel hutniczy to tragedia - paskudny, czarny pył gwarantowany. Ok, czyli tłuczeń odpada jako sensowne rozwiązanie na dłużej - i co, jednak płyty eko?

  7. #7

    Domyślnie

    mam ten sam problem - moja piękna droga gruntowa po przeprowadzeniu mediów zamieniła się w grząskie piaski. Tłuczeń kosztuje majątek (70 zł za tonę podobno) a żużel jest po 200 zł za kamaza. myślałam żeby posypać jednak żużel, a na to trochę tłucznia. co wy na to? zagęszczanie skoczkiem i wodą nic nie dało...

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Napisał Ślimak Maciek
    Żużel hutniczy to tragedia - paskudny, czarny pył gwarantowany. Ok, czyli tłuczeń odpada jako sensowne rozwiązanie na dłużej - i co, jednak płyty eko?
    Ślimaku Maćku,

    Rozpatrzyłem mój przypadek, tj. droga 90m długa, 4m szeroka = 360m2

    Zaglądnąłem do internetu, wziąłem 1 z brzegu ofertę płyt ażurowych:

    1) PŁYTA AŻUROWA SZARA 60x40cm=0.24m2, 10cm gruba, 9.04 PLN/szt. brutto
    czyli potrzeba 1500 płyt x 9.04 PLN = 13560 PLN brutto

    2) do tego krawężnik:
    KRAWĘŻNIK SZARY 30x100cm, 15cm gruby (są też 20-tki), 18.85 PLN/szt. brutto
    czyli potrzeba (upraszczam: bo są wjazdy na te 3 działki): 90+90+4m (szczęśliwie z jednej strony jest koniec drogi asfaltowej) = 184m, czyli 184 krawężniki x 18.85 PLN = 3468 PLN brutto

    RAZEM ponad 17000 PLN!! , bez robocizny, podkładu pod te płyty itd. Fakt, że to ceny z pierwszego z brzegu cennika, czyli podlegają na pewno zbiciu, tym bardziej że ilości jak na klienta indywidualnego nie są małe.

    U nas szczęśliwie jest nas 3 posesje więc 17000/3 = 5700 na działkę + robocizna i ten podkład który nie mam jak policzyć.

    To na tyle tego analizowania...

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Napisał Grzegorz63
    Po co robicie koryto? Lepiej nasypać samego tłucznia
    i ja polecam tłuczeń - u nas się sprawdza

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Napisał NatkaB
    Cytat Napisał Grzegorz63
    Po co robicie koryto? Lepiej nasypać samego tłucznia
    i ja polecam tłuczeń - u nas się sprawdza
    NatkaB, a masz korytkowany, czy luzem puszczonym, jak u Grzegorza63?

  11. #11

    Domyślnie

    Cytat Napisał Ślimak Maciek
    NatkaB, a masz korytkowany, czy luzem puszczonym, jak u Grzegorza63?
    Luzem

  12. #12

    Domyślnie

    Jak ja Wam zazdroszczę,

    mam ponad 100m do "utwardzonej" drogi, i mimo że mam sąsiadów..
    nic to.. raczej się nie dołożą..

    pozdr.

    Enio

  13. #13

    Domyślnie

    Cytat Napisał Enio
    Jak ja Wam zazdroszczę,

    mam ponad 100m do "utwardzonej" drogi, i mimo że mam sąsiadów..
    nic to.. raczej się nie dołożą..

    pozdr.

    Enio
    mnie nie musisz zazdrościć - moi "najbliżsi" sąsiedzi też się nie dołożyli - odcinek ok. 70 m "wyżwirowałam" własnym wysiłkiem finansowym[/list]

  14. #14

    Domyślnie

    Cytat Napisał NatkaB
    Cytat Napisał Enio
    Jak ja Wam zazdroszczę,

    mam ponad 100m do "utwardzonej" drogi, i mimo że mam sąsiadów..
    nic to.. raczej się nie dołożą..

    pozdr.

    Enio
    mnie nie musisz zazdrościć - moi "najbliżsi" sąsiedzi też się nie dołożyli - odcinek ok. 70 m "wyżwirowałam" własnym wysiłkiem finansowym[/list]
    NatkaB

    A ile cię kosztowało wyżwirowanie tych 70m, jak rozumiem tłuczniem? Hmm... na czas budowy jako 1 warstwę możnaby użyć żużla a na to dać tłuczeń jak ktoś tu radził...

    Czy w moim przypadku się dołożą - też nie wiadomo. Fakt, faktem u nas drogi obecnie nie ma zupełnie, więc po puszczeniu mediów coś zrobić i tak trzeba. Ja jestem na końcu drogi (3 i ostatnia działka), wszyscy mają w WZiZT wjazd od tej nieistniejącej drogi. Logiczne wydaje się współfinansowanie bo to i taniej i sprawniej i w efekcie bardziej ładnie (bo tak będą 3 odcinki po 30m bruku, płyt ażurowych i tłucznia... Ale czy się dogadamy to się okaże...

  15. #15

    Domyślnie

    Cytat Napisał Yatza
    Ale czy się dogadamy to się okaże...
    życzę Ci żebyście się dogadali w zimie też tylko ja dzwoniłam do urzędu miasta żeby odśnieżyli drogę, sąsiedzi mieli to w nosie

  16. #16

    Domyślnie

    Prawda jest taka, że jakiego rozwiązania nie weźmiecie to jest to cholernie droga inwestycja. A gmina nie chce nic zrobić?
    Asfalt - około 200 zł/m2
    Bruk - około 80 zł/m2
    Inne rozwiązania - będzie pył i kurz lub rozwiązania krótkotrwałe.

  17. #17

    Domyślnie

    Cytat Napisał Ślimak Maciek
    Żużel hutniczy to tragedia - paskudny, czarny pył gwarantowany. Ok, czyli tłuczeń odpada jako sensowne rozwiązanie na dłużej - i co, jednak płyty eko?
    Przed moim domem był najgorszy odcinek drogi sama glina. Do spółki z sąsiadami, po wykorytowaniu zasypaliśmy go żużlem płukanym z elektrociepłowni. Później Gmina dołożyła się do drogi i pozostałe odcinki zostały wykorytowane, następnie gruz i jako ostatnia warstwa - tłuczeń.
    Obecnie, najlepiej wygląda ten żużlowy odcinek i najmniej się na nim kurzy . Ulewy też mu nie szkodzą. Mimo, że po porządnym deszczu mam przed moją działką jezioro .
    Pozdrawiam Tomik_B

  18. #18

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tomik_B
    Przed moim domem był najgorszy odcinek drogi sama glina. Do spółki z sąsiadami, po wykorytowaniu zasypaliśmy go żużlem płukanym z elektrociepłowni.(...)
    Obecnie, najlepiej wygląda ten żużlowy odcinek i najmniej się na nim kurzy . Ulewy też mu nie szkodzą. Mimo, że po porządnym deszczu mam przed moją działką jezioro .
    Hm, o płukanym żużlu nie pomyślałem. Droga taka inwestycja? A problem z wodą wynika raczej z gliniastego podłoża, a nie przepuszczalności nawierzchni. Tu jestem w lepszej sytuacji - buduję na mazowieckiej wydmie, piaseczek, aż miło.
    Z kosztami też może nie będzie tak źle - jeszcze nie wiem, jak nam wyjdzie sąsiedzka samoorganizacja, ale droga jest gminna i ponoć gmina dorzuca się do takich lokalnych inicjatyw.

    Dzięki i pozdrawiam,

    Maciek

  19. #19

    Domyślnie

    Cytat Napisał Ślimak Maciek
    ... Droga taka inwestycja? A problem z wodą wynika raczej z gliniastego podłoża, a nie przepuszczalności nawierzchni. Tu jestem w lepszej sytuacji - buduję na mazowieckiej wydmie, piaseczek, aż miło.
    Z kosztami też może nie będzie tak źle - jeszcze nie wiem, jak nam wyjdzie sąsiedzka samoorganizacja, ale droga jest gminna i ponoć gmina dorzuca się do takich lokalnych inicjatyw.

    Dzięki i pozdrawiam,

    Maciek
    U nas sąsiedzka współpraca, jak na razie, wygląda b. dobrze , za wyjątkiem jednej czarnej owcy . Kosztów dokładnie nie pamiętam, ale pierwsza zrzutka była po 500 zł od działki (około 14 osób). Z tej kasy opłaciliśmy transport (kamazy). Sam żużel za free. Z pieniędzy, które zostały po uzupełnieniu o kolejne 400 zł, wspomogliśmy Gminę w wykonaniu utwardzenia drogi w następnym roku.
    Pozdrawiam Tomik_B

  20. #20

    Domyślnie

    Cytat Napisał NatkaB
    Cytat Napisał Enio
    Jak ja Wam zazdroszczę,

    mam ponad 100m do "utwardzonej" drogi, i mimo że mam sąsiadów..
    nic to.. raczej się nie dołożą..

    pozdr.

    Enio
    mnie nie musisz zazdrościć - moi "najbliżsi" sąsiedzi też się nie dołożyli - odcinek ok. 70 m "wyżwirowałam" własnym wysiłkiem finansowym[/list]
    ile to Cie kosztowalo?
    a mi podobaja sie nawierzchnie z granulatu gumowego, dostepne w wielu kolorach, bezpieczne ( jak upadniesz to kolana nie rozciachasz) , ladnie wygladaja - zreszta ocencie sami
    http://www.semag.pl/nawierzchnie_z_g..._gumowego.html
    http://www.masters-sport.pl/_pl/plac...ace_zabaw.html

    To bardziej pod place zabaw, boiska, ale na podjazdy w ogrodzie tez sie nadaje. Fajnie by bylo zrobic podjazd z tego i na ogrodzie kawalek wylozyc w miejscu gdzie ma byc placyk dla dzieci.

    Z tym ze to chyba droga impreza.
    Polbruk napewno tanszy a tez nie wyglada zle.

    Ja sie zastanawiam z czego zrobic droge dojazdowa - kurcze teraz jak popada to jedno bloto. A mamy tej drogi 150 m jakies moze 200.
    Natka - ile dalas za to wyzwirowanie????

Strona 1 z 3

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony