Czyli u mnie mimo posiadania źródła miękkiej wody, muszę mimo wszystko zastosować ten ostatni stopień ze zmiękczaczem, aby skuteczniej pozbyć się żelaza i manganu? Co do kosztów które mnie czekają to nie mam wyjścia. Do wodociągu mam jakieś 250m i jak pomnożę to x 200 zł to sami widzicie, że jestem raczej skazany na studnię i stację uzdatniania wody. Mam nadzieję, że moja woda w ogóle nadaje się do skutecznego uzdatnienia. Jestem w czarnej kropce jeśli chodzi o wybór urządzeń, bo na moim terenie nie ma od tego speców, albo udają że się na tym znają no i nie wiem komu zaufać i w co zainwestować...
Tymczasem kolejna oferta jaką otrzymałem od firmy "Woda W Domu" z Bielska jest taka:
odżelazianie i odmanganianie, z usuwaniem siarkowodoru – ZASADNICZE URZĄDZENIE [2700 zł]
Proponujemy zastosowanie odżelaziacza ze złożem Greensand Plus Econet FGr 13 (Zbiorniki filtracyjne Wave Cyber 13x54", zawory firmy Clack WS1.TC – regeneracyjny (czasowy), wymagania: pompa 50 dm3/min, przy ciśnieniu min 2,5 bar, Złoże regenerowane jest roztworem nadmanganianu potasu oraz płukane wodą.)
zmiękczanie, które poprawi jakość wody – OPCJONALNIE, wg potrzeb użytkowników wody,[2900 zł]
Proponujemy zmiękczacz Econet FZm 10/1. zbiornik filtracyjny 10 x 44’’, żywica zmiękczająca INDION 225 NAF, zbiornik na solankę 70 l. Typ zaworu CLACK WS1.CI (objętościowy).
dezynfekcja lampą UV [1200 zł] - ZALECANA – bezpieczeństwo sanitarne wody. Zastosowanie lampy bakteriobójczej UV Econet V 20.
Jak widać każdy proponuje coś innego, i jak tu potem w tym wszystkim mamy się odnaleźć :/