witam i przechodzę do rzeczy....
mam kilka drzewek - brzoskwinek.... mają po dwa lata...... od wiosny zmagały się z kędzierzawością...... atak był tak skuteczny, że dwa drzewka niemal umarły....
jednak miesiąc temu puściły młode odrosty, ale z podkładek.... i te gałązki rosną sobie całkiem nieźle ku słońcu.... są już całkiem spore....
czy myślicie że jest sens je trzymać? uzyskam z tego jakieś owoce w przyszłości? czy też nie ma sensu prowadzić drzewek podkładkowych?