Wypoczynek skórzany kontra KOT

[petr_151]

Witam, jesteśmy na etapie wyboru kompletu wypoczynkowego i mamy wątpliwość czy mając w domu kota jest sens kupować skórzany czy raczej z tkaniny.
Może podzieli się doświadczeniem ktoś kto ma wypoczynek ze skóry i kota w domu.

[zouza]

Zależy od kota i od skóry Mam 3 koty, jeden drapie tylko wiklinowy kosz, jeden kanapy (materiałowe), jeden drapak i ostatnio skórzane krzesło... trudno przewidzieć, ale decyzja ryzykowna, ja planuje raczej materiał i to jakiś nie zaciągający się.

[agip]

moja koleżanka miała 2 koty i komplet z eko skóry, na którym po jakimś czasie było widać dziurkę po dziurce i to wcale nie od drapania, a od przebiegania po kanapie. Na materiałowych na pewno tak tego nie widać, dlatego ja mając 3 koty mam i będę miała materiał.

[saraha]

A czy ktoś ma może jakieś doświadczenia z tzw. tkaniną klasy C? Podobno ma powłokę teflonowaną itd. Wygląda nieźle, ale wolałabym osobiście waniliową, matową skórę. Problem tylko, jak długo ona przeżyje - mam kota i roczne dziecko...

[Teska]

Mam kota i w salonie zestaw z tzw tkaniną teflonową - super się sprawdza.Kot biega i nie ma żadnych śladów ani dziurek,ani zaciągnięć.
Plusem tej tkaniny jest to....że jak coś się rozleje to szmatą da się spokojnie zebrać - u mnie był wylany kubek z barszczem czerwonym.....śladu nie ma, a obicie mam jasne - beżowe

w drugim pokoju tzw gościnnym kanapa skórzana - i kot dwa razy drapnął- teraz mam zamknięte do tego pokoju drzwi.
Nie kupilabym kanapy do salonu ze skóry majac kota.

[pszczolka maja]

Ja rowniez nie polecam kanapy skorzanej przy kotach. Materialowa o wiele lepiej znosi towarzystwo kotow.

[kaszak]

W tej konfrontacji kot zawsze będzie górą

[majkot]

Jestem posiadaczką persa,dlatego kanapom materiałowym mówię NIE(wszędzie pełno przyczepionych kłaków).Skóra bardzo dobrze się sprawdza.Naucz kota korzystania z drapaka,a twoja skórzana kanapa powinna przetrwać wiele lat.

[zouza]

Moja mama ma persa, persy są inne co nie zmienia faktu, że kocham tego jej kołtuna
Dom tymczasowy z którego go wzięliśmy nazywał go "perska ciota"
Aha no i na temat... drapie kanapę i fotel, a fakt, że kłaków lata więcej niż z moich trzech

[czandra]

Ja też nie polecam skórzanej kanapy i kota. Mój kot nie lubił na niej leżeć i nie drapał, ale jak stratował do muchy to kanapa nieodwracalnie ucierpiała za każdym razem. Spontaniczności czworonoga nie powstrzymasz. Pozdrawiam

[muzycom]

Jeśli wasz kot uszkodził skórzaną kanapę, zapraszam do lektury:

Usuwanie rys po pazurach kocich

Czasem skuteczne jest dodanie białego pieprzu, albo czegoś czego kot nie lubi do środka pielęgnującego.

Pozdrawiam

[Teska]

Jeśli wasz kot uszkodził skórzaną kanapę, zapraszam do lektury:

Usuwanie rys po pazurach kocich

Czasem skuteczne jest dodanie białego pieprzu, albo czegoś czego kot nie lubi do środka pielęgnującego.

Pozdrawiam

wszystko to .....działa na poczatku tak jak zapach cytrynowy- odstarszacze itp....
mój kot na odstarszacz wogóle nei reagował....jedynie na wode ze spryskiwacza...no ale trudno zyc ze spryskiwaczem w łapie, albo lać po kanapach.
szkoda wydać kilka tysiecy na kanape i martwic sie czy bedzie podrapana czy tez nie....

[kjuta]

moj maz zachorowal na komplet skorzany, przekonywal, ze bedzie kota pilnowal itd.
efekt taki, ze kanapa miala narzute szyta aby uchronic przed pazurami kota (kurde nie po to kupowalam skore,, aby ja teraz chowac) no i niestety pomimo narzuty, mam strasznie obdrapana kanape i fotele, opadlam z sil, uduszenie kota nie wchodzi w gre
nerw mi sie czasem wlaczy jak kocisko w nocy urzadza biegi po kanpaie

[dabell]

Mam skórzany wypoczynek tj. sofę i dwa fotele i dwa dorosłe koty : subtelną roównież wagowo niebieską rosjankę (3kg) i super energiczny dynamit o odpowiedniej wadze czyli kocura norweskiego leśnego (dobije do 6,5-7kg).
Moje sierściuchy nie drapią skóry, natomiast maja czasem fazę na drapanie sofy materiałowej (szenil w gabinecie i ona nie wygląda ).
Na skórze zero śladów poza jednym - po przyjeździe od hodowcy zanim zdążyłam obciąć pazury, kocurek ześlizgnął sie skacząc z drapaka po fotelu i mam jedną rysę. I to wszystko.
Maja wysoki drapak, skaczą po nim jak szalone, zeskakujac często na fotel, urządzają dzikie gonitwy również po wypoczynku, ale śmigają też po kaflach (cały parter) i w tym tkwi chyba cały wic - sa tak starte , że tylnych pazurów nie muszę wcale obcinać, a przednie tak na dwa tygodnie .

[Luminda]

Kot i skórzany wypoczynek zdecydowanie NIE!
Mam na "stanie" dwa koty: jeden 2letni a drugi ok.4miesięcy. Choć celowo nie drapią to przy ich gonitwach chąc nie chcąc widać zadrapania Na oparciu i siedzisku leży milusia narzuta ale boczki są odkryte Pazury obcinam na bieżąco ale wydaje mi się, że to nic nie daje bo podczas dzikich harców azurki i tak się wbijają.

[clevland]

Mam skórzany wypoczynek tj. sofę i dwa fotele i dwa dorosłe koty : subtelną roównież wagowo niebieską rosjankę (3kg) i super energiczny dynamit o odpowiedniej wadze czyli kocura norweskiego leśnego (dobije do 6,5-7kg).
Moje sierściuchy nie drapią skóry, natomiast maja czasem fazę na drapanie sofy materiałowej (szenil w gabinecie i ona nie wygląda ).
Na skórze zero śladów poza jednym - po przyjeździe od hodowcy zanim zdążyłam obciąć pazury, kocurek ześlizgnął sie skacząc z drapaka po fotelu i mam jedną rysę. I to wszystko.
Maja wysoki drapak, skaczą po nim jak szalone, zeskakujac często na fotel, urządzają dzikie gonitwy również po wypoczynku, ale śmigają też po kaflach (cały parter) i w tym tkwi chyba cały wic - sa tak starte , że tylnych pazurów nie muszę wcale obcinać, a przednie tak na dwa tygodnie .

Można prosić o zdjęcia kotów....

[mrsmoonx]

a ja mam sofę z tkaniny teflonowanej carabu, po roku użytkowania m.in. przez kota zero śladów zniszczeń
mam też 4 skórzane krzesła, też rok, widać już dziurki po pazurach (chociaż obcinam regularnie)

carabu wygrywa bezapelacyjnie

[marinella879]

mam trzy koty od 2004 roku
skórzaną kanapę plus fotel od lat dwóch
zainwestowalismy w solidną skórę

muszę powiedzieć ze ku mojemu zdziwieniu nie drapią skóry, widzę parę rys i drobnych dziurek ale jakoś mi to nie przeszkadza
generalnie domu nie traktuje jako muzeum, a meble kupuję z myslą że jest to sprzęt który jak się zniszczy moge wymienić, wiec nie rwę włosów nad kazdą rysą

Pamiętam za to meble przed skórą, oczywiscie z materiału
cieszyły sie wielkim powodzeniem u całej trójki
upodobały sobie jeden róg i tam była sieczka, dosłownie sieczka

przy moich kotach skóra sie sprawdziła

zakup sobie też chwalę ilekroć moja córka ( 3 lata) cos wyleje lub coś jej skapnie
szmatka , wycieram i po krzyku
przy materiale, parnie, suszenie , makabra

[MarzannaPG]

a ja mam sofę z tkaniny teflonowanej carabu, po roku użytkowania m.in. przez kota zero śladów zniszczeń
mam też 4 skórzane krzesła, też rok, widać już dziurki po pazurach (chociaż obcinam regularnie)

carabu wygrywa bezapelacyjnie

Ja poproszę o zdjęcie kanapy z carabu. Przymierzam się do zakupu sofy a w domu 4 koty. Krzesła z ekoskóry w jadalni już mają ślady pazurów (od wbijania przy zeskakiwaniu).

[aisa27]

nasz Rysiek zdecydowanie woli ogrzewanie podłogowe,skórom mówi zdecydowanie nie!,chyba że babcia tak napali,że parzy w łapki,mam w pokoju i w kuchni skórę,nie zauważyłam że by drapał czy cóś.