dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 18 z 18

Hybrid View

Previous Post Previous Post   Next Post Next Post
  1. #1
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar MiSiOr
    Zarejestrowany
    Nov 2006
    Posty
    137
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    20

    Domyślnie Rozdrabniarka do gałęzi - jak zrobić?

    Witam.

    Pytanie do majsterkowiczów.

    Zaznaczam że mam dostęp do tokarki i innych sprzętów, dlatego też nie chcę kupować gotowej.

    Więc, chcę ją zrobić ze starego silnika z pralki na ramie metalowej - to napęd.

    Przeniesienie mocy - paski klinowe.

    Rozdrabniacz - wałek metalowy średnicy 20mm, z wspawanymi "nożami" z kawałków blach - takie zadziory wysokości 10 mm. Wałek ten byłby dociskany do części stałej za pomocą sprężyn.

    Pasowało by?

  2. #2
    ELITA FORUM (min. 1000) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Last Rico
    Zarejestrowany
    Jan 2006
    Posty
    2.036

    Domyślnie Re: Rozdrabniarka do gałęzi - jak zrobić?

    Cytat Napisał MiSiOr
    Więc, chcę ją zrobić ze starego silnika z pralki na ramie metalowej - to napęd.
    Najbardziej istotną cechą tych maszyn jest ich moc. Silnik od pralki, z całą pewnością z tym sobie
    nie poradzi. Konieczny jest napęd około 2 kW, a lepiej z 2,5 kW, tam jednak potrzeba trochę mocy
    - taka jest moja opinia.
    beton wiąże ludzi...

  3. #3

    Domyślnie

    Ad : MiSiOR
    Rozdrabniarkę do gałęzi najlepiej jest zrobić ze starej ręcznej sieczkarni . Niektóre mają przekładnie zębate oraz wałki pociągowe zębate . Należy tylko dobudować odpowiednie osłony i dobrać odpowiednie przełożenie . Odpowiednia prędkość obrotowa na nożach- toporach tak w granicach 2500 - 5000 obr/min . Silnik od pralki zdecydowanie za słaby . Jeżeli będą to gałęzie do 50 mm powinien wystarczyć silnik 2,5 kW . Napęd przez paski klinowe . Być może noże od sieczkarni okażą się za słabe , ale to wyjdzie w użytkowaniu . Najwyżej trzeba będzie dać grubsze z lepszej stali . Jeszcze raz przypominam o solidnych osłonach . Rozdrabniarka- rebak jest bardzo niebezpieczną maszyną . Życze powodzenia w projektowaniu i budowie maszyny

  4. #4

    Domyślnie

    Wałek 20mm??
    To musi być coś w rodzaju bębna z nożami.
    JEŚLI CHCESZ ABY BYŁO ZROBIONE DOBRZE,ZRÓB TO SAM.

  5. #5

    Domyślnie

    Kiedyś w Młodym Techniku (późne osiemdziesiąte) była opisana rozdrabniarka "zróbToSam" Może jeszcze ktoś to odkopie. Ja mam, ale nie podejmuje się wyzwania odnalezienia tego na strychu

    zlu

  6. #6
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar melanrz
    Zarejestrowany
    Oct 2008
    Posty
    308
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2

    Domyślnie

    sluchajcie niekoniecznie... Silnik od pralki niekoniecznie musi byc za slaby.. O co mi chodzi...Jako przyklad dam jakies tam stare rosyjskie "terenowe" auto. Moc silnika byla ja wiem... moze 75 koni... Facet tak przerobil naped, ze silnik nadal mial te 75koni, aczkolwiek moc na kołach miał ok 1000KONI! Wiadomo byla to moc tylko i wylacznie pomagajaca w terenie i nie wiem.. moze bardzo krotkie przelozenia np... ale chodzi mi o to, ze gdyby dobra odpowiednio wszystko, silnik od pralki tez moglby starczyc...

  7. #7

    Domyślnie

    perpetum mobile
    Facet zwiększył tylko moment obrotowy na kołach ,ale pewnie poruszał się jak żółw.
    To samo można zrobić z rozdrabniarką,ale....
    JEŚLI CHCESZ ABY BYŁO ZROBIONE DOBRZE,ZRÓB TO SAM.

  8. #8

    Domyślnie

    Chce Wam się robić? Widziałem do kupienia po 400 zł

  9. #9
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar melanrz
    Zarejestrowany
    Oct 2008
    Posty
    308
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2

    Domyślnie

    widzisz.. czasem sa osoby np. ja, ktore zamiast wydac 400zl wola wydac 600 ale zrobic cos samemu i cieszyc sie z tego... To niezwykla frajda kiedy nagle wpadasz na pomsyl, realizujesz go i... tworzysz go... I jest... i cieszysz sie nim... I korzystasz na podworku z takiej rozdrabniarki z wieksza przyjemnoscia niz takiej zakupionej.. uwierz mi... stworz kiedys cos samemu, ale zrob to tak jak sobie wymarzyles nie idac na polsrodki a zobaczysz jaka to frajda

    A tak na marginesie to.. nie znam sie, ale myslisz ze taka rozdrabniarka za 400zl dlugo pociagnie?

  10. #10

    Domyślnie

    czasem sa osoby np. ja, ktore zamiast wydac 400zl wola wydac 600 ale zrobic cos samemu i cieszyc sie z tego...
    dobrze jeśli potem można się z tego cieszyć. Najczęściej takie wynalazki są obciążone chorobą wieku dziecięcego i człowiek traci czas, pieniądze i nerwy na poprawki. a i tak potem jeszcze nie działa jak powinno

    gdzieś na forum pojawił się taki wesoły wpis "gwóźdź też możesz sobie z pręta wystrugać"

    Ps też uważam że dobrze jest zrobić coś samemu
    Powrót jest JEDI a nie KRÓLA

    Dziennik budowy
    Komentarze

  11. #11

    Domyślnie

    Cytat Napisał melanrz
    "terenowe" auto. Moc silnika byla ja wiem... moze 75 koni... Facet tak przerobil naped, ze silnik nadal mial te 75koni, aczkolwiek moc na kołach miał ok 1000KONI!
    Moc dla silnika spalinowego nie jest stała, dlatego podaje się moc maksymalną przy jakiś tam obrotach. Moc na kołach nie może być większa od mocy maksymalnej, jest natomiast mniejsza gdyż są straty na przekładniach mechanicznych.
    Co innego moment obrotowy, który decyduje o sile napędowej.
    Nie próbuj świni uczyć śpiewać, nie dość, że swój czas zmarnujesz to jeszcze świnię zdenerwujesz.

  12. #12
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    Mirek_Lewandowski

    Zarejestrowany
    Feb 2006
    Posty
    6.787

    Domyślnie

    Cytat Napisał Kuna
    Ad : MiSiOR
    Rozdrabniarkę do gałęzi najlepiej jest zrobić ze starej ręcznej sieczkarni . Niektóre mają przekładnie zębate oraz wałki pociągowe zębate . Należy tylko dobudować odpowiednie osłony i dobrać odpowiednie przełożenie . Odpowiednia prędkość obrotowa na nożach- toporach tak w granicach 2500 - 5000 obr/min . Silnik od pralki zdecydowanie za słaby . Jeżeli będą to gałęzie do 50 mm powinien wystarczyć silnik 2,5 kW . Napęd przez paski klinowe . Być może noże od sieczkarni okażą się za słabe , ale to wyjdzie w użytkowaniu . Najwyżej trzeba będzie dać grubsze z lepszej stali . Jeszcze raz przypominam o solidnych osłonach . Rozdrabniarka- rebak jest bardzo niebezpieczną maszyną . Życze powodzenia w projektowaniu i budowie maszyny
    A wiesz, że o czymś takim myślałem. Starą "ladę" to za pół litra by na wsi znalazł. Tylko właśnie- czy noże wytrzymają. Teścio ma z silnikiem , na "prund', ale nie chciałem mu patyków wtykać, bo by mnie pogonił, jakby zielska dla świń nie było czym posiekać po eksperymentach

  13. #13

    Domyślnie

    Cytat Napisał Mirek_Lewandowski
    Cytat Napisał Kuna
    Ad : MiSiOR
    Rozdrabniarkę do gałęzi najlepiej jest zrobić ze starej ręcznej sieczkarni . Niektóre mają przekładnie zębate oraz wałki pociągowe zębate . Należy tylko dobudować odpowiednie osłony i dobrać odpowiednie przełożenie . Odpowiednia prędkość obrotowa na nożach- toporach tak w granicach 2500 - 5000 obr/min . Silnik od pralki zdecydowanie za słaby . Jeżeli będą to gałęzie do 50 mm powinien wystarczyć silnik 2,5 kW . Napęd przez paski klinowe . Być może noże od sieczkarni okażą się za słabe , ale to wyjdzie w użytkowaniu . Najwyżej trzeba będzie dać grubsze z lepszej stali . Jeszcze raz przypominam o solidnych osłonach . Rozdrabniarka- rebak jest bardzo niebezpieczną maszyną . Życze powodzenia w projektowaniu i budowie maszyny
    A wiesz, że o czymś takim myślałem. Starą "ladę" to za pół litra by na wsi znalazł. Tylko właśnie- czy noże wytrzymają. Teścio ma z silnikiem , na "prund', ale nie chciałem mu patyków wtykać, bo by mnie pogonił, jakby zielska dla świń nie było czym posiekać po eksperymentach
    Ja ten pomysł zapożyczyłem . W mojej rodzinie zlikwidowano 0,5 ha czarnej porzeczki i przerobiono to na opał właśnie taką sieczkarnią z silnikiem elektrycznym . Noże wytrzymały

  14. #14

    Domyślnie

    Pomysł fajny. Weźcie pod uwagę tylko,że rębak posiada noże do cięcia drobnicy-takiej do 2-3 cm, a do rozdrabniania grubszych rzeczy ma tzw. młotki. Nie wspomnę o modelach za dużo większe pieniądze, które mają na wstępie wałki mielące gałęzie, a dopiero potem rozdrabniane jest to młotkami lub innym ustrojstwem. Ale życzę powodzenia

  15. #15

    Domyślnie

    Witam,

    mi od dawna zrobienie rębaka chodzi po głowie. Rozwiązań jest kilka. Najciekawsze rozwiązanie znalazłem na youtube. Zespół napędowy - silnik malucha, noże zrobione z resora (po zahartowaniu na prawdę niezłe - resor to popularny materiał na domowe robienie noży) a do tego jeszcze curkularka. Szczegóły moich poszukiwań są tutaj: rębak do gałęzi oraz tutaj.

    Na pewno zrobienie takiego rębaka to dużo roboty, ale nówka spalinowa to kilka tysięcy złotych. Silnik do malucha da się wyszarpać za 100zł. Za silnik elektryczny kilka kW trzeba dać kilka razy więcej, a do tego jeszcze przedłużacz (ja na przykład potrzebował bym około 50m - znów duuuuże koszty).

    pozdrawiam,
    Piotrek

  16. #16

    Domyślnie

    http://www.e-konstruktor.pl/index.ph...mid=12&lang=pl
    Dla zainteresowanych tematem -jest tu opisany gotowiec, tylko brać sie i działać...
    pzdr

  17. #17
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar KrzysztofLis2
    Zarejestrowany
    Mar 2008
    Posty
    3.295

    Domyślnie

    Dziękujemy za odświeżenie ponad trzyletniego wątku tylko po to, by zareklamować Twoją firmę.
    Piszę bloga o sposobach na tanie ogrzewanie. A w ogóle to przymierzam się do budowy domu autonomicznego.

  18. #18
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar CityMatic
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    Polska B
    Posty
    10.174

    Domyślnie

    A ja mam i silnik i starą - ale prawie nową sieczkarnie i zrobiłem próbnie rębak i co jest to tak duże , że musiało stać na zewnątrz, a mnie się to nie wydawało dobrym pomysłem.
    Kupiłem Makitę i jest bardzo dobrze.
    Narzędzie które skonstruowałem jest ....co wiele mówić bardzo niebezpieczne(bez osłon) ponadto ma duże "bicie" przeznaczone do niższych prędkości i stąd problem. Duże, ciężkie aby dopracować potrzeba dużo czasu i robocizny. Cena gdyby nie było dostępu do darmowych części - było by droższe.
    Spokojna przystań M36a w wersji L
    ----------------------------------------------------------------
    Głupca nic tak nie drażni, jak cudza mądrość.
    Lenia nic tak nie drażni, jak cudza pracowitość.

    ----------------------------------------------------------------
    Rekuperator +GWC+Filtr PM, Centralny odkurzacz, PC klimatyzacja: Gree 6,6kW, Kominek PW Bufor 300+300
    FV 10KWp (2,68 +3,66 kWp S i 3,66 kWp E+W ),Instalacja Solarna Galmet 4,2m2,Junkers 2F
    IQ oparte na systemie Satel Integra, Abax 2 .

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony