Zmiana miału na ekogroszek- wybuchy.

[majord]

Powierzchnia domu 200 m. Piec śmieciuch dwuletni. Od dwóch lat palimy miałem na zmianę z węglem. O jakości paliw mogłabym napisać książkę ... po prostu żal..Najczęściej towar mieszany, masa popiołu i zawsze takie twarde zlepy zostawały w piecu. Mąż wybrał się na zwiady do sąsiada palącego ekogroszkiem na zwiady.. skusił nas. Kupiliśmy tonę tego samego co on chwalił.
Pierwsza noc super, wypalił się cały,piec czyściutki, zmienialiśmy tylko temperaturę bo szybko wzrastała..
Ale coś nas zaniepokoiło- po dorzuceniu do pieca po kilkunastu minutach słychać ,,wybuch'' i dym wydostaje się na kotłownie.
Co to może być?

[Piotrek42]

Idzie wojna???? a tak na serio.... kiedy komin był czyszczony???

[CooleR`ek]

Ale coś nas zaniepokoiło- po dorzuceniu do pieca po kilkunastu minutach słychać ,,wybuch'' i dym wydostaje się na kotłownie.
Co to może być?

Chyba mamy odpowiedź

[majord]

uff, sprawa załatwiona! Zadzwoniłam jeszcze do producenta PWD i również zadał mi to pytanie dotyczące czystości pieca. Myślałam że zapadnę się pod ziemię, bo tak naprawdę piec nie był czyszczony od x czasu..Ale teraz już wszystko gra. Tak to jest jak człowiek nie ma pewnych sprawach zielonego pojęcia.
Mam jeszcze jedno pytanie : czy polewacie ego groszek wodą przed wsypaniem do pieca? ( informacja zasłyszana przy świątecznym stole)

[Piotrek42]

uff, sprawa załatwiona! Zadzwoniłam jeszcze do producenta PWD i również zadał mi to pytanie dotyczące czystości pieca. Myślałam że zapadnę się pod ziemię, bo tak naprawdę piec nie był czyszczony od x czasu..Ale teraz już wszystko gra. Tak to jest jak człowiek nie ma pewnych sprawach zielonego pojęcia.
Mam jeszcze jedno pytanie : czy polewacie ego groszek wodą przed wsypaniem do pieca? ( informacja zasłyszana przy świątecznym stole)

hehe nie polewamy... mało tego suszymy....z tego co wiem to ślazacy kupują muł (nie mam bladego pojęcia co to takiego-chyba miał, ale na śląsku spotkałem się z nazwa muł ) i jak mają kotły typowo miałowe to polewają... ale po co\/ i dlaczego , nie zagłębiałem się...