Powierzchnia domu 200 m. Piec śmieciuch dwuletni. Od dwóch lat palimy miałem na zmianę z węglem. O jakości paliw mogłabym napisać książkę ... po prostu żal..Najczęściej towar mieszany, masa popiołu i zawsze takie twarde zlepy zostawały w piecu. Mąż wybrał się na zwiady do sąsiada palącego ekogroszkiem na zwiady.. skusił nas. Kupiliśmy tonę tego samego co on chwalił.
Pierwsza noc super, wypalił się cały,piec czyściutki, zmienialiśmy tylko temperaturę bo szybko wzrastała..
Ale coś nas zaniepokoiło- po dorzuceniu do pieca po kilkunastu minutach słychać ,,wybuch'' i dym wydostaje się na kotłownie.
Co to może być?