dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 15 z 15
  1. #1

    Domyślnie Drenaz opaskowy

    Musze wykonac drenaz opaskowy, ale z tego co sie dowiedzialem, nie wolno wody z odwodnienia fundamentu puszczac do miejskiej kanalizacji...no i co teraz? Podlaczyc sie w nocy?

  2. #2

  3. #3

    Domyślnie

    Pytanie, czy ktoś to sprawdzi...
    Ja też nie mam kanalizacji burzowej, a coś z deszczówką trzeba zrobić (na działce nie rozprowadzę bo glina).
    Pomyślałem o zbiorniku na deszczówkę, z którego nadmiar będę spuszczał do kanalizy. A, więc nawet jak przyjdzie jakiś inspektorek i mi pastylkę do rynny wrzuci to i tak nic nie zobaczy

  4. #4
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    Geno

    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Posty
    6.867

    Domyślnie

    Mi jak się nie chce wychodzić ze śmieciami to jak sąsiad nie patrzy wrzucam mu przez okno.
    "...Zadziwiające, że składniki dobrego i złego betonu są dokładnie takie same, a jedynie umiejętności, poparte przez zrozumienie wykonywanych czynności i zachodzących procesów są odpowiedzialne za różnice."
    A.M. Neville "Właściwości betonu"

  5. #5
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Barbossa
    Zarejestrowany
    Dec 2006
    Skąd
    Allenstein - niestety tylko duszą
    Dzielnica
    a może jeszcze nr buta, co :-/
    Posty
    11.187

    Domyślnie

    Cytat Napisał Killer_su
    Pytanie, czy ktoś to sprawdzi...
    Ja też nie mam kanalizacji burzowej, a coś z deszczówką trzeba zrobić (na działce nie rozprowadzę bo glina).
    Pomyślałem o zbiorniku na deszczówkę, z którego nadmiar będę spuszczał do kanalizy. A, więc nawet jak przyjdzie jakiś inspektorek i mi pastylkę do rynny wrzuci to i tak nic nie zobaczy
    Widzę, że funkcję cwaniactwa, szczególnie w zakresie kanalizy, Kolega ma idealnie opanowaną, ale...
    albo c..., albo jesteś c..., nie ma innej możliwości

  6. #6

    Domyślnie

    Jestem przekonany że 90% budynków jak nie ma co zrobić z deszczówka to wpuszcza ja w kanalizę wiec nie róbcie z siebie świętoszków, bo nie jeden na forum tez pewnie tak ma tylko ze nikt się nie przyznaje. Gorzej jak ludziska spuszczaj do deszczówki szambo!!! A u mnie właśnie tak jest i co nikt się tym nie przejmuje ja pisze pisma zgłaszam a ochrona środowsika ma to w d.... .

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Napisał Barbossa
    Cytat Napisał Killer_su
    Pytanie, czy ktoś to sprawdzi...
    Ja też nie mam kanalizacji burzowej, a coś z deszczówką trzeba zrobić (na działce nie rozprowadzę bo glina).
    Pomyślałem o zbiorniku na deszczówkę, z którego nadmiar będę spuszczał do kanalizy. A, więc nawet jak przyjdzie jakiś inspektorek i mi pastylkę do rynny wrzuci to i tak nic nie zobaczy
    Widzę, że funkcję cwaniactwa, szczególnie w zakresie kanalizy, Kolega ma idealnie opanowaną, ale...
    Dziwne mam wrażenie, że ludzie na tym forum to często są bardziej święci od papieża.

    Na czym polega społeczna szkodliwość wpuszczenia części deszcczówki do kanalizacji? Jakoś nikt z moich sąsiadów na tym nie ucierpi (prędzej ucierpieliby gdybym rozprowadzał wodę po działce).
    Tylko nie pisz, że zwiększam ilość ścieków

  8. #8

    Domyślnie

    W tym momencie jestem happy, że w pobliżu mam rów melioracyjny do którego mogę odprowadzić nadmiar deszczówki.

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Napisał Killer_su
    Cytat Napisał Barbossa
    Cytat Napisał Killer_su
    Pytanie, czy ktoś to sprawdzi...
    Ja też nie mam kanalizacji burzowej, a coś z deszczówką trzeba zrobić (na działce nie rozprowadzę bo glina).
    Pomyślałem o zbiorniku na deszczówkę, z którego nadmiar będę spuszczał do kanalizy. A, więc nawet jak przyjdzie jakiś inspektorek i mi pastylkę do rynny wrzuci to i tak nic nie zobaczy
    Widzę, że funkcję cwaniactwa, szczególnie w zakresie kanalizy, Kolega ma idealnie opanowaną, ale...
    Dziwne mam wrażenie, że ludzie na tym forum to często są bardziej święci od papieża.

    Na czym polega społeczna szkodliwość wpuszczenia części deszcczówki do kanalizacji? Jakoś nikt z moich sąsiadów na tym nie ucierpi (prędzej ucierpieliby gdybym rozprowadzał wodę po działce).
    Tylko nie pisz, że zwiększam ilość ścieków
    Może tak zastanów się jakby każdy swoją deszczówkę puszczał w kanalizę. Rury pewnie są regulowane i przejmą każdą ilość.
    aedifico
    "...Zadziwiające, że składniki dobrego i złego betonu są dokładnie takie same, a jedynie umiejętności, poparte przez zrozumienie wykonywanych czynności i zachodzących procesów są odpowiedzialne za różnice."
    A.M. Neville "Właściwości betonu"

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Napisał Killer_su
    Cytat Napisał Barbossa
    Cytat Napisał Killer_su
    Pytanie, czy ktoś to sprawdzi...
    Ja też nie mam kanalizacji burzowej, a coś z deszczówką trzeba zrobić (na działce nie rozprowadzę bo glina).
    Pomyślałem o zbiorniku na deszczówkę, z którego nadmiar będę spuszczał do kanalizy. A, więc nawet jak przyjdzie jakiś inspektorek i mi pastylkę do rynny wrzuci to i tak nic nie zobaczy
    Widzę, że funkcję cwaniactwa, szczególnie w zakresie kanalizy, Kolega ma idealnie opanowaną, ale...
    Dziwne mam wrażenie, że ludzie na tym forum to często są bardziej święci od papieża.

    Na czym polega społeczna szkodliwość wpuszczenia części deszcczówki do kanalizacji? Jakoś nikt z moich sąsiadów na tym nie ucierpi (prędzej ucierpieliby gdybym rozprowadzał wodę po działce).
    Tylko nie pisz, że zwiększam ilość ścieków
    W tym przypadku nie powinno dojść do zamulania kanalizacji sanitarnej, ale w większości takich przypadków nie jest tak fajnie i takie lewizny są przyczyną problemów - np. moi sasiedzi z przeciwka ulicy tak są "włączeni" i dzieki temu co 3 m-ce musi być czyszczony kolektor (a płacą za to wszyscy abonenci)

  11. #11
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Barbossa
    Zarejestrowany
    Dec 2006
    Skąd
    Allenstein - niestety tylko duszą
    Dzielnica
    a może jeszcze nr buta, co :-/
    Posty
    11.187

    Domyślnie

    oczyszczalnia ma wydajność w m3, nie szt klocków, czy też ich masy
    no chyba, że z kolektora wali od razu do jakiejś rzeczki, jeziora, dołka chłonnego
    albo c..., albo jesteś c..., nie ma innej możliwości

  12. #12

    Domyślnie

    Oczywiście masz rację, z tym, że jeżeli podłączy się całe osiedle to na pewno będzie problem. Ja wiem, że tak moga też myśleć inni, ale na to wpływu nie mam.
    Poza tym oczyszczalnia do której będę podłączony pracuje na 40% "mocy", tak że na prawdę nikogo nie krzywdzę!

  13. #13

    Domyślnie

    Cytat Napisał Killer_su
    Oczywiście masz rację, z tym, że jeżeli podłączy się całe osiedle to na pewno będzie problem. Ja wiem, że tak moga też myśleć inni, ale na to wpływu nie mam.
    Poza tym oczyszczalnia do której będę podłączony pracuje na 40% "mocy", tak że na prawdę nikogo nie krzywdzę!
    To się tak łądnie nazywa hipokryzja. W las tez ludzie śmieci wywalają bo przecież to tylko raz i nie widać. Później następny i następny. Przeciez to nikomu nie szkodzi itd. Czyli de facto Twój sąsiad jest jednym z Twoich sponsorów. Wybiórcza świadomość.
    aedifico
    "...Zadziwiające, że składniki dobrego i złego betonu są dokładnie takie same, a jedynie umiejętności, poparte przez zrozumienie wykonywanych czynności i zachodzących procesów są odpowiedzialne za różnice."
    A.M. Neville "Właściwości betonu"

  14. #14
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    Graczyk

    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Posty
    941
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    78

    Domyślnie

    Jaka tam hipokrycja... zwykłe hamstwo i złodziejstwo. Bardzo popularna metoda pozbywania sie problemów śmieci, deszczówki, nadmiaru gliny z działki, cegieł czy innych śmieci podrzucić sąsiadom lub innym przedsiębiorstwom.
    U nas raz w roku przychodzą kanalarze i zadymiają instalację kanalizacyjną. Jak ktoś ma podpięte rynny to potem widać jak leci dym z tych rynien i wlepiają karę. Nie wiem ile tego jest ale moim zdaiem kara powinna być tak duża że właściciel, cwaniak i złodziej, domu powinien sie posrać przy płaceniu. Powiedzmy 5k.

    Ososbiście mam deszczówkę wpiętą do kanalizacji deszczowej i tylko jeden sąsiad na ulicy odprowadza deszczówkę na teren działki. Niestety część z tej wody wycieka na ulicę i robi się syf ale może od wiosny będziemy go nagabywać do wpięcia się w kanalizę deszczową.

  15. #15

    Domyślnie

    Cytat Napisał Killer_su
    Pytanie, czy ktoś to sprawdzi...
    Ja też nie mam kanalizacji burzowej, a coś z deszczówką trzeba zrobić (na działce nie rozprowadzę bo glina).
    Pomyślałem o zbiorniku na deszczówkę, z którego nadmiar będę spuszczał do kanalizy. A, więc nawet jak przyjdzie jakiś inspektorek i mi pastylkę do rynny wrzuci to i tak nic nie zobaczy
    Wpuszczanie deszczówki do kanalizacji to oprócz kłopotów, które pojawiają się na oczyszczalni zwykła kradzież.
    Za deszczówkę nie będziesz płacił a na oczyszczalni pompy będą musiały dłużej chodzić i nie tylko pompy wszystkie inne urządzenia również - zwiększy się wię zużycie energii na oczyszczalni. Większa ilość ścieków, które opuszczają oczyszczalnię (bo jest tam twoja deszczówka) to większe opłaty za tzw. korzystanie ze środowiska (płaci się za każdy m3 ścieków oczyszczonych). Nie wspomnę o tym, że po każdej ulewie oczyszczalni "kuleje" pogarszają się parametry ścieków bo w krótkim czasie przypływa dużo ścieków (głównie deszczówki) i prawdziwe ścieki są krócej przetrzymywane na oczyszczalni i gorzej sie\ę oczyszczają.
    No i oczywiście przy ustalaniu opłat za ścieki sumuje się wszystkie wydatki z ostatniego roku, w tym większe zużycie energii, środków chemicznych, opłat środowiskowych i cena rośnie. Większą cenę za ścieki płacą wszyscy także ci uczciwi, którzy nie podłączają deszczówki bo tacy cwaniacy ja Ty to robią.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony