Co myślicie o ogrodzeniu szalunkowym tzn. Słupki wyciągnięte np z pustaka żużlowego kładzione =II (na zmianę) ewentualnie pustaki szalunkowe, wszystko osadzone od siebie na około 2m połączone zbrojeniówką co 20cm, na koniec szalunek 12cm szeroki i zalewanko.
Później zaciągnąć masą wygładzającą lub barankiem.
Ogrodzenie na około 180cm wysokości.
Przejdzie coś takiego?