dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 2
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 38
  1. #1
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    agata39

    Zarejestrowany
    Nov 2007
    Posty
    530

    Domyślnie CZY PASOWAŁY WAM POMIARY GEODETY?

    Już nam ręce opadają!
    Pierwszy pomiar geodety to wytyczenie budynku,budowlaniec sprawdził-wymiary się zgadzają.Według tego został zrobiony wykop i wylane ławy.
    Dom ma stać prawie na styk od wymiarów granicznych.Nasz kierownik kazał by geodeta zaznaczył narożniki budynku.
    Pierwszy pomiar narożników-przód budynku krótszy o 41 cm od tyłu.
    Geodeta daje głowe,że jest dobrze a mąż się pomylił.
    Łaskawie jedzie na drugi dzięń by sprawdzić i co....i się rąbną w pomiarach.
    Póżniej mąż mierzy z budowlańcem i co...przód i tył mają tyle samo,ale są krótsze o 12cm.
    A najlepsze,ze to nasz sąsiad

  2. #2

    Domyślnie

    a teraz wypij szklankę wody, weź głęboki oddech i spróbuj to napisać jeszcze raz - ale tak żeby można było zrozumieć kto, kiedy i co mierzył...

  3. #3

    Domyślnie

    Ależ to proste - budowlaniec to równoczesnie mąż.

  4. #4

    Domyślnie

    a najlepsze, że to sąsiad

  5. #5

    Domyślnie

    Jak sąsiad to mają dwa domy.
    Już wiemy skąd te różnice - za kazdym razem mierzony był inny dom.

  6. #6
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    agata39

    Zarejestrowany
    Nov 2007
    Posty
    530

    Domyślnie


    Więc jeszcze raz od początku.
    Jesteśmy w trakcie budowy.Potrzebowaliśmy geodety,a że teraz w bloku naszym sąsiadem jest geodeta więc żeby daleko nie szukać wzieliśmy jego.
    Pierwszy pomiar robił do wytyczenia budynku na działce.
    Budowlaniec,który nam buduje mając złe doświadczenia z geodetami sprawdził jego pomiary.Było ok.
    Według pomiarów geodety został wykonany wykop i póżniej wylane ławy.
    Dom ,który budujemy ma wymiary prawie na styk do wymiarów granicznych
    (odległość ściany z oknami do granicy 4 metry,bez okien 3 metry) więc nasz kierownik budowy zalecił nam,żeby geodeta wyznaczył narożniki przyszłego budynku.Geodeta(nasz sąsiad )wyznaczył narożniki i poprzeciągał sznurki nad wylanymi ławami.Na budowę przyjechaliśmy jak go już nie było, więc mój mąż razem z naszym budowlańcem( on nie jest naszym sąsiadem )
    widząc te sznurki postanowili sprawdzić wymiary budynku i okazało się ,że przód budynku jest krótszy od tyłu o 41 cm(budynek trapez).
    Oczywiście podczas póżniejszej rozmowy sąsiad-geodeta daje głowę,że pomiary są prawidłowe,a myli się mąż.
    Jednak łaskawie zgodzł się to sprawdzić następnego dnia.Zrobił poprawki.Ponownie mój mąż wraz z naszym budowlańcem(który nie jest naszym sąsiadem )sprawdzili jego pomiar .Teraz przód i tył budynku ma ten sam wymiar,ale o 12 cm mniej jak na projekcie.
    Czy teraz wszystko jasne?

  7. #7
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar jajmar
    Zarejestrowany
    Jan 2004
    Skąd
    Tarnobrzeg-Rzeszów
    Posty
    10.218

    Domyślnie

    Cytat Napisał agata39
    Czy teraz wszystko jasne?
    jasne, a w czym problem? wezwać geodete i nich jeszcze raz sprawdza tym razem moze ktos powinien byc przy tym np kierownik.
    A tak wogóle to nie rozumiem dlaczego tyle razy kierownik każe wytyczac budynek.

  8. #8
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    agata39

    Zarejestrowany
    Nov 2007
    Posty
    530

    Domyślnie

    Cytat Napisał jajmar
    Cytat Napisał agata39
    Czy teraz wszystko jasne?
    jasne, a w czym problem? wezwać geodete i nich jeszcze raz sprawdza tym razem moze ktos powinien byc przy tym np kierownik.
    A tak wogóle to nie rozumiem dlaczego tyle razy kierownik każe wytyczac budynek.
    Budynek wytyczony był raz,drugi raz wyznaczane były narożniki budynku po to aby była pewność czy zachowana jest odległość budynku od granicy dziąłki,żeby nie było póżniej problemów przy odbiorze( jeden róg budynku jest 4 metry od granicy).
    Geodeta(nasz sąsiad ) okazał się bardzo oporny na ponowny pomiar.Żyje w swoim świecie i tudno mu wysłuchać argumentów drugiej osoby.Ma klapki na oczach.
    A ekipa czeka żeby zacząć murować.
    Podobno zdarzają się bardzo częste pomyłki geodetów.

  9. #9

    Domyślnie Re: CZY PASOWAŁY WAM POMIARY GEODETY?

    Cytat Napisał agata39
    Już nam ręce opadają!
    Pierwszy pomiar geodety to wytyczenie budynku,budowlaniec sprawdził-wymiary się zgadzają.Według tego został zrobiony wykop i wylane ławy.
    Dom ma stać prawie na styk od wymiarów granicznych.Nasz kierownik kazał by geodeta zaznaczył narożniki budynku.
    Pierwszy pomiar narożników-przód budynku krótszy o 41 cm od tyłu.
    Geodeta daje głowe,że jest dobrze a mąż się pomylił.
    Łaskawie jedzie na drugi dzięń by sprawdzić i co....i się rąbną w pomiarach.
    Póżniej mąż mierzy z budowlańcem i co...przód i tył mają tyle samo,ale są krótsze o 12cm.
    A najlepsze,ze to nasz sąsiad
    U mnie geodeta wytyczył dom o 1 metr bliżej środka działki niż w projekcie i o 1 metr dom wydłużył !!!! O ile wydłużenie wyszło przy szalowaniu ław i skorygowali to budowlańcy, to przesunięcie na działce wyszło przy zalewaniu stropu nad piwnicami. Ile z tego kłopotów było to wole nie pisać. Ale wniosek jest jeden PO GEODECIE ZAWSZE TRZEBA SPRAWDZIĆ TO CO ON WYTYCZYŁ.

  10. #10

    Domyślnie

    a te 12 cm to nie jest czasem grubość ocieplenia? moze wyznaczył wam narożniki ścian murowanych...

  11. #11
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Irsu
    Zarejestrowany
    Jun 2007
    Posty
    218
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    59

    Domyślnie

    dolanczam sie do reklamacji u geodety.
    U nas oczywiscie rowniez bylo wszystko ok,geodeta wytyczyl budynek,zostaly wykopane lawy.Wszystko sprawdzane nabiezaco.Co najlepsze lawy zostaly wylane i wybudowalismy fundamenty,wszystko pod kontrola....super.Mamy stan zero,zaczynamy murowac sciany i co sie okazuje???!!! ze jedna ze scian skoszona jest o 10 cm...super,wszyscy wszystko sprawdzali z metrowka w reku...Wiec jak to sie stalo??!!!nikt nic nie wie...geodeta wychaczyl od nas 2000 zl i umywa rece bo przeciez nic sie nie stalo...szczescie w nieszczesciu ze ta sciana to jest miedzy salonem a pojem dodatkowym wiec ma niecale 3,5 m dalej bedzie kominek i wejscie do salonu na jednej lawie,wiec nie bedzie to az tak widoczne.5 cm suporeks z jednej i drugiej strony spada z law...Bajka mamy o 10 cm dluzszy budynek....co jeszcze??

  12. #12

    Domyślnie

    Tak se czytam - jeśli wykop oraz ławy są ok. to po cholerę wzywać geodetę, jeśli budowlaniec umie mierzyć oraz czytać rysunek.
    myślenie jest przyszłością

  13. #13

    Domyślnie

    A mój jak zaczął tyczyć to brama wychodziła mi w pole zamiast na drogę. Delikatnie zasugerowałem, że patrzy na odwrócony projekt. I niestety, to nie jest żart

  14. #14

    Domyślnie

    znam przypadek że po geodecie przyszedł jakiś łobuz i poprzestawiał słupki które tyczyły trasę pod wykop na rurę z wodą... akurat przekopali kawałek mojej działki jak przyjechał sąsiad który to załatwiał i kapnął się, że coś nie gra

    dlatego jak mi geodeta wytyczył działkę (rok później ) to w miejsce jego słupków (rogi działki) wbiłem rury metalowe 3/4 cala 1,20m tak że wystawały ze 40cm nad grunt - są praktycznie nie do ruszenia

    może ktoś wam zrobił za 1 razem dowcip?

  15. #15

    Domyślnie geodeta

    U nas geodeta wytyczył budynek tak jak powinien, tylko że .... metr dalej od granicy niż było w projekcie. Bo "se źle mapkę skserował".
    W sumie wyszło to na dobre, bo jak teraz patrzę, to by było za blisko ogrodzenia tak wizualnie.
    Machnąłem na to ręką. Wpis zrobiony, pieczątka jest, ja się nie znam.
    Kierbud też to klepnął.
    Ale przekatnych do budowlańcy taśmą pilnowali co do centymetra i sami to mierzyli. Ale miałem fajną ekipę.

    Zastanawiam sie jak ci geodeci studia pokończyli, jak nie umieją 5 winkli dobrze złapać...

    A, przypomniało mi sie: budowlańcy opowiadali, zę jeszcze kilkadziesiąt lat temu, jak wszedł przepis, że dom ma być tyczony przez geodetę, to jak przychodzili na budowę, to geodeci rozkładali ręce i nie iedzii od czego zacząć to mierzenie. Budowlańcy po swojemu mierzyli i robili tak, żeby było dobrze, a geodeta potem dwa dni to sprawdzał i pisał ze jest dobrze jak już sie połapał co do czego. W tym czasie już fundamenty były wykopane


    Pozdrawiam
    Doświadczenie, to coś, co zdobywasz tuż po chwili w której go potrzebowałeś.
    Zobacz: www.borelioza.org Strona Stowarzyszenia - Borelioza

  16. #16

    Domyślnie

    A u mnie może było dziwnie ... przyjechał wytyczył i wszystko pasuje tzn powykonawczo budynek w tym samym miejscu jest co powinien ;D czy to źle ? ;D

  17. #17
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    Mirek_Lewandowski

    Zarejestrowany
    Feb 2006
    Posty
    6.787

    Domyślnie

    Dobrze..
    Mój paprak skrócił mi chałupę o pół metra, kiedyś pisałem.

  18. #18

    Domyślnie

    Ja sobie sam wytyczyłem. Dzięki temu domek stoi tam gdzie powinien, a i wymiary ma zgodne z projektem.
    mypal
    pozdrawiam

  19. #19

    Domyślnie

    Cytat Napisał mypal
    Ja sobie sam wytyczyłem. Dzięki temu domek stoi tam gdzie powinien, a i wymiary ma zgodne z projektem.
    ...oczywiście nie zapomniałeś też wpisać tego faktu do dziennika budowy

  20. #20

    Domyślnie

    Oczywiście, że nie zapomniałem.
    mypal
    pozdrawiam

Strona 1 z 2

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony