Dom dla singla

[anka262626]

Poradzcie mi czy warto podjąć się budowy domu tylko dla siebie samej. Czy dam sobie radze, czy warto. Będe mieszkać sama , dzieci już poza domem mam49l?bardzo potrzebny jest mi ogród do szczęscia a z drugiej strony nie wiem czy to ma sens. Poradzcie mi proszę a może ktoś też sam dla siebie podjąl się budowy domu jakie ma przemyślenia w związku z tym?. Ania

[emi601]

wyobrażam sobie że mam tyle lat co Ty i wychodzi mi , że ja bym budowała!
jest tyle małych projektów!
jednej osobie do szczęscia do wiele miejsca nie potrzeba a ukwiecony ogród, mały kominek, mruczący kot , lampa, książka to jest to

Sama piszesz że do szczęcia brakuje co tylko ogrodu ! na pewno dasz radę! mój tata ma tyle samo lat! a to przecież młody facet! z reszta nie Ty bedziesz budować tylko murarze!

Tutaj

http://forum.muratordom.pl/grupa-sam...mek,t87440.htm

całkiem spory wątek

[darekpt]

buduj , dasz rade , a pozatym to nawet ciekawe zajęcie

[zezo]

anka262626
prawie jesteśmy rówieśnikami
ja w zeszłym roku ukończyłem budowę, co prawda nie jestem singlem ale co to za różnica?
Latorośl i tak nie mieszka z nami a my sobie z żoneczką spędzamy mile czas przy kominku.
Jak tylko masz kasę i zapał to się nie zastanawiaj, tylko buduj.
Pozdrawiam

[Nefer]

Poradzcie mi czy warto podjąć się budowy domu tylko dla siebie samej. Czy dam sobie radze, czy warto. Będe mieszkać sama , dzieci już poza domem mam49l?bardzo potrzebny jest mi ogród do szczęscia a z drugiej strony nie wiem czy to ma sens. Poradzcie mi proszę a może ktoś też sam dla siebie podjąl się budowy domu jakie ma przemyślenia w związku z tym?. Ania

Anka, na pocieszenie - znam singielki co dały radę.
Ty też dasz radę. Gdzie jest napisane, że singiel musi się gnieździć w blokowisku ? To kara jakaś ma być czy co ?

[joan]

ja jednak nie chcialabym mieszkac sama w domu - przynajmniej nie w takim jaki miałam dotychczas - czyli przy lesie - przy polach i łąkach...za miastem...i w takim dużym...

może gyby byl malutki i na osiedlu ...i w mieście...

w innym przypadku to tylko letniskowy - nie całoroczny...

[Nefer]

ja jednak nie chcialabym mieszkac sama w domu

A ja bym chciała Ale juz za późno - bo musiałabym ubić kilka sztuk

[EZS]

Zbudować oczywiście dasz rade. Dlaczego nie?
Ale mieszkac potem może być trudno. Dach przecieka, śnieg odgarnąć, bezpieczniki wyskoczyły, piec gazowy głupieje. Blok jest bardziej samoobsługowy. Jeżeli masz kogoś, kto ci pomoże, przyjedzie jak będziesz chora, zajmie się tym dachem za 20 lat, to jasne, że buduj.
Ja bym budowała...

Zresztą, kto powiedział, że zawsze bęzdiesz sama?????

[zezo]

EZS napisał

Ale mieszkac potem może być trudno. Dach przecieka, śnieg odgarnąć, bezpieczniki wyskoczyły, piec gazowy głupieje. Blok jest bardziej samoobsługowy.

EZS wybacz nie chcę być źle zrozumiany, mamy XXI wiek, ludzie w kosmos latają ja wiem że nie u nas,
elektronika jest na takim poziomie że nie ma problemu z niczym, nawet odśnieżać nie trzeba, jedynie z tym dachem może być problem, ale jak dobre pokrycie i solidny wykonawca to jednak kilka lat powinno być bez problemów.
a że blok jest bardziej samoobsługowy to racja tylko sąsiad się awanturuje, młodzi ludzie myślący że są panami świata i inne plusy mieszkania w blokowisku.
Ja jednak wybieram samotny dobrze rozwiązany mały domek w spokojnej okolicy z pięknym ogrodem z kilkoma czworonogami.
a jeszcze napiszę tak
Samotna kobieta z domem, jaka to dobra partia
Pozdrawiam

[Renia]

Buduj, najpierw Ty użyjesz przyjemności, potem dzieci lub wnuki, komus przeciez ten dom zostawisz. Poza tym będziesz mogła zaprosic na świeta dzieci i ich dzieci, w domu świeta maja inny wymiar niz w dwupokojowym mieszkaniu w bloku (ja tak mam ). No i na wakacje przyjąć wnuki, w ogrodzie można zorganizowac fajne zabawy dla dzieci, jest bezpiecznie. A jakie później sie ma wspomnienia z dzieciństwa spędzanego u babci ! Te konfitury z malin zebranych w ogrodzie, te placki z jabłkami z własnych zbiorów, no i te kwiaty kwitnące na okraglo od wiosny do jesieni.... Ja zawsze zazdrościłam koleżankom, że wyjeżdżaja na wakacje do babci, ja nie miałam gdzie wyjechać.
Dobrze pisze EZS, może sama nie będziesz do smierci, fajnie byloby wieczorem z kims poogladac telewizję, wypic lampke wina a i o drzewo do kominka może by zadbał, żeby bylo pod reką .... i snieg odgarnął. I w ogóle był.
Więc buduj, wybierz coś niedużego. A masz juz działke ?

[ave!]

[

quote="Nefer"]

ja jednak nie chcialabym mieszkac sama w domu

A ja bym chciała Ale juz za późno - bo musiałabym ubić kilka sztuk

[/quote]

jasne, że buduj i popatrz tylko masz jeden problem z głowy

a poważnie: znam singla rodzaj zeński. który rozpoczął budowe domu 2 lata temu a tym przeszedł na emeryturę to nie ja - bo ja miałabym podobny problem jak Nefer

[amonite]

Buduj! Warto

[olga_j]

Jaknajbardziej warto , byle nie za duży gdyż zbyt duża powierzchnia dla jednej osoby przygnębia, im mniejszy tym przytulnijszy... byle nie za mały

[eska78]

Buduj,i to już
Jedno masz życie i to życie masz od tego aby realizować swoje marzenia -a jak sama piszesz marzysz o ogrodzie.
Ja bym się nie zastanawiała.
Też sama budowałam co prawda mam troszkę inna sytuację bo mam dziecko (jak zaczynałam budowę miało 2,5roku) ale wyszłam z założenia że coś małego ,prostego w bryle,maksymalnie "samoobsługowego" i dam radę pobudować,potem utrzymać i ewentualnie coś potem remontować.
p.s.Był miesiąc w czasie moje budowy że nie mogłam jej sama doglądać tak jak bym chciała i wiesz kto mi się tym zajął na ten czas....moja mama która była w zbliżonym wieku do Twojego.Po tych "przeżyciach" chce aby mój brat zaczął się budować bo ona widzi siebie jako głównego "inspektora" na jego budowie

[Tedii]

Buduj.
A jak już wybudujesz,żeby Ci nie było smutno,przyjedziemy wszyscy na parapetówę.

[aha26]

buduj.....coz to za wiek 49 lat ...a poza tym,ktos slusznie zauwazyl,ze nie jest powiedziane,ze zawsze juz bedziesz singielka